Podobną konwencję definiowania polityki rodzinnej można odnaleźć w literaturze porównawczej, gdzie wskazuje się na różne czynniki tworzące środowisko przyjazne rodzinie: instytucjonalne, prawne, o wymiarze lokalnym (związane z miejscem zamieszkania), centralne (zależne od ogólnych warunków rozwoju społeczno-gospodarczego kraju).1 2 Dla niniejszego opracowania zasadnicze znaczenie ma wymiar lokalny, rozstrzygający o „stabilizacyjnym" charakterze miejsca zamieszkania („potrzeby ludności mają charakter lokalny" , wymagają zaspokojenia na danym terenie), a wtórnie o kohezji terytorium.
Bez znajomości struktury rodzin, dynamiki jej zmian i przeobrażeń generowanych potrzeb nie można opracować tzw. „dobrej" polityki rodzinnej.3 Jednak podmiot działań lokalnych - rodzina - jest często trudna do wyodrębnienia jako przedmiot statystycznych analiz, służących diagnozie społecznej. Po pierwsze, rodziny rzadziej niż osoby stają się obiektem statycznych dociekań, które koncentrują się przede wszystkim na jednostkach i zbiorowościach.4 Po drugie, zmiany w organizacji życia rodzinnego, płynność struktur rodzinnych (na przykład: rozpad rodzin oraz ich reintegracja w wyniku wejścia dorosłych w nowe związki, tzw. rodziny rekonstruowane) powodują problem z identyfikacją rodziny jako jednostki analizy. Upowszechnienie się wielu form życia rodzinnego sprawia, że dane
2
Por. np. L. Hantrais, M.-T. Letablier, Families and Family Policies in Europę, LONGMAN, London-New York 1996, s. 186.
A. Kurzynowski, Potrzeby dzieci jako czynniki integracji środowiska lokalnego, w: B. Balcerzak-Paradowska, Sytuacja dzieci w Polsce w okresie przemian, Warszawa, IPiSS 1999, s. 260.
Porównaj przypis nr 1.
Demografia rodziny jest stosunkowo młodą subdyscypliną i koncentruje się przede wszystkim na analizach historycznych. W Polsce nie dysponujemy dobrze wyspecjalizowanymi ośrodkami (z wyjątkiem ośrodka demograficznego z AE w Poznaniu) zajmującymi się tą dziedziną. Jeszcze gorzej przedstawia się sprawa z pogłębionymi studiami demograficznymi nad rodziną wielkomiejską. Prof. S. Wierzchosławski twierdzi wręcz, że „Problematyka rodziny w wielkim mieście jest w polskiej demografii dziewicza". Tenże, Problematyka rodziny wielkiego miasta, w: Z. Strzelecki (red.), Procesy demograficzne u progu XXI wieku. Polska a Europa, RRL, RCSS, Warszawa 2003, s. 130.