Socjologowie i psychologowie zwracają uwagę na pewne przyczyny związane z włączeniem się młodzieży do grup satanistycznych. Młodzi ludzie wywodzą się często z rodzin, w których nie zaznali miłości i zaspokojenia potrzeby przynależności i uczestnictwa. Stąd rodzi się nieraz gwałtowne poszukiwanie zaspokojenia tych potrzeb, przy równoczesnym przeżywaniu lęku i poczucia bezsensu życia. Następuje nieraz negatywne „odreagowanie” poprzez znalezienie się w tych właśnie „agresywnych i tajemniczych” grupach, połączone z przekreślaniem norm moralnych oraz autorytetu rodziny. Kościoła i państwa. O ile włącza się do tego jeszcze alkoholizm czy narkomania, jako zastępczy wyraz szukania zadowolenia życiowego i swej psychicznej identyczności, to sylwetka duchowa takich młodych ludzi staje się nadzwyczaj uboga. Zasada: „czyń, co ci się podoba”, połączona z przyjęciem ezoteryczno-okultystycznych haseł i praktyk, potwierdza raczej elementy anarchii moralnej i ideowej, nie zaś hołdowanie jakiejś sprecyzowanej ideologii satanistycznej
Wspólnota Niezależnych Zgromadzeń Misyjnych „Rodzina” (inna nazwa: Dzieci Boga)
Sekta powstała w latach 60. w Kalifornii. Założył ją były pastor David Berg (+1994). W latach 70. władze USA wydaliły członków sekty z kraju. Głosili oni bowiem rychły koniec świata i propagowali maniakalne wręcz posłuszeństwo wobec wielkiego proroka, wielkiego apostoła, czyli Davida Berga. W Polsce powzięto kroki zmierzające do prawnego zalegalizowania działania „Rodziny”.
Działalność tej sekty łączona jest z tajemniczymi zaginięciami i uprowadzeniami ludzi młodych zarówno na terenie
Polski, jak i w innych państwach. W Polsce prowadzi ona szeroką działalność propagatorską, rozdając w miejscach publicznych plakaty i ulotki, a także werbunkową, głównie w szkołach i placówkach opiekuńczo-wychowawczych, proponując usługi w zakresie nauczania języków obcych oraz pogadanek na tematy zapobiegania narkomanii i AIDS. Każdy, kto nawiązuje kontakt z grupą, nakłaniany jest do opuszczenia rodziny „dla Jezusa”. Członkowie są całkowicie izolowani od swych rodzin i przyjaciół, przebywają w ośrodkach sekty na terenie całego kraju tylko czasowo, skąd następnie pod zmienionym nazwiskiem wyjeżdżają za granicę, gdzie są wynaradawiani, aby po latach powrócić do kraju jako całkowicie posłuszni przywódcy sekty. Odnalezienie osób uprowadzonych przez grupę staje się praktycznie niemożliwe. Żaden z jej członków nie pracuje zawodowo.
Na terenie kraju grupa posiada co najmniej dwa ośrodki -w Piasecznie i w Karpaczu. Zwolenników jest kilkudziesięciu.
2