ZARYS WOJNY AWIATOWEJ 1014—1918
Wstęp.
Nieustający rozwój potęgi militarnej Niemiec na lądzie i morzu mocno zaniepokoił Anglię, która coraz bardziej czuła się zagrożona w swoich posiadłościach zamorskich. Francja nie mogła właściwie nigdy przeboleć utraty Alzacji i Lotaryngii, podczas gdy nieustająca rywalizacja Austrii i Rosji o wzajemne wpływy na półwyspie bałkańskim doprowadziła do groźnego napięcia sytuacji w tym tak zwanym „kotle bałkańskim". Dla ochrony swoich interesów państwa Europy połączyły się w dwa trójprzymierza; Jedno obejmowało zasadniczo Anglię, Francję i Rosję — drugie zaś Austrię. Niemcy i Włochy. Europa podzieliła się na dwa wrogie, zbrojne obozy.
W takich warunkach było rzeczą mniej więcej obojętną kto ostatecznie sam wybuch wojny spowoduje — gdyż tak czy owak stała się ona już nieunikniona i prędzej czy później do niej dojść musiało. Dla nas najważniejszą sprawą w tym wszystkim jest doniosły fakt. że trzej nasi zaborcy, którzy jeszcze w roku 1872 tworzyli święte przymierze, rozdzielili się teraz i po raz pierwszy od czasów rozbiorów Polski znaleźli się w dwóch przeciwnych i wrogich obozach. Z tego stanu rzeczy, jakikolwiek by obrót wojna wzięła, mogły wypłynąć dla sprawy polskiej tylko korzyści.
Z punktu wojskowego najciekawsza była decyzja Niemców, ponieważ walcząc na linii wewnętrznej, pomiędzy dwoma frontami, mieli oni możność ukształtować początkowe oblicze wojny według własnego upodobania. zależnie od tego. czy główne swe siły skierują na wschodnią, czy też na zachodnią granicę. Trudny ten do rozwiązania problem przechodził też różne przeobrażenia, aż w końcu przcoblcgl się w konkretne formy pod generałem hr. Schieffen, który jako niemiecki szef sztabu generalnego zdecydował się o-statecznle zaatakować wpierw Francję wszystkimi siłami, by dopiero po obaleniu tego przeciwnika zwrócić się znowu wszystkimi siłami przeciwko Rosji. Po śmierci generała hr. Schlieffcna jego następca generał hr. Moltke przejął w najgrubszych zarysach plan swojego poprzednika, to też z chwilą wybuchu wojny światowej widzimy jak porwane prądem militarnym korpusy niemieckie popłynęły na zachód, w stronę Fran-
lei