wschodnią i zachodnią. Kasjodor wywodził Gotów od Getów, którzy byli starożytnym plemieniem słynącym z waleczności. Do przywilejów władców germańskich było wydawanie edyktów, bicie własnej monety. Teodoryk wydaje kodeks praw (lex), ale jednocześnie są one edyktami. Po koronacji władca stawał się pomazańcem bożym, jego władza stawała się święta. W 536 r. wojna Bizancjum z Gotami. Totila zostaje wybrany na króla i tym samym jest to okres rzymskiej Italii. Kasjodor musiał odejść i wstąpił do klasztoru. Frankowie - byli plemieniem barbarzyńskim, do czasu chrztu Chlodwiga, później stopniowo zaczynają przejmować kulturę rzymską. Grzegorz z Tours (540-594) był przedstawicielem nurtu ugodowego, napisał on „Wielką historię Franków”. Był duchowym biskupem, duże znaczenie miał dla niego chrzest Chlodwiga i wymowa całego dzieła jest profrankijska. Dzieło to omawia konflikt Wizygotów z Frankami i ma podłoże wyznaniowe. Wizygoci są arianami, a Frankowie chrześcijanami. Grzegorz z Tours chciał uczynić z kościoła równorzędnego partnera dla władzy królewskiej. Kościół staje się agendą państwa. Duchowieństwo pełni funkcję kancelaryjną, otrzymuje nadania ziemskie. Grzegorz uważa, że kościół i państwo są sobie wzajemnie potrzebne. Starał się udowodnić, że Frankowie chcą odbudować tradycję rzymską. Frankowie byli mocno związani z papiestwem. (406-473) Chlodwig zdobywa Galię i szykuje się do ataku na Wizygotów w Hiszpanii. Wizygoci - Izydor (560-636) - biskup Sewilli, pisarz. Napisał m. in. „Historię Gotów, Wandalów i Swenów”. Wizygoci znaleźli się na terenie Hiszpanii w wyniku działań Rzymu. (406-409) inwazja na terytorium Rzymu Zachodniego. Ludy barbarzyńskie kierowały się ku Pirenejom. Cesarz porozumiał się z Gotami, którzy mieli walczyć z barbarzyńcami w Hiszpanii. (406-473) Goci ustalają granicę swojego państwa w Hiszpanii. W państwie Wizygotów nie przyjęła się zasada patrymonialna. Państwo traktowane było jako wspólna całość. Biskupi hiszpańscy byli elitą. Życie polityczne koncentrowało się w Toledo. Odbywały się tam obrady Synodów Toledańskich. Kościół hiszpański nie chciał podporządkować się