towarzyszami naszego życia, jak komputer, Internet czy „plastykowy pieniądz”. Prócz ryzyka szczegółowego, charakteryzującego każde z tych rozwiązań cywilizacyjnych, zachodzi także niebezpieczeństwo pogłębienia się nierówności między pracobiorcami, wynikające z niejednakowego dostępu do wyżej wskazanych możliwości technicznych (np. według raportu
0 zatrudnieniu w świecie, opublikowanego w 2001 r. do Internetu ma obecnie dostęp tylko 5% ludności świata) [59, s. 13-21], [64, s. 84-159].
Specyficzny typ ryzyka wiąże się z uwarunkowaną technologicznie większą dostępnością do określonych treści przekazów, z wyższą liczbą nadawców informacji, a także z multimedialnością, która może w niektórych przypadkach ułatwiać komunikację, a w innych -mnożyć bariery komunikacyjne, uniemożliwiając zapanowanie nad szumem informacyjnym.
Źródłem ryzyka mogą być nie tylko określone trendy technologiczne i kulturowe, ale także aktualna i prognozowana rzeczywistość gospodarcza. Stwarzać może ona nie tylko mniejsze lub większe ryzyko inflacyjne, a tym samym groźbę „stopnienia” oszczędności, ale
1 zwiększone ryzyko utraty pracy. Na wysokość tego ryzyka w Polsce na początku lat dziewięćdziesiątych wpływały zasięg i głębokość procesów transformacji ustrojowej i gospodarczej, a w latach późniejszych - uwarunkowania restrukturyzacyjne i rynkowe. W przyszłości wysokość tego ryzyka będą współokreślały procesy rozszerzania się europejskiego rynku pracy. Niektóre kraje Unii Europejskiej w procesach tych upatrują zagrożenie dla swoich rynków pracy. Chcąc je oddalić w czasie rządy tych krajów proponowały „okresy ochronne”, czyli okresy zakazu pracy dla obywateli państw kandydujących do Unii. Włączanie się Polski w europejski rynek pracy może więc z jednej strony zwiększyć szanse zatrudnieniowe dla naszych obywateli, a z drugiej powodować m.in. następujące zagrożenia:
• wzrost bezrobocia koniunkturalnego wskutek ujemnego salda bilansu handlowego (nadwyżki importu nad eksportem) w stosunkach między Polską a Unią,
• zwiększenie poziomu bezrobocia strukturalnego w wyniku przesunięć zasobów ludzkich między sektorami gospodarki,
• „drenaż mózgów”,
• upadek małych i średnich przedsiębiorstw, które nie wytrzymają konkurencji z przedsiębiorstwami państw unijnych.
Ryzyko może być związane nie tylko z różnymi procesami społeczno-gospodarczymi, ale i z wielorakimi formami aktywności człowieka. Występujące przy wykonywaniu czynności zawodowych tzw. ryzyko zawodowe ujmowane jest niekiedy jako kryterium wartościowania pracy, a zatem analizy i oceny jej złożoności.
Na przykład, według metody autorstwa Ch. Bedauxa ryzyko cząstkowe (odpowiednik elementarnych kryteriów tworzących stopień trudności pracy) to:
• choroby zawodowe,
• wypadki przy pracy,
• skutki przeciążenia pracą [59, s. 13-21], [64, s. 84-159].
Rodzaje i poziomy ryzyka są zróżnicowane dla poszczególnych sfer ludzkiego działania, dla różnych zawodów, specjalności i funkcji. Pewne elementy ryzyka związane mogą być już z samym faktem zajmowania eksponowanego stanowiska. W literaturze przedmiotu znaleźć można interesującą specyfikację składowych ryzyka zawodowego polityka. Wśród nich są np. ryzyko niereprezentatywności, ryzyko „wykoszenia” w rywalizacji wewnętrznej, ryzyko niewdzięczności, ryzyko dezintymizacji, ryzyko śmierci cywilnej, ryzyko kozła ofiarnego oraz ryzyko haniebnego uwiecznienia. Osoba podejmująca działalność polityczną ryzykuje nie tylko możliwością utraty dobrego imienia w przypadku braku sukcesów, ale i niekiedy odcięciem sobie
4