8941511455

8941511455



Zatem, celem twoim jest joga. Nie wzbraniaj się wymienić głośno tej nazwy tylko dlatego, że była znana pradawnym Indom. Od ich czasów ludzkość postąpiła już bardzo znacznie naprzód w rozwoju, ale nie tak daleko jeszcze, aby joga nie była nam już dziś potrzebna. Sam widzisz, jak mało jest w twym otoczeniu ludzi, którzy już byli zjednoczeni ze swą jaźnią wyższą. Oczywiście, czym innym jest joga jako idea, jako cel, a czym innym metody prowadzące do osiągnięcia tego celu, czyli systemy jogi. Cel został ten sam od prawieków, ale środki zmieniają się w miarę postępu ludzkości. Dziś już dawna radża joga indyjska nie tylko nie byłaby owocna, lecz nawet oznaczałaby pewne cofnięcie w procesie rozwoju. W starożytności, u pradawnych Indów, zjednoczenie jaźni wyższej z niższą nie było jeszcze możliwe "na jawie", w stanie świadomości dziennej, bo do tego ówczesny człowiek nie osiągnął jeszcze odpowiedniego poziomu rozwoju. Osiągnięcie jogi czyli zjednoczenia dostępne było wówczas tylko w stanie "samadhi" czyli w stanie takim, który dziś nazywamy transem lub snem magnetycznym. Dziś natomiast, idzie o jogę nie w krótkich chwilach transu i stanu nieprzytomności, lecz o jogę na jawie, przy zachowaniu pełnej świadomości. I to da się dziś osiągnąć, bo już posunęliśmy się odpowiednio dalej w rozwoju. Niech cię zatem nie drażni wyraz joga lub inne wyrazy sanskryckie, skoro nie mamy na nie nazw polskich.

Zrozumiesz, że joga nowoczesna musi być inna niż joga staroindyjska, jeżeli ją traktujesz jako "ścieżkę", jako metodę. Wielu rzeczy, które pradawni Indowie musieli dopiero rozwijać dzięki systematycznym ćwiczeniom, ty już nie musisz rozwijać, bo są już w tobie gotowe i rozwinięte. Natomiast kształcić i rozwijać musisz to, co Praindom nieznane było nawet z nazwy i zupełnie niedostępne nawet ich radża joginom, bo do tego wówczas jeszcze nie dorośli. Nie myl zatem metody radża jogi z celem radża jogi. Podobnie błędne byłoby mylenie metody "wtajemniczenia" egipskiego lub chrześcijańskiego z ich celem.

Idzie ci zatem o środki i tych środków szukałeś, lecz nigdzie ich znaleźć nie mogłeś. Napotkałeś może książki o tytułach mniej lub więcej tajemniczych, zawierające rzekomo wskazówki prawdziwe jak ćwiczyć jogę, ale twój głos nieomylny powiedział ci już, że tym wskazówkom i pouczeniom ufać nie można. Oto masz jeszcze jeden dowód więcej, jak rządzić tobą potrafi twoja Iskra Boża, gdy ją do głosu dopuścisz, gdy jej powierzysz rządy nad sobą. Gdyby ona ci powiedziała, że i to, co tu czytasz, jest złe dla ciebie, przestań czytać dalej bez wahania, bo "głos twój bezdźwięczny" poradzi ci zawsze najlepiej. Ale on ci tego czytać nie zabroni, raczej ludzie by mogli zabraniać, a czy masz ich posłuchać, powie ci znowu twoje sumienie.

Wyboru środków do ćwiczenia jogi, czyli do wstępu na "ścieżkę" najlepiej również dokona twój głos sumienia, twoja jaźń wyższa, bo ona sama wie nieomylnie, co jest dla niej odpowiednie. Środki znakomite znajdziesz w małej książeczce, którą znasz od dziecka i może jeszcze umiesz na pamięć. Jest nią "Katechizm", najzwyczajniejszy katechizm chrześcijański. Zaprowadzi cię on na ścieżkę równie pewnie jak przepisy "szkół" najtajniejszych, oczywiście, pod warunkiem, że nie tylko będziesz go umiał na pamięć, lecz i wykonywał go zawsze w życiu. Katechizm dlatego wydaje się niezrozumiały lub niewystarczający, bo ludzie znają go tylko z samego czytania, lecz nie z wcielania jego postanowień we własnym życiu. Posługują się jedynie słowami, zamiast wykonywać w życiu to, co w nim zawarte. Może jednak droga katechizmu wydaje ci się zbyt powolna. Weź w takim razie inną książeczkę, zapewne również ci znaną: "Naśladowanie Chrystusa" Tomasza a'Kempis [Zob. bibliografia], O tej ścieżce nie powiesz już, że jest zbyt prosta, jeżeli ją przeczytałeś z uwagą i zrozumieniem. Może natomiast powiesz, że jest dla ciebie mniej dostępna, bo przeznaczona była dla zakonników, a ty żyjesz wśród świata. Jednak naśladować Chrystusa może każdy, kto tylko tego naprawdę zechce. Dlatego też w dalszych rozdziałach spotkasz się z cytatami z tej książeczki i zauważysz, że jest ona niezrównana. To, co dalej powiem, będzie co najwyżej uzupełnieniem jej, ale nie ulepszeniem.

Tytuły tych dwóch książeczek wyjaśniły ci już, jakimi środkami możesz uzyskać wstęp na ścieżkę.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
82102 Obraz2 88 X. Państwo - natura, wartości i prawo nym). Władza publiczna zatem jest konieczna,
humor11 CZY WODA JEST SŁODKA CZY WODA JEST SŁONA NIE KAPIĘ SIĘ W MIEJSCACH GDZIE KĄPIEL WZ
page0128 118 się od znanego jedynie tą tylko cechą, że nie jest znanem aktualnie w chwili obecnej; j
iwona Iwona Iwona : 19.05, 23.05, 27.10, 01.12. jest odporna i nie załamuje się byle niepowodzeniem.
-    pierwotna koncepcja zakłada, że ten model jest niezmienny i nie da się na n
CCF20090702071 142 Idea Boga sens, choć nie jest ontologiczny, nie sprowadza się do zwykłych mniema
18725 SZÓSTKA Z ORTOGRAFII TRUDNE WYRAZY 49 Labirynt • Archibald chełpi się, że nie jest tchórzem i
75378 Obraz0 (25) 462 ARYSTOTELES I SYSTEMATYZACJA WIEDZY FILOZOFl jest białe, nie można się mylić;
który będzie oceniał twoją pracę w trakcie egzaminu nie może być twoim nauczycielem. Jednak nie ma s
II.    Cel ćwiczenia Celem badania jest określenie czasu przystosowania się wzroku do

więcej podobnych podstron