MARIA JARYMOWICZ
ktualnych, ile spadku motywacji wynikającego ze zmęczenia. Tak bywa doraźnie, sytuacyjnie, ale ciągły brak kondycji - co charakterystyczne dla stanów chorobowych i starości - utrwala uproszczone, stereotypowe sposoby myślenia (Hess i Follet 1994).
Im bardziej utrwalone stereotypy (czy szerzej: schematy myślenia), tym większe prawdopodobieństwo posłużenia się nimi, w miejsce poszukiwania informacji. Cognitive closure ma rozmaite przyczyny (Kruglanski i Webster 1996) i cechować może ludzi w dowolnym wieku, ale przecież uformowane schematy utrwalają się wraz z wiekiem. Ludzie starzy są więc potencjalnie szczególnie narażeni na usztywnienie struktur i zamykanie się umysłu. Jeśli ponadto są osłabieni i zmęczeni, prawdopodobna staje się regresja: powrót do form myślenia wcześniejszych, prostszych, mniej złożonych.
Im bardziej utrwalone schematy wiedzy i reagowania, tym zachowanie bardziej zdominowane przez procesy zachodzące automatycznie, bez konieczności angażowania uwagi i posługiwania się refleksją (Bargh 1999). Gdy kogoś nie stać na refleksje, dominuje nieskrępowana spontaniczność. Dotyczy to zarówno myślenia, sposobów operowania wiedzą, jak i reagowania emocjonalnego.
Z wiekiem maleje zdolność panowania nad emocjami i ich ekspresją. Pociąga to za sobą przejawy regresji: nawrót infantylnych sposobów reagowania. Może się to wyrażać skłonnością do płaczu, nagłymi wybuchami złości czy zaskakującym nasileniem zawiści. To skutek osłabienia mechanizmów samokontroli. To, co w okresach dobrej formy udaje się opanować, w chwilach i okresach słabości ujawnia się w sposób zaskakujący sam podmiot. Co szczególnie ważne - dane wykazują, że także afekty wzbudzane i operujące poza świadomością (Zajonc 1985) wywierają z wiekiem coraz to większy wpływ na funkcjonowanie (Hess i in. 1998). Grozi to, między innymi, niekontrolowanym brakiem dystansu wobec siebie i niezachwianą pewnością swego.
W obliczu takich słabości psychiki od podobnych defektów uchronić nas mogą jedynie utrwalone wcześniej wzorce reagowania: to, jacy jesteśmy emocjonalnie na stare lata zależy od tego, jakie sposoby reagowania ukształtowały się w toku życia w naszej psychice. Osoba ze skłonnościami do zazdrości i zawiści, do niepokoju o samą siebie, do nieufności wobec innych ludzi, może okazać się na starość wobec tego typu emocji bezbronna.
Następstwem zmian i fizycznej słabości jest także niewydolność uwagi: zmniejsza się stopień jej podzielności. Ten rodzaj defektu wymusza selektywność. Wybitny badacz procesów starzenia się, Thomas Hess (w druku), opierając się na licznych wynikach badań, charakteryzuje funkcjonowanie osób starszych (czytaj: słabszych) jako pod wieloma względami bardziej selektywne. Może to mieć najrozmaitsze skutki, związane z operowaniem węższym zakresem informacji. Cierpi na tym, między innymi, sposób spostrzegania i opisywania innych ludzi: uboższy, mniej złożony, czasem wręcz „czarno-biały”. Przejawia się też coraz bardziej wybiórczą