Grzegorz Śmiałek Mikołaj w Tarapatach
(Elf bierze z widowni pomocnika, zakłada mu czapeczkę świąteczną i zaczynają rapować do muzyki)
Jestem Elfuś mała psota Jak są święta jest robota Miotłą macham nieustannie W kuchni, w holu i też w wannie
Święta, święta, śnieg już pada Rękawiczki się zakłada Pomocników się werbuje I prezenty się pakuje
Renifery grzecznie stoją I niczego się nie boją Zaraz ruszą z Mikołajem By odwiedzić wszystkie kraje
Scena II
(Pomocnik pomaga Elfowi przełożyć prezenty, albo włożyć je do worka lub coś podobnego i wraca na miejsce, po skończonej muzyce, Elf zakłada słuchawki i zamiata sobie, cicho podśpiewując i tańcząc. Wtedy słychać motyw czarownicy, na scenie pojawia się czarownica. Elf jej nie widzi i nie słyszy, bo stoi tyłem.)
Czarna Wiedźma
O ale tu u was ładnie, za ładnie, no i jeszcze ten zapach świąt, czujecie święta? (do dzieci) ja bym chciała mieć katar, to wtedy bym nie czuła! Elfy myślą, że czekają je kolejne piękne, radosne i cudowne święta, ach! Co tak będą się nudzić, co tak będą się cieszyć, zrobię im małego, świątecznego psikusa!
(motyw muzyczny, czarownica czaruje)
Czary mary nie do wiary
Jak czas płynie w tej dolinie
Ach zegarze mój kochany