26
Dorota Klus-Stanska
także określili - ideologia odnosząca się do statusu nauki i twierdzeń z niej pochodzących, wprowadził i umocnił obraz wiedzy wynikającej z zastosowania określonych, mających swoje źródła w naukach przyrodniczych, metod badania rzeczywistości. Taki model wiedzy stał się zasadniczym elementem kultury zachodniej, której dominującym standardem stały się, jak wskazywał M. Sarup, pewność i dokładność (za: Sawisz, 1989, s. 91). Gdy rozważać kwestie edukacji instytucjonalnej, najważniejsze Jest pytanie o to, jak myślenie pozytywistyczne przejawia się w głównym deklarowanym celu szkoły, mianowicie w przekazywaniu wiedzy. Innymi słowy: jaką wiedzę przekazuje się dzieciom w szkole i w jaki sposób się to czyni?” (Sawisz, 1989, s. 93). Z analiz „nowej socjologii oświaty” wynika, że w szkole wy rastającej z pozytywizmu: „Celem nauczania było ‘pokazywanie rzeczy, jakimi są’. Przekazywano wiedzę jako pewną, nie podlegającą rewizji, uporządkowaną w formie ustalonych ‘bodies of knowledge’. Przekaz był poparty ilustracjami, pokazami” (Sawisz, 1989, s. 93). To, co ważne z punktu widzenia głównej tezy tego tekstu, to fakt, że ów opis programu i jego realizacji odnosił się do XIX wieku i kształcenia robotników. Scjentyzm jako źródło myślenia o tym, czym jest dobre nauczanie, okazuje się bardziej odporny na zmianę, niż można by się było spodziewać.
Leżące u jego źródeł pozytywizm i logiczny empiryzm wygenerowały obraz wiedzy niezależnej od jej wytwórcy i posiadacza, zatem wiedzy obiektywnej, której treść jest oparta na „nagich faktach”. Kolejne osiągnięcia nauki zdawały się bezdyskusyjnie wypełniać istniejące luki, przyczyniając się do tworzenia linearnie rozwijającej się, spójnej, przejrzystej struktury. Towarzyszyły temu procedury formalizowania i uściślania języka, definiowania z użyciem pojęć matrycowych, opornych na modyfikacje interpretacyjne.
Te właśnie elementy (treść, struktura, język) i ich cechy (jednoznaczność faktograficzna, linearne uporządkowanie, sformalizowany język) zostały niejako przekopiowane do modelu wiedzy szkolnej, a substytutem publikacji naukowych stał się dla uczniów i nauczycieli podręcznik. E. Zalewska tak opisuje założenia leżące u podstaw tego rodzaju koncepcji podręcznika: „Mamy tu przede wszystkim do czynienia z przeświadczeniem o obiektywności i jednocześnie adekwatności treści podręcznika (wiedzy podręcznikowej). Miarą tej obiektywności ma być ich zgodność z dorobkiem odpowiednich dyscyplin naukowych [...]. Z kolei atrybut adekwatności wiąże się z procedurami przystosowywania tej wiedzy do recepcyjnych możliwości odbiorcy (ucznia), co wymaga jej psychologicznego i dydaktycznego ‘uzdatnienia’. [...] Jednocześnie ustanowiona zostaje formula relacji między treściami podręcznika (komunikatem) a ich odbiorcą, [...], zgodnie z którą właściwe opracowanie treści [...] gwarantuje ich wierne przyswojenie” (2009, s. 278-279).