Przedstawiciele tzw. ekonomii klasycznej upatrywali związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy kosztami produkcji a wartością czynników produkcji-wartość zawarta w dobrach końcowego użytku była wytwarzana przez czynniki wytwórcze. Według A. Smitha w społeczeństwie prymitywnym, w którym ziemia i kapitał nie istnieją (w którym dobra te są wolne) wartość wymienna określona jest przez ilość pracy niezbędnej do jego wytworzenia, czyli od strony podażowej. Ilości pracy nie można mierzyć w godzinach zegarowych, należy brać pod uwagę pomysłowość, czyli wkład kwalifikaq'i oraz przykrość zadania. Zostają one odzwierciedlone w płacach. We współczesnej ekonomii koncepcja ta jest oceniana negatywnie, bowiem przyjmując płace jako miarę Smith odszedł od ilości pracy zawartej w tym dobrze. „Jest to błędne koło rozumowania. Smith posłużył się jednym zbiorem cen, mianowicie płacami, dla wyjaśnienia innego zbioru cen" [Landreth, Colander 2005, s. 106]. Ta koncepq'a wartości stanowi analizę „bezczasową", nie uwzględnia ona, że koszt pracy ulega zmianie. Oznacza to, ze cena siły roboczej w długim okresie czasu zależeć będzie nie tylko od podaży, ale również od popytu. Według Smitha w zaawansowanej gospodarce, w której został nagromadzony kapitał a ziemia została zawłaszczona (oba czynniki produkcji nie są dobrami wolnymi), wartość wyznaczona jest przez koszty produkcji, które -oprócz kosztów pracy- obejmują zyski z tytułu zaangażowanego kapitału i rentę dla właściciela ziemi.
W ramach ekonomii klasycznej teorię wartości opartą na stronie podażowej lansował D. Ricardo. Uznaje się, że teoria wartości oparta na pracy w pracach Ricardo została rozwinięta w sposób najbardziej dojrzały [Landreth, Colander 2005, s. 140]. Wyraźnie stwierdził, ze wartość zależy od ilości pracy niezbędnej do wytworzenia dobra a nie od wynagrodzenia, wypłaconego za pracę. Dostrzegł związek wartości użytkowej z wartością wymienną- by towar uzyskał wartość na rynku, musi być na niego popyt. Źródłem wartości towarów, na które istnieje popyt , czyli które są użyteczne i które są swobodnie odtwarzalne jest rzadkość oraz ilość pracy, potrzebnej do ich wytworzenia. Jednakże wartość dóbr, posiadających pionową krzywą podaży (doskonale nieelastycznych, czyli rzadkich) nie zależy od ilości pracy ale wyznaczona jest przez popyt, który jest funkcją preferenq'i i dochodów indywidualnych [Landreth, Colander 2005, s. 138-139]. Napisał, że „wartość tych dóbr nie zależy wcale od ilości pracy, która była pierwotnie niezbędna do ich wytworzenia, i zmienia się zależnie od bogactwa i upodobań tych, którzy pragną je posiadać" [Ricardo 1957, s. 8-9].
Za największe osiągnięcie D. Ricardo uznaje się jego teorię renty gruntowej. Stała się ona punktem wyjścia do sformułowania prawa malejącej wydajności czynników produkcji. Zgodnie z tę zasadą wraz ze wzrostem jednego z czynników produkcji (kapitał, ziemia, praca), przy pozostałych utrzymanych na stałym poziomie, stopa wzrostu produktu globalnego będzie maleć. Renta gruntowa jest częścią „produktu ziemi, którą płaci się właścicielowi za użytkowanie pierwotnych i niezniszczalnych sił gleby" [Ricardo 1957, s. 8]. Właściciel ziemi czerpie dodatkową korzyść w postaci renty różniczkowej to znaczy różnicy między
9
Studia i Materiały Towarzystwa Naukowego Nieruchomości - vol. 20 nr 2 2012