Ksitjżfci zbójeckie
Ze względu na to, że Tristan i Izolda rekonstruowany jest z tak wielu fragmentów, refleksja nad wymową etyczną tekstów (acz podejmowana wielokrotnie), z trudem tylko może być uzasadniona przebiegiem samej fabuły. Postawa bohaterów natomiast, o czym już była mowa, może budzić nasze zdumienie swoim - z naszego punktu widzenia wręcz niezrozumiałym - cynizmem: nie ma bowiem takiego kłamstwa, oszustwa, krzywoprzysięstwa i innego grzechu, do którego by się nie uciekli, by nie ponieść odpowiedzialności za swoje czyny. W istocie wszyscy w tych utworach postępują w sposób nie do obrony z moralnego punktu widzenia: podstawianie Branghien królowi Markowi, by nie zauważył braku dziewictwa u Izoldy, oszukiwanie na „sądzie bożym”, wskazywanie jako winnych tych, którzy mówią prawdę o romansie Tristana i Izoldy... przykłady można by mnożyć. I mimo, że pewne usprawiedliwienie dla kochanków można by znaleźć w fakcie, że ich miłość zaczęła się przed ślubem Izoldy z królem Markiem, a cudzołóstwo było tylko kontynuacją namiętności - być może wynikającej z magicznego działania napoju - ci legendarni już kochankowie z trudem tylko mogliby być traktowani jako wzór miłości, zwłaszcza miłości czystej (mimo dwuznacznego epizodu z mieczem) i wzniosłej - co najwyżej tragicznej, czyli fatalnej.
Historię miłości Tristana i Izoldy, niezawinionej jednak w inny sposób, niż to przedstawiała w odniesieniu do siebie Francesca (jeśli przyjąć wersję z napojem miłosnym dosłownie), można by również chcieć czytać jako historię walki - u obydwojga - poczucia honoru (nie tylko feudalnego), wierności, uczciwości, wiary w boski porządek rzeczy - z miłością, która znalazła i znajdowała wielokrotnie spełnienie fizyczne. Napisaną jednak w taki sposób, że znacznie mniej oddziałuje na uczucia czytelnika (współczesnego?). Napięcie erotyczne przeplata się w niej bowiem z elementami humorystycznymi, a miłosny trójkąt (a nawet czworokąt, jeśli brać pod uwagę Branghien) budzi nasze współczucie w mniejszym stopniu, niż w przypadku tych bohaterów, których uczucia są bardziej od pożądania wyeksponowane.
Zęby tak odczytać tę opowieść, musimy użyć narzędzi interpretacyjnych, doszukać się symboli, znaleźć usprawiedliwienie dla bohaterów. Uświadomić sobie odmienność epoki, w której powsta-
219