8234602972

8234602972



Lubię w nocy przechadzać się po domu i obserwować, jak Znajduję porozrywane paczki chipsów, porzucone komiksy, książki, szkolne zeszyty, kasety wideo z hollywoodzkimi filmami, pojedyncze buty. piórniki, dżinsy, spinki do włosów, resztki zaczętych i nigdy niedokończonych kolekcji nie wiadomo czego. W łazience zjawiają się jakieś nieznane kosmetyki. Przybywa porozrzucanej tu i ówdzie jednorazowej biżuterii. Wyludnia się królestwo zabawek i na jego miejsce pojawiają się po prostu potrzebne rzeczy. Zamiast magnetofonowych kaset z bajkami znajduję kasety z Bobem Marleyem i Red Hot Chili Peppers. W powietrzu coraz częściej wyczuwam zapach

jakichś Bóg wie skąd branych perfum.

jej świat rozprzestrzenia się. Zajmuje coraz więcej miejsca. Niedługo nie będzie potrzebował innych światów albo będzie ich potrzebował w znacznie mniejszym stopniu niż do tej pory. Od jakiegoś czasu zasypia przy zgaszonym świetle. Nie prosi, żeby wejść do pokoju i zgasić lampę, gdy zaśnie na dobre. Coraz mniej uwagi poświęca swoim dwóm kotom. Coraz więcej swojemu odbiciu w lustrze. Każdym gestem próbuje wyodrębnić się ze świata, ustalić nieprzekraczalną granicę między rzeczywistością n^w^^en^m 'estem z te8° Powodu szczęśliwy i jednocześnie poirytowany. Tak zapewne 1 bYC-w I^S^nsieąejaysk jest moją stratą. |,.. 1

Drzw, od jej pokoju coraz częściej są zamknięte, leszcze tylko w nocy pozostają uchylone, by

wpuścić z korytarza wąską wstążkę światła. Od jakiegoś czasu, gdy wchodzę popatrzeć, jak spi. czuję się trochę jak intruz. Jeszcze niedawno robiłem to całkiem naturalnie. Przestrzeń nie stawiała żadnego oporu, ponieważ nie była jej własnością. Teraz wydaje mi się, że ciemne wnętrze wypełniają jej myśli i jej sny. którymi podzieli się tylko wtedy, gdy będzie miała na to ochotę. Kiedyś wchodziłem do jej pokoju i z lękiem nasłuchiwałem, czy oddycha, czy jej kruche życie daje sobie radę ze światem, z mrokiem, z tą ogromną, niekończoną przestrzenią, która otaczała jej łóżeczko.

Dzisiaj jest już inaczej. Odpoczywam. Grubieję. Lenię się. Coraz częściej strach przesiaduje u wezgłowia mojego własnego łóżka i ogrom świata odbiera mi sen. To. przed czym chciałem ją ustrzec, powoli staje się moim udziałem. Ona to widzi, chociaż nie potrafi jeszcze nazwać. Czuje.

s,owa wkrada *



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kok0 Angus przechadza! się po domu, ściskając w pyszczkj mysi ogon, który chciał dać Muttł w prezen
A pierwszej nocy, nie mogąc znieść ciszy, od której odwykłam, wstałam i zaczęłam przechadzać się po
ALG1 5.6. Drzewa i ich reprezentacje 151 Jak łatwo zauważyć, w zależności od sposobu przechadzania
0OM PSÓWAgnieszka Kwiatkowska Gdy nie mogę zasnąć, wstaję i snuję się po domu, czasem aż do rana. Ch
Wieś w Kulturze i Sztuce 2 Pożegnawszy chłopa Wokulski skręcił do parku i długi czas przechadzał się
Tylko u Ignacego Miętusa widać było wyraźne ożywienie. Jeż uwijał się po swoim 0 wybiegu jak w ukrop
61469 JJ D&M djinn03 33 HASSAN, ZADIERZ ICH DO LODZI. ROZEJRZĘ SIE PO DOMU CZEKAJ! / i 1 / WVift&l
P1000642 XXXII •DZIEWIĘĆ MUZ* w utworze Co pewien czas lata i wieki kryją się po kątach biblioteki j
M l UJf(VI]1 ZNOWU WYPRAWA I KRÓTKIE ZASTAWÓW/**/* «jr NAPISAMI Często przechodząc się po mieście w
DSC03742 XXXII DZIEWIĘĆ MUZ* w utworze Co pewien czas... lata i wieki kryją się po kątach biblioteki
DSCF6754 342 Osiemnastowieczny klasycyzm Bordeaux mogli tu przechadzać się po wnętrzach o świet-iośc
POWSZECHNEJ WYSTAWIEARCHITEKTURY Przechadzamy się po salach Zachęty. Wśród bogactwa form, -kompozycj

więcej podobnych podstron