Okres po II l/l/Ś
Wojną przetrwały i wróciły do kraju MS Batory oraz MS Sobieski. MS Chrobry spłonął po zbombardowaniu, MS Piłsudski wszedł na miny. „Klejnoty księżniczki" złomowano sukcesywnie od 1938 do 1949r za granicą.
W 1945r w Gdańsku powstał Główny Urząd Morski.
W 1947r ZSRR w ramach reperacji wojennych za zniszczone polskie statki przekazał pod naszą banderę SS Jagiełło. Skierowano go na trasę Morze Śródziemne - Ameryka Południowa, Środkowa.
W 1949r statki przekazano pod banderę ZSRR. Służyły tam do połowy lat 70.
MS Batory wrócił w 1947r na swoją starą linię i pływał tam do 1951r.
Potem do Indii. Od 1956r wrócił do połączenia przez Atlantyk do Montrealu i Nowego Yorku. Stał się na długie lata ambasadorem Polski. W 1968r zakupiono holenderski Maasdam - parowiec napędzany turbinami otrzymał nazwę SS Stefan Batory, a MS Batory został w 1971r sprzedany na złom do Hong Kongu. Stefan Batory przede wszystkim obsługiwał linię kanadyjską. Swoją karierę zakończył w 2000r w Turcji w stoczni złomowej.
W latach 80 narodziła się koncepcja budowy w Szczecińskiej Stoczni godnego następcy. Trwały spory, czy nowy liniowiec ma się nazywać Król Stefan Batory, czy też Polonia - wygrała ta ostatnia nazwa. Jednak w czasach kryzysu było to ekonomicznie niemożliwe. Polonia wróciła, jednak już nie jako transatlantyk, ale jako prom pasażerski w barwach Unity Linę.
Mało znaną historią jest fakt posiadania przez Polskę wycieczkowca. Nazywał się MS Mazowsze powstał w 1955r w węgierskiej stoczni rzecznej nad Dunajem. Z tego powodu odziedziczył niezbyt duże zanurzenie, [łaskie dno i słabą dzielność morską. Jednak do 1983r dzielnie służył morskim turystom z PRL.