20 Katarzyna Appelt
dobra dzisiejsze niż dobra przyszłe. Jednakże ludzie różnią się między sobą stopniem preferencji czasowej. Ludzie o niskiej preferencji czasowej są bardziej skłonni do oszczędzania niż ludzie o wysokiej preferencji czasowej. Preferencja czasowa determinuje wysokość procentu pierwotnego.
Ludwik Fleck i Thomas S. Kuhn wykazali, że paradygmat jako pewien styl myślenia stoi u podstaw procesu poznania naukowego. Z obowiązującego paradygmatu wyrastają podstawy teoretyczne i metodologiczne danej nauki. Paradygmat pozwala formułować teorie naukowe, określa metody i techniki weryfikacji teorii oraz stopień rygoru naukowego. Paradygmat jest odrzucany w sytuacji, gdy środowisko naukowe zgodnie uznaje, że jego założenia błędnie opisują rzeczywistość i dostarczają niewłaściwych wskazówek metodologicznych.
Czy środowisko naukowe w obliczu kryzysu obowiązującego paradygmatu zaakceptuje paradygmat eklektyczny?
Przedmiotem badań w naukach ekonomicznych jest świadomie działający człowiek. Człowiek to nie tylko homo sapiens, lecz także w nie mniejszym stopniu homo agens - pisał Ludwig von Mises. Nowy paradygmat winien być oparty na teorii ludzkiego działania. Ekonomia, w tym nauka o finansach, nie powinna szukać sposobów wyjaśniania zjawisk ekonomicznych w innych naukach. Teoretycy ekonomii winni zarzucić nauki przyrodnicze jako punkt odniesienia dla nauk ekonomicznych. Proponowany eklektyzm wydaje się drogą donikąd. Jeśli przyjmiemy, że ekonomia jest nauką o ludzkim działaniu, to niezasadne jest podchodzenie do zjawisk rynkowych z holistycznego punktu widzenia. Motywacją uczestników rynku są ich własne cele, a nie cele organizmu gospodarczego. Należy zatem rozważyć odejście od statycznych modeli równowagi oraz od modeli makroekonomicznych niemąjących podstaw w mikroekonomicznych aspektach działania człowieka. Konieczna jest zmiana w metodologii nauk ekonomicznych i powrót do subiektywizmu metodologicznego. Twierdzenia nauk ekonomicznych należy budować w oparciu o wiedzę wynikającą z pojęć i kategorii związanych z ludzkim działaniem.
W obliczu coraz częściej wybuchających kryzysów finansowych należy jako priorytet zrewidować znaczenie i wpływ pieniądza fiducjamego na procesy gospodarowania. Współcześnie dominuje przekonanie, iż pieniądz jest neutralny dla procesów gospodarowania. Jednocześnie nie da się nie zauważyć, iż gospodarkę światową dotykają coraz głębsze kryzysy finansowe, które mogą mieć swoje źródło w polityce ekspansji kredytowej.