Podobne związki między ekonomią a etyką występują także w ekonomii nierówności i ubóstwa, gdy badamy rolę norm kulturowych i moralnych w rozwoju ekonomicznym itp. Konkluzja: istnieją poważne obszary ekonomii, w których etyczny wymiar ludzkiego zachowania powinien być badany i jest badany, związki między etyką i ekonomią w praktyce więc istnieją.
Następny przykład pochodzi z 2-go artykułu i on nam jeszcze lepiej to pokaże.
7. Konkluzje - pomijamy.
Drugi art. Hausmana i McPhersona
r D. Hausman. McPherson M. S. (1996). "Introduction". w: D. Hausman. McPherson M. S. Economic Analysis and Morał Philosophy, Cambridge. Cambridge Universitv Press, rozdz. 2.1-2.4.
Fragment jest poświęcony dyskusji pewnej notatki, którą wysłał prywatnym e-mailem Lawrence Summers, podówczas główny ekonomista Banku Światowego do swojego kolegi z BŚ. Mail ten przechwycony przez media wywołał aferę.
Treść notatki Summersa.
Czy Bank światowy nie powinien zachęcać do większej migracji „brudnych przemysłów” do krajów mniej rozwiniętych LDC? Są ku temu 3 argumenty:
1. Pomiar kosztów zanieczyszczenia niszczącego zdrowie zależy od ubywających zarobków związanych ze wzrostem zachorowań i śmiertelności. Z tego punktu widzenia dana ilość zanieczyszczenia powinna być umieszczana w kraju w którym są najniższe wspomniane koszty (kraj z najniższymi płacami). Tak mówi nienaruszalna logika teorii ekonomii.
2. Koszty zanieczyszczeń są prawdopodobnie nie-liniowe, jako że początkowe zanieczyszczenia mają raczej niskie koszty (później koszty rosną gwałtownie). Kraje Afryki są suboptymalnie niezanieczyszczone w porównaniu do LA czy Mexico City. Tylko godny pożałowania fakt, że tak wiele zanieczyszczeń jest generowane przez non-tradable industries zapobiega zwiększającemu dobrobyt świata handlowi zanieczyszczeń.
3. Popyt na czyste powietrze ze względów estetycznych i zdrowotnych ma prawdopodobnie dużą elastyczność dochodową. Troska o zjawisko które zmniejsza o 1 milionową ryzyko raka prostaty jest oczywiście większa w kraju, gdzie rak prostaty jest wyleczalny, niż w kraju gdzie śmiertelność dzieci wynosi 200 na tysiąc. Podobnie z zanieczyszczeniami, które jedynie zakłócają widoczność (względy estetyczne), a nie powodują uszczerbku na zdrowiu.
Problemy z tymi argumentami na rzecz większych zanieczyszczeń w LDC (niezbywalne prawa do pewnych rzeczy, powody moralne, obawy społeczne, brak adekwatnych rynków itd.) mogą być obrócone przeciwko każdej propozycji liberalizującej rynki ze strony Banku Ś.
koniec notatki