Propedeutyka przedmiotów humanistycznych
czy imitacji tekstów cudzych - co wyraźnie widać na przykładzie stosunku Kochanowskiego do Horacego. "Inwencja" oznaczała nie tyle pomysłowość, ile część retoryki odpowiedzialną za wynajdywania argumentów, a więc spostrzegawczość i orientację w tym, co już istnieje.
Komunikaty są coraz krótsze: tytuły w gazetach, tytuły książek, nazwy firm i domen, slogany, pointy, tematy mejli, esemesy, autoprezentacje (tzw. elevator pitches) czy wpisy na Twitterze i Facebooku. W mikro-komunikatach liczy się każde słowo. Do ich opisu nie nadaje się zwykła retoryka - wymagają one "mikrostylu", którego podręcznik przygotował Christopher Johnson ("Microstyle: The Art of Writing Little"). Zwraca uwagę na nową ekonomię języka (maksimum treści w minimalnej formie), strukturę (tworzenie neologizmów, łamanie reguł gramatycznych i składniowych, by zwrócić uwagę odbiorcy) i fonetykę (nadawanie rytmu frazom reklamowym, by łatwiej wpadały w ucho).
Skąd wzięły się mikrokomunikaty? Zdaniem Johnsona, nie są one znakiem upadku kultury. Są za to związane z czymś, co Johnson nazywa ekonomią uwagi. W dzisiejszych czasach kapitału, pracy i informacji jest pod dostatkiem, natomiast wszystkim zależy na deficytowym zasobie naturalnym: na uwadze innych. Konsumując teksty, staramy się zachować naszą drogocenną uwagę dla tych informacji, które na to zasługują. Kiedy zaś produkujemy komunikaty, staramy się, by zostały zauważone. (Sam byłem kiedyś świadkiem dyskusji, w czasie której jeden z paneli-stów powiedział tylko jedno krótkie zdanie. Wprawdzie pozostali uznali to za wygłup i wyraz lenistwa, ale następnego dnia wszystkie gazety w relacjach zacytowały to właśnie zdanie).
Początek historii (mikrohistorii?) mikrostylu łączy się z rozwojem mass mediów w XIX w., w których informacja ma być dostrzeżona, zapamiętana i przekazana dalej. Wiedzą o tym także i dopracowują do perfekcji copywriterzy (sam prowadząc zajęcia z poetyki chętniej daję przykłady z powszechnie znanych kampanii reklamowych niż z literatury).
Mikrostyl kształtowali też mistrzowie aforyzmu, jak Oscar Wilde, oraz takie formy literackie, jak "pamiętniki w sześciu słowach", zapoczątkowane rzekomo przez Hemingwaya ("For sale: baby shoes, never used"; w polskim przekładzie wystarczyły cztery słowa: "Sprzedam butki dziecięce, nieużywane"). Wykorzystanie prostych form jako nośników maksymalnego ładunku treści stanowiło cel szeroko pojętego modernizmu
Strona 17