90 MIECZYSŁAW INGLOT
że biorę pieniądze za pracę moją, to tylko słuszne, to tylko czynię, co wszyscy, nie narzucam się i nie przedaję nikomu, nie dbam o pieniądz, zresztą i nie potrzebuję dzięki Bogu dbać o niego tak bardzo, bo i bez pracy mam kawałek chleba”. 12)
Kraszewski nie ograniczył się do twierdzenia, że zarobione przez niego pieniądze nie pochodziły ze spekulacji. Zaakceptował wyraźnie swoją niezależność wobec zarobku i pracy zarobkowej. „Jestem nie majętny, przecież nie żyję z pracy, mam fundusz w ziemi i pewne utrzymanie się, należę i połączony jestem z familiami dostatniemi...” 13) pisał w wymienionym liście.
Stanowisko Kraszewskiego, wrogie ingerencji pieniądza w sprawy sztuki, miało zatem źródło w tradycyjnych poglądach nie uznających pisarstwa za określony zawód przynoszący dochód.
Tradycje mentalności szlacheckiej tylko częściowo wpływały na niechętny stosunek Kraszewskiego do pisarstwa jako płatnego zawodu. Były i inne powody tłumaczące jego niechęć. W „Rzeczy o kradzieży literackiej” przeciwstawił się Kraszewski pisarzom francuskim w imię takich pojęć jak „wieszcz, kapłan, natchnienie”. Problem ten został szerzej przedstawiony w „Poecie i świecie” (1839). Wystąpił tam Kraszewski ustami swojego bohatera Gustawa przeciwko księgarzom-przedsiębiorcom i ukazał tragedię pisarza, którego oburzał fakt, iż zaszczytny program poetyckiej służby dla społeczeństwa musiał realizować przez sprzedaż „darów natchnienia” 14).
W ten sposób u źródeł idei bezinteresownej twórczości leżały również poglądy romantyków. Były one ideowym wyrazem potrzeby chwili, reakcją postępowej opinii na trudności związane z odbudową kultury polskiej.
Już z dotychczasowych rozważań możemy się zorientować, jak różne, często przeciwstawne sobie genetycznie czynniki składały się na taki, a nie na inny pogląd Kraszewskiego na materialne podstawy bytu pisarza w latach 1836—1841. Kraszewski był wrogiem ingerencji pieniądza w sferę sztuki, bo nie mógł się z nią zgodzić jako ziemianin. Z drugiej strony występował przeciw pieniądzom pisarz-romantyk, wyznawca ideałów romantycznych skądinąd wrogich szlachetczyźnie.
Tym samym w latach 1837—1841 pozostawał Kraszewski pod wpływem dwóch przeciwstawnych poglądów na materialne podstawy zawodu pisarskiego. W latach 1840—1863 stanowisko to ulegać zacznie powolnej zmianie. Pod wpływem sytuacji na rynku wydawniczym, pod wpływem praktyki Kraszewskiego, jako autora wielu powieści i redaktora Athe-naeum zanikać zaczną u pisarza przesądy szlacheckie, a poglądy romantyczne ulegną pewnej modyfikacji. Kraszewski doceni znaczenie pieniądza jako ważnego czynnika w organizacji wydawnictwa czy redakcji. Ale wspomniana już przez nas „potrzeba chwili” zdecyduje, że nie uzna w nim nigdy siły decydującej.
12) Cyt. za A. Wojtkowskim: Spór o przekonania społeczne i zarobki literackie J. I. Kraszewskiego w Poznaniu r. 1839, Rocznik Historyczny 1935, t. 11, s. 247. (Podkreślenie moje, M. I.).
13) Tamże, s. 247—248.
”) Por. J. I. Kraszewski: Poeta i świat, Warszawa 1951, s. 97.