LISBET 133
Dotychczasowe prace dotyczyły przede wszystkim pierwszego punktu, czyli rozwoju koncepcji LISBET i jego przekształcenia w program EPD. Te prace osiągnęły dotąd wprawdzie nie ostateczny, ale już zadowalający stan. Wszystkie plany dalszego rozwoju dają się łatwo włączyć w istniejącą koncepcję.
Odwrotnie, co do drugiego punktu istnieją tylko prowizoryczne dane. Tak słownik, jak i kartoteka tekstowa muszą być w większej części opracowane całkiem na nowo. Szczególnego znaczenia nabierają te prace dzięki temu, że od zawartości słownika i kartoteki tekstowej zależy w decydującej mierze, czy użytkownik przyjmuje dialog z systemem doradczym jako pożyteczny, czy jako stratę czasu — tzn. że mają one zasadnicze znaczenie dla akceptacji LISBET przez Scientific Community.
Słownik musi z jednej strony odpowiadać wymogom terminologicznym empirycznych badań socjologicznych, z drugiej strony musi umożliwiać analizę problemów nie oddanych w odpowiedniej terminologii fachowej. Wybór wniesionych do słownika pojęć musi być dostatecznie szeroki, by stosownie zanalizować dane użytkownika, przy czym w znacznej mierze musi wykluczać nieporozumienia. Lecz liczba zapisów w słowniku nie może być zbyt duża, by zapobiec doprowadzeniu — przez nagromadzenie mało ważnych pojęć — do działań jedynie przedłużających dialog.
Przy tworzeniu kartotek tekstowych należy zwrócić uwagę, by wszystkie wskazówki i komentarze były dostępne także dość heterogenicznemu kręgowi użytkowników. Osiąga się to po części dzięki odróżnianiu niejednakowo zaawansowanych grup użytkowników (zob. 4.2). Ponadto jest niezbędne rozważenie przy formułowaniu każdej wskazówki, jak pożyteczna jest ona dla dialogu i dla rozwiązania każdego specyficznego problemu. Nie może się wydać użytkownikowi ani banalna, ani zbyt trudna. Zaś we wszystkich tekstach trzeba używać jednolitej terminologii, tak by wszystkie wypowiedzi LISBET złączyły się w zamknięty obraz, pożyteczny dla użytkownika także poza jednostkowym pytaniem i odpowiedzią.
Słownika i kartotek tekstowych nie da się stworzyć przy samym biurku. Niezbędna będzie raczej symulacja przy monitorze licznych dialogów o różnorodnej treści, by móc ocenić pełne przebiegi dialogów. Ponadto winno się wezwać socjologów-empiryków, dotąd nie oswojonych z koncepcją LISBET, by przy jego pomocy rozpracowali swe problemy statystyczne i ocenili dialogi. Na podstawie tych doświadczeń trzeba następnie podjąć próbę coraz lepszego dostosowania tekstów i słownika do życzeń i potrzeb użytkowników. Osiągnięty w ten sposób poziom rozwoju jednak też nie będzie ostateczny. Przewidziana przez „ekspertów” superwizja systemu uwzględnia zmiany w weryfikowanej od czasu do czasu kartotece i możliwość podawania przez użytkownika problemów, których LISBET nie zrozumiał, także w fazie jego praktycznego zastosowania. Będzie to stale prowadziło do zmian w słowniku i kartotekach tekstowych. Ponadto niezbędne będzie aktualizowanie w określonych terminach wskazówek bibliograficznych.