71
*
POWIEŚCIOPISAREK POLSKICH
Zresztą już Orzeszkowa zastrzegła się w słowie wstępnem : „pragnęłabym widzieć nieco mniej fizyołogii, a szczególniej patologii'1. Miała słuszność.
W powieści Jutro nie tylko niema fizyologii i patologii, lecz jasno przeciwstawione zasadnicze myśli: egoizm a dobro innych ; praca i przez nią odrodzenie, a talent, któremu wszystko wolno; młodzi i starzy — ich nieporozumienie, w okresach przejściowych naruszające ład rodziny ; stara etyka chrześcijańska i nowa, upostaciowana w dwóch osobach o zgubnym lub dobroczynnym wpływie na młodzież : Ch murzyńskim i Oraczowej 1). Myśli te Żmijewska wypowiada oczywiście nie wprost, lecz w powieściowym obrazie, ukazującym stopniowe przeistaczanie się młodego dziewczęcia Antoniny Różyckiej. Uważa się ona za genialne dziecko; rodziców, zwłaszcza matkę obcesowo i ciągle strofuje. Egoistka z przekonań — nie chce pracować, starszych nie lubi, siebie ma za nieomylną, za opuszczoną i zapoznaną ; wyższość własną rada zaznaczyć bodaj dziwacznym strojem. Dzieje zmian, dokonanych czy to pod naciskiem przeżyć nieszczęsnych, czy pod wpływem Oraczowej rozwinęła powieściopisarka starannie, rys za rysem, ze ścisłem i konsekwentnem uwzględnieniem psychologii.
Ideał pisarza-obywatela wskazany w postaci Antoniego Bogdańskiego.
W tendencyi swej powieść Jutro jest utworem wybitnie różnym, niż Dola, a rozumie się, niż powieści Zapolskiej lub Nałkowskiej. Znamionuje ona niejaki zwrot w twórczości Żmi-
Że Chmurzyński to Przybyszewski, domyślam się po pierwsze z nazwiska, po wtóre z zarozumiałości: wyraża się o sobie : ja, pierwszy poeta w Polsce, po trzecie z uwydatnienia złego wpływu na młodzież, po czwarte z rachunków za „nadprogramowe butelki wina i koniaków", po piąte z pogardy dla innych „mamutów", po szóste z wygłaszanych teoryi. Że Oraczowa — to Orzeszkowa, domyślam się po pierwsze z opisu jej postaci, po wtóre z imienia Elżbieta, po trzecie, że sławna powieściopisarka, po czwarte, że wymieniona jej powieść „Pamiętnik" (trzeba dodać Wacławy), po piąte, że sama wzmiankuje o kończeniu pensyi Panien Sakramentek, jak Orzeszkowa; po szóste, że pierwsze dzieło swej protegowanej opatruje wstępem, jak Orzeszkowa Dolą; po siódme z jej zapatrywań na zadanie powieściopisarki.