bohatera, który poszukuje właściwego słowa, albo zaznaczyć ironię wobec stanowiska interlokutora.
Sformułowania powtarzające się w znacznej odległości od siebie przypominają dawniejsze zdarzenia, wiążą luźną kompozycję powieści i dyskretnie interpretują przebieg wydarzeń. W pierwszej scenie z Rzeckim stary subiekt ma "wiosenny humor" i śpiewa "pieśń bardzo romantyczną". W ostatniej jest w "dobrym usposobieniu", które powoduje, że nuci tę samą strofkę. Z małą wszak odmianą: w pierwszej wersji ostatni wers brzmi: "Kwitną prześliczne dwie róże", a w drugiej "Kwitnęły dwie piękne róże...". Zmiana czasu teraźniejszego na przeszły zapowiada śmierć bohatera.
Często spotykamy repetycje emocjonalne, nastrojowe: "To dla ciebie, dla ciebie, ty ukochana", "A tak mnie to dręczy... tak dręczy!...", "Stary romantyku!... stary romantyku!..." Zaobserwowano już w Lalce tendencje rytmizujące, przejawiające się w paralelizmach syntaktycznych dwukrotnych i potrójnych. Zasada podwojenia towarzyszy epitetom i wyliczeniom, "trójki" o retorycznym rodowodzie częstsze są w konstrukcjach zdaniowych. S. Mikołajczak dowiódł, iż prostota składni Prusa kryje się w niewielkiej ilości wypowiedzeń o złożonej budowie. Mają one stosunkowo niski profil nawarstwienia. Wypowiedzenia podrzędne są zazwyczaj przyporządkowane prawostronnie, nawet tam, gdzie jest możliwy
szyk dowolny. Nadto - tak są skonstruowane, że oddają lo-
74
giczny sposób rozwoju zdarzeń
Rytmizujące powtórzenie leksykalne i syntaktyczne pojawiają się w większych ilościach, gdy temat wymagał od autora
0
rezygnacji z beznamiętnego, rzeczowego stylu na rzecz emocji, liryzmu, retorycznego patosu. Można wtedy spotkać konstrukcje odległe od mowy potocznej, a nawet rozwinięte okresy. Tak np. niecodzienny, baśniowy świat Izabeli jest opisany stylem periodycznym, który wzmacnia wrażenie obcowania z czymś nierealnym.