13
Wykład 2
dla t> C (zamieniliśmy w oznaczeniach C na —C). Dla t = C to rozwiązanie przedłuża się do x(C) = 0. Mamy wówczas prawostronną pochodną x(C) = 0. Istnieje także inne rozwiązanie: x(t) = 0. Zatem dla żadnego to € R nie ma jednoznaczności rozwiązań zagadnienia Cauchy’ego z warunkiem początkowym, x(io) = 0.
Dowód twierdzenia Picarda-Lindelofa
Zauważmy, że operator £, zdefiniowany wzorem
£(w)(t) = xo + [ F(u(s))ds Jt0
przeprowadza przestrzeń C funkcji ciągłych z [i0, £o + ać], o wartościach w zbiorze {||x — Xo|| < 6} C Rm, takich, że u(t0) = x0 w siebie, gdyż
Ponadto £ jest kontrakcją. Załóżmy bowiem, że mamy dwie funkcje u(t),v(t) 6 C. Wtedy dla każdego t0 < t < t0 + c/:
J to
< L ( ||«(s) — u(s)||ds
Jto
< T sup |K»)-«(»)||.
fo<s<to+a'
Przestrzeń C, na której działa £, jest w metryce sups ||u(s) — u(s)|| zupełna. Zatem z twierdzenia Banacha o odwzorowaniu zwężającym istnieje dokładnie jeden punkt stały u = C(u). Funkcja u jest rozwiązaniem zagadnienia Cauchy’ego.
□
Uwagi:
1. Istnienie rozwiązania udowodniliśmy już w Tw. Peano. W dowodzie Tw. Picarda-Lindelofa nowością była jedyność rozwiązania, prawdziwa dzięki lipschitzowskości F.
2. Warunek a' < ^ < £ jest tylko techniczny. Gdyby So < a (a - stała z twierdzenia Peano)
był ostatnim czasem, takim, że u(s) = v(s), powyższe twierdzenie zastosowane
dla to = So, dałoby równość u(s) = v(s), także w pewnym przedziale [ó‘o, So+e], co przeczy definicji So-