Nq 9
legli nawet już zaszczytnie w boju, innych ze zdobytemi już stopniami naukowemi widzimy na stanowiskach społecznych, paru kroczy drogą naukową. — A do chwili ostatniej byli ze swym prefektem w kontakcie. — Już po śmierci nadszedł spóźniony list pełen serdeczności od b. ucznia, lekarza-legjo-nisty, do „Kochanego X, Leona”, inny z frontu lwowskiego nadesłał wieniec na trumnę ukochanego prefekta, uwiadomiony o śmierci przez swoich rodziców. — „Ryngraf” który obudził taką cześć dla Wychowawcy jego autorów, wyznaje na ostatnich stronicach, kim był ś. p. X. Moderator dla Sodalicji.
Kim był wogóle dla młodzieży? Młodzież o tern świadczy! Jeden ze studentów, nawet nie uczeń X. Kulwiecia, ale korzystający z nauk jego i duchowego kierownictwa, pisał do mnie z b. zaboru pruskiego: „Wiadomość o śmierci X. Kulwiecia głęboko mnie dotknęła, taka to była idealna postać kapłana-oby-watela! Działał cicho, spokojnie w murach swego kościoła, prócz młodzieży, nikomu prawie nieznany, a jednak Bóg jeden wie, czem on był dla nas!
Plon, który za łaską Bożą wyda ziarno ewangeliczne, ręką jego w serce młodych rzucone, najlepiej zaświadczy o zasłudze. Naturalnie, że pracy przezeń rozpoczętej porzucać nam nie wolno i nie porzucimy! Ale jak smutno pomyśleć,że jego inicjatywy nie stało!—Niewiele mówił, zachęcał niewiele; a jednak było w nim coś, co nas pod jego sztandar ściągało, wskazywało drogę obowiązku i prawdy. — Niech mu tam Bog wysokie miejsce wyznaczy!"
Nietylko ku czci ś.p. X. Leona te słowa świeżych wspomnień rzucam, bo on prócz chwały Bożej i szczęścia bliźnich, zwłaszcza młodzieży, niczego więcej nie pragnął. Lecz, by zwrócić uwagę tych, co tę pracę uznają, a nawet jej owoce podziwiają, by przyszli z pomocą, aby placówkę po ś.p. X. Kulwieciu utrzymać i rozwinąć. Uświadomieni katolicy świeccy, pracujący zwłaszcza na polu wychowawczem, niechaj się zbliżą do młodzieży sodalicyjnej, niech jej dopomogą przez udział w kołach samokształceniowych, w odczytach, w dyskusjach, niech zachęcają otaczającą ich młodzież do poznania sodalicji, niech wskazują drogę pracy naukowej w swoich specjalnościach tym sodalisom, którzy okazują pokrewne zamiłowania.