Grzegorz Śmiałek Mikołaj w Tarapatach
Elfina
A kim pan jest?
Mikołajek
0 dziadek przyszedł?
Lekarz
Jestem lekarzem specjalistą i słyszałem, że ma pani problem, pani podniesie ręce do góry
1 zrobi Aaaa
(Lekarz zaczyna osłuchiwać i badać Elfinę)
Elfina
Zaraz, zaraz, ale to nie o mnie chodzi, ale o Mikołajka, bo coś mu się stało i odmłodniał straszliwie, był stary, gruby i z brodą, teraz jest, młody, chudy i z pieluchą
Lekarz
O to ciężki przypadek, ciężki, ale mam tu pewną tabletkę, może pomoże (wyciąga wielką tabletkę, ale dzieciak nie chce, bo za wielka)
Lekarz
Hmm, w takim razie mam jeszcze jedną mniejszą w drugiej kieszeni, taka mała, że nie widać!
(Mikołajek decyduje się połknąć tabletkę)
Mikołajek Dobre, dobre
(Po chwili Mikołajek zaczyna mieć czkawkę i cały aż podskakiwać)
Elfina
O nie i co pan narobił? On miał być duży, a nie, mieć dużą czkawkę Lekarz
Uuu no w takim razie, to ja już nie wiem co robić, nie mam leku na starzenie się...
Elfina
to nic tu po Panu Lekarz
O w takim razie, no cóż, ja uciekam, do widzenia, polecam się na przyszłość (Lekarz wychodzi)
Elfina
Zaraz, chwila, a co z tą czkawką?
(Elfina wpada na pomysł, że najlepszym sposobem na pozbycie się czkawki jest przestraszenie kogoś, więc prosi publiczność żeby na umówiony znak zrobiła „wielkie buu” Udaje się)
CO
Mikołajek
Nudzę się, ja chce iść lepić bałwanka