507
Elementy ekonomii behawioralnej w dziełach Adama Smitha
uzasadnienie. Homo oeconomicus z tradycyjnej ekonomii nie powinien tak postępować. Jeżeli byliby sami egoistyczni osobnicy, to postępowanie z możliwością karania powinno generować takie samo zachowanie, jak bez karania, ponieważ karanie, z powodów dodatkowych kosztów, byłoby nieracjonalne.
H. Gintis ze swoimi współpracownikami zaobserwował, że ludzie są „warunkowymi kooperatorami”: są szlachetni, dopóki inni są tacy sami. Są też „altru-istycznymi karzącymi” w stosunku do swoich wrogów, nawet jeżeli na tym coś tracą [Gintis i in. 2005, s. 3-39]. Nasze zachowanie wynika z doświadczeń odległych przodków, którzy żyli w grupach myśliwsko-zbieraczych, a ich przetrwanie zależało od współpracy. Pewna indywidualizacja postaw jest dopuszczalna, ale nasze zachowanie jest mocno zakorzenione w świadomości o nagradzaniu kooperacji i karaniu nieuczciwości. Takie zachowania stanowią kamień węgielny dla społecznej kooperacji, tak niezbędnej dla kreowania bogactwa12.
Według A. Smitha [1989, s. 127] choć „Natura nawołuje ludzkość do aktów dobroczynnych”, to jednak dla „istnienia społeczności jest (...) mniej istotne czynienie dobra niż sprawiedliwość.” Sprawiedliwość jest „główną kolumną, która podtrzymuje cały gmach. Jeśli się ją usunie, wielka, potężna struktura społeczności ludzkiej (...) musi wkrótce rozsypać się na małe cząsteczki. (...) Aby więc narzucić przestrzeganie sprawiedliwości Natura zaszczepiła w sercach ludzkich świadomość złego postępku, wszystkie obawy zasłużonej kary, oczekującej tych, którzy sprzeniewierzają się sprawiedliwości, jako gwarancję utrzymania związku ludzi, by ochraniać słabych, powściągnąć stosujących przemoc i ukarać winnych”.
Ponadto według Smitha [1989, s. 123-124): „Najbardziej nienaruszalne prawa sprawiedliwości więc, te prawa, których naruszenie zdaje się najgłośniej wołać
0 pomstę i karę, są prawami, które chronią życie i osobę naszego bliźniego; następnie idą prawa, które strzegą jego własności i majątku; na ostatnim miejscu znajdują się prawa, które strzegą praw osobistych”.
A. Akerlof i R.J. Shiller [2009, rozdz. 2] drugim najważniejszym „zwierzęcym instynktem” po zaufaniu, uczynili sprawiedliwość i uczciwość (faimess). Jak piszą, sprawiedliwość wprowadza do ekonomii koncepcję tego, jak ludzie myślą, że oni
1 inni ludzie powinni lub nie powinni się zachowywać. Postrzeganie sprawiedliwości jest ważnym motywem w wielu decyzjach ekonomicznych i naszej zdolności do efektywnej pracy. Tymczasem, uczciwość nie jest szczególnym tematem zaintere-
12 Zasady odwzajemniania znajdujemy w najstarszych kodeksach moralnych cywilizacji, takich jak kodeks Hammurabiego czy nakazy religijne (nie czyń bliźniemu, co tobie nie mile). R. Kapuściński, powołując się na dzieło Herodota, pisze o odwiecznym prawie zemsty: „Zbrodnia i kara, kr zywda i zemsta, wcześnie czy później, ale zawsze idą w parze. Tak w stosunkach między jednostkami, jak i między narodami. (...) Ta relacja, to sprzężenie zwrotne są najgłębszą istotą losu, sensem nieodwracalnego przeznaczenia” [Kapuściński 2004, s. 200].