Tajemnica skuteczności mantr
lv«n Vi -i■ aiwa;«yin ’łi'fMfrfrl -i ■ sŃw;qnń iiJwŁhł jirigł -»i»f«i-WMWfrl ftrtn«ftn j^»w
Niektóre z tych dźwięków mogą być odbierane w stanie głębokiej medytacji lub transu.
Ponadzmysłowy, transcendentny dźwięk jest określany w sanskrycie jako sphota lub shabda. Jako najwyższy i najbardziej subtelny dźwięk jest on wyrazem boskości i boskiego porządku. Kolejny w „skali dźwięku” jest nada (naddźwięk), który - ze względu na swoją podwyższoną częstotliwość - może być słyszany tylko w stanie głębokiej medytacji. Ten duchowy, wewnętrzny dźwięk uznawany jest za pierwotną formę mantry. Ostatnim rodzajem dźwięku jest dhuani. Jest on odbierany przez wszystkich ludzi. Każdy z tych trzech różnych dźwięków jest jednak echem pradźwięku. Każda mantra oddziałuje na nas i na nasze otoczenie poprzez częstotliwość swojego brzmienia oraz energię, którą wkładamy w jej odmawianie.
Przed zbudowaniem biblijnej wieży Babel ludzie znali tylko jeden język, a jeszcze przed powstaniem mowy istniał ponoć tylko śpiew. Naszym wspólnym prajęzykiem była zatem prapieśń - komunikacja oparta na rytmicznych dźwiękach i melodiach. Musiał to być bardzo bezpośredni, spontaniczny i zarazem serdeczny sposób porozumiewania się o dużej intensywności przekazu, ponieważ nie było wtedy jeszcze pustosłowia, które niczym zepsuty filtr odgradza obecnie dźwięk wewnętrzny od zewnętrznego.
Do najwcześniejszych ustnych przekazów należą pieśni i poematy epickie, w których podstawową rolę odgrywał rytm. Później jednak, przynajmniej u ludów cywilizowanych, sztuka poetycka oddzieliła się od muzyki i pieśni. Szacunek odczuwany do magii dźwięku i mocy pewnych sposobów wyrazu stopniowo zanikał, w miarę jak ludzie używali coraz więcej słów, a ich świat stawał się coraz bardziej wielowarstwowy.
31