Wesele 143
warunkiem przyjścia na wesele. Często przyniesienie dla młodych podarku jest ob-raźliwe dla ich rodzin, może bowiem świadczyć o tym, że rodziców nowożeńców nie stać na wyposażenie dzieci w przedmioty niezbędne do egzystowania nowej rodziny. Podobnego zdania są Pachowiaki z Łodzi. Oznacza to, że oficjalnie w ogóle nie przekazuje się prezentów.
Jeżeli coś tam przyniesie, to tak mogą sobie, ale tak oficjalnie to nie — u nas nie wolno.
Obraziliby się ci młodzi, że ktoś obcy daje im coś. Na chrzest to dają, ale na wesele to nie
(...) Bliższa rodzina może dać, oczywiście (...) tylko nie obcy ludzie. (Pach. 1)
„Bliższa” rodzina według cytowanego wyżej respondenta to rodzice, dziadkowie i chrzestni nowożeńców. Z obdarowywania są zatem wyłączeni przedstawiciele dalszej rodziny, Romowie niespokrewnieni oraz Polacy. Obdarowanie z okazji zaślubin nie jest zaklinaniem dobrobytu, tak jak to się dzieje w przypadku chrztu, ale formą uposażenia młodych. Przekazanie daru może być sygnałem dla społeczności, że rodziców nie stać na utrzymanie młodych, że nie starają się wystarczająco, czy też że nie potrafią utrzymać swoich rodzin i zarabiać na nie.
Wśród podarunków respondenci wymieniali najczęściej: pieniądze, złotą biżuterię, komplety naczyń, komplety pościelowe, przedmioty dekoracyjne, jak szkło iporcelaniki (drobne przedmioty z porcelany), oraz garnki, sztućce, kołdry, lampy, świeczniki.
Zastanawiające jest to, że respondenci wymieniali wśród darów weselnych pościel i kołdry. Przedmioty te należą do kobiecej sfery życia społecznego, z tego powodu, że to kobiety zajmują się domem i wszystkim tym, co może być kalające dla męskiej części społeczności. Ponadto pościel, traktowana jako bielizna, niewątpliwie ma kontakt z ciałem i jego wydzielinami. To powinno wykluczyć obecność kołder i bielizny pościelowej wśród prezentów weselnych, a nawet wśród prezentów w ogóle. Jednak respondenci wymieniają je jako dary dla młodych, ale robiąc istotne zastrzeżenia. Respondentka z Tomaszowa Mazowieckiego powiedziała stanowczo, że:
...to matka daje dla córki. Wszystko, i naczynia, i pościel, i ubrania...
Natomiast jej wnuczka dodała:
To się należy dla kobiet, dla domu. (War. 2)
W dalszej części rozmowy obie respondentki potwierdziły również i to, że mężczyzna nie może ofiarowywać wyżej wymienionych przedmiotów, czy nawet kupować ich, ale jednocześnie nie ma prezentów obraźliwych i także ktoś inny (nie tylko matka) może ofiarować komplet pościelowy nowożeńcom. Istotna jest zatem sytuacja ofiarowania daru, czyli to, kto jest uczestnikiem spotkania, czy wśród zgromadzonych są osoby obdarzane szczególnym szacunkiem, oraz to, kto obserwuje moment ofiarowania daru. Ważny jest również stopień pokrewieństwa darczyńcy i obdarowanego. Zatem mężczyzna może podarować kołdrę czy prześcieradło, ale w sposób mniej oficjalny, np. po zaślubinach, w domu nowożeńców, wraz z żoną.
Pannę młodą zawsze wyposażano w pościel. Respondent z Tomaszowa (War.l) opowiedział, że to najbliższa rodzina, tj. ojcowie i dziadkowie jego i jego przyszłej