81967

szansa i nadzieja istnieje, wg Solidarnej Polski właśnie we współpracy krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Pojedynczo te kraje nie mają żadnych szans na konfrontację z Niemcami, czy Rosją w sferze ekonomicznej, ale razem mogą wiele osiągnąć.

Jednocześnie partia nie neguje w żaden sposób współpracy z Niemcami czy Rosją. Wręcz przeciwnie. Uważa, że partnerstwo pomiędzy chociażby Polską a Niemcami powinno być jeszcze silniejsze. Podstawą tego partnerstwa musi być jednak uznanie ze strony niemieckiej podmiotowości tworu politycznego, jakim jest Rzeczpospolita Polska, a także akceptacja interesów politycznych we wszystkich wymiarach życia. W przeciwnym razie współpraca między tymi państwami nie będzie mieć najmniejszego sensu. Dlatego tak ważny jest dialog. Systematyczna współpraca pozwalałaby nie tylko na szybkie wyłapywanie sporów między Polską a Niemcami, ale też umożliwiałaby ich błyskawiczne rozwiązywanie.

Ale partia Solidarna Polska opowiada się za jeszcze jednym elementem współpracy między krajami Unii Europejskiej. Chodzi o polepszanie stosunków między krajami Unii a Węgrami. Dzisiejsza polityka Węgier i jej stanowisko w wielu sprawach unijnych jest bardzo krytykowane. Węgry są atakowane przez instytucje unijne nie tylko ze względu na odmienne zdanie w kwestiach politycznych, czy ideologicznych, ale także zarzuca się im naruszenie unijnych interesów gospodarczych i finansowych.

Partia Solidarna Polska wspiera zaś indywidualność. Nie tylko nie neguje postawy Węgier, ale wręcz wspiera ją. Uważa, że każdy członek Unii Europejskiej powinien mieć prawo do posiadania własnego zdania, odmiennego od zdania całej wspólnoty. Powinien móc je wyrażać. Posiadanie własnego zdania jest, bowiem elementem wolności i przejawem demokracji. Nie dziwi, więc że posłowie Solidarnej Polski, zasiadający w ławach Parlamentu Europejskiego, nie tylko wspierają, ale także czynnie uczestniczą w działaniach frakcji Europa Wolności i Demokracji.

Polityka Partii wobec Węgier jest także szczególna, przez wzgląd na wspólną przeszłość. I nie chodzi tu o aspekt historyczny i panowanie w Polsce Ludwika Węgierskiego, czy też o Królową Jadwigę, ale o przeszłość bliższą współczesnemu człowiekowi, czyli starania o akcesję do Unii Europejskiej. Począwszy od programu PHARE, który miał stanowić pomoc materialną właśnie dla Polski i Węgier, ubiegających się o przyłączenie do krajów wspólnoty, aż po dzień dzisiejszy, kiedy to 23 marca obchodzimy Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.

Współpraca w krajach Unii Europejskiej, według Solidarnej Polski nie jest jednak w żaden sposób powiązana z koniecznością przystąpienia do strefy Euro. Wspólna waluta niesie swego rodzaju zagrożenie dla tej współpracy, uzależniając kraje Unii od siebie nawzajem.