117829222

117829222





DODATEK KIEOZIELKT „OZIEWHIKA łOBZKIEClT'

IAfe. 2*. XII. SS. Nr 19 (2*1)


w liczn3*ch cwaoptouch rut całym awtecic od lic pfa&e tvi icnwi napędu WrWO^> aamototów lak. żc czgtolnkp mogą odnlcić wrażeoJc. Sź prak tyc*n.i Jcto realizacja Jeai rzeczą oCTiywJklA l Ulwą. Jak Jc-W Jednak w rzeszy vri*tOde(V

W CUfżKIM TRUDZIE...

8pccJ*iiJ*cł. zgrom:*dzcnl na oaŁiUtleJ Konferencji Atomowej w Genewie, mieli okazję przy'4uchan/a n!ę kilku wvpo-w.ed7io<n fachowców na tero.* napędu Jądrowego mmolo\6\'\

JMc aie oU.t7Ato, pewtępy iv<c

*ą tak błyskawiczne.

Jedynym dotychc/a* Praktycznym źródłem energii jądrowej «ą rcłklor) rewrarre-płcnlowc. w których cnrr-l* la wyzwala aię na skutek swoistego rorpadu uranu ilp. pierwiastków. Wanjutklc obecne projekty oparte >ą wice na wy korzystaniu tych ciężkich i nic


WYSTARTUJE

PIERWSZY

SAMOLOT

ATOMOWY


poręcznych ..pleców atomowy eb’\ Jak wiadomo, reaktory aUoowią pole/.iic trodty

promieniowali. nieberptre/-

nyeb dla życia rrfftwIfJu. Z !• co lei powodu muwł one być otoczone grubymi odorami o znacznej nwir, To wUitaic utrudnia praktyczne wykorzy-Manie reaktorów do napędu aaniolotów. Jak wykazały obli rrenla (oparte no 91 arszyn* danych) — ciężar koniecznych <vdon blolojficznych muMalby być lak znączny, I) iłlnlk Ją* drowy tl reaktorem nie byłby w stanic unieść całego aamo-lolu w powietrze.

PIEC W SAMOLOCIE

Dlatego też problem otlon Alanowi l zagadnienie kluczowe Jc^o rozwiązaniu po%więe<x\o



kilka lat. Badano moźllwrotei zmniejszenia dcż*ru kon! ocznych ożion i na pow.crzcnni zfoml. i w powietrzu. W wielkim «mfr>xji\A;ra oArodku *-tomowym, Oak Rldgc. i«cn-Mlruowaeo «r>ecjalne tnawy. przy pomocy których wycie rano odpowlodnł reaktor Jądrowy wr*a z    tu wy*>-

koóć kilkudaio^cctu metrów rud ziemią. Inny rraktor u-micAzczono w wnętrzu o-geomneao aamololu OcovA'r WmonlowAny tam „piec A»«>roowy~ nic Mużyi w tym wypadku do nr pęd u. Wykorzystywano so wrłatnic do zbadania problemu ouloo.

Dopiero przed dwoma I-Iy prW.ąpior.o do doiWir.dcz^A nad wykony ataniem reaktora

(Dafaąy ci*s na mr. 4)


U stóp Araratu


Samolot na/łH^o lędujc. Doóć Ju>. wratcó z przo-loiu nad aenErowym Czarnym Morzem | otnx?żony-nv azcrytami Kaukozu. Na-t\\fztxc ziomta!

AU* cófc to atalo? Cbl 7* Swalfowna klimatyczna rocU-morfora? W Moakwie ziąb. a tutaj aiońce praż.y n ofn!l<»iAicrn!c. z»»4 na ntcb:c w krąe, ani aVcr.\wb chmurki. Hen. na hocyzonco widnieje <un.cl*>ny azozyt A-araiu. na którym wie    wylądował

porv>ć Noc. I\>wr.ctran przemycone nł«yicrm otula jakby T***zczcm cało podnóże ąóry, a c®czyt — v:oęzzi> biały — niby r.w>rc’adlo odbija pro-Ztt iUt.C i WwArzy.


Ararut nie może aię równoó z hiro^lu^lmi ^Iaanl.tTn:. t-»-czy oob:c bow-lcm lylko MW metrów. Maluczko t<> jednak n‘o Jest. zwlajttcza. sdy ai«; przypomną iwwszo Ry.^ czy Giewont.

Niestety. Araratem zachwycać ide można tylko na odk?x-to4ć. Tu w Armonii Iimc on lylko tłem w krajobraz!© ł niczym wlcecj. Górą Noeąo łozy bowiem 40 km w y.lębł tery:or.um TurcJU * rzed w Ankarze n'c lubi lury>tów z pobt «kiej Armot^łklej SR Cl ..

Somochod szybko i4>?/v nię >u uró^mleirtu Er>"A'^nu. WM:y>1kp tu pcdinie Wchodem, egzotyką. I łu-dz.c i domy, i... sarno po*aic-


Gadał dziad do obrazu


Jm w nawrMj kłnemutmłrąfM pewna d*lw-n- riMctUtna. Dziwna z* A/cłędit nn to. ze nie tyłko nie podobo się publtcwto<<i. ale w dodstku mc otrzymuje ?adnvch naecód. krajowych »m zacrantc/nych. Grsyw.icie wcł> »cy Jut wiedzą, że jfit nią dubbing.

Zanim pownemy o tym cudownym Jrodku. ap.-ób\*Jmr rozważyć v**y»tk:e pro i contra.

Cóz przemawia u w*p-owaelianlem na oktany filmów w popiej wersji językowej? Przede wooyatkim chyna bezsporr© 7^t{ad-nienic — Ttap’sy. Napisy pUjl* ooortyeh na dialojcach, bo rajmują »obą du-tt czę4ć obrazu ^nirywaja aUIu od zmsó-n esejco pola ZMtnlere©oveanIa Jakim powi-nren być wlaórtie obraz, a co naje«>r*ze bar. dro rtAdKo oddają wtafciwy %mak oryą*nal-©e/o dtałoąu. W w^-pódku ?a» filmów barwnych napiay *ą o» czepcieJ Aak trudne do odczytam*, że wsz>««kl« wytej wspomniane kłopoty potęgują aie w dwójn**ób.

Dcujjl arj-nment. wy-niwany bardzo c^ęV.o W dy/^uajach pooioaa wątpliwej w*io*ci c*~'ar gatunkowy. J«wt to arjpimcat ..na za-Branicę-* t ypu i *w»z«ii:c na Zacb*ylrle wprowadzono krajowe weraje jąrykO'A,c I wszyscy są zadowoleni".

Kont/argument nasuwa tle nacychmlaeL Otó* tak /.warty Zachód zadowolony jwt / okładania wlamych wersji J^ykowych /.powodu. który moina nazwać po prostu przy-r^yczajonicm. W okrćtie walki o wprowadzenie efówicku do ktn. wtainic dubbing byt Jednym z p,.erw*/vch seatemów. który rozwiązał problem w.eloJWcanoócJ filmów. Ale bv>o io trzydzieści lat umu l DubK<uoo4ć /dazyla się i/rr.yr.wycsalć. tym latweł. że z-nana Jen' doóć pown/echna na Wschodzie niecheć do poznawania obcych Języków, w na«/vm kraju nal imiast wręcz przeciwnie deóć chemie witar.sy kordy przed^w obcedci. ksMv protek*!. dający wyoo.-atnl moAiiwoać pr/cmoiłenia ale w Jakickolw.ek obce reąłony. Niezalemie od t#sso czy ti«-ba takie pr/elawy w spoteczfóetwlt zwalczać czy ooatr7ymywać, nie można ntkoffo vj«/«e*i.wiać wbiTW ;mco woli. Nie można te* zapominać te patriotyczne pobudki powinny przejawiać ale nieco inaczej nU p*^e« rabieraojt aktorem złom. tok wazr.cgo elementu tax>r/accKO rolę. a czętto ; coiy klimat artystyczny filmu.

^tmktaml decydującymi w t>c?w'c polskich wer^j; jetykosych powinny być uprawy związane najię^ej ze >trona artystyczne filmu, a więc o'.A-:nno elę nr.ee na uwadze przede w«9i>atkun to. aby nie zubożyć ofyąlnatneno <imm,«. a dzć przy tym wemle zsoaumlata dla publ»ccno4ct. Jedynym chyba wyjóciem. do cr.sru at wymyili alę jakitó iep«c. bcdzie bardco ytary pomyel wypu««a nią nr ekrany dwóch kopii tezo samego flintu w dwóch wersjach — ory^tnalnej i po!-oklej: a jednym z»%!nr**enfcm. c/y może ostrzeżeniem — rąby publiczność informować o tym. Nie każdy chce »4i*ch*ć ***ko-nad Cyrana de ftórzerac po polsku

Kto wie. c*y wlękrrytn barbarzyAstwem jest odtwersn^c głowi artyicle. czy ter n*zv-rłamani© obrazu nap/ami? A mo2c wialnie nsjwlekMsa »kode ponosi aktor podkładający «wój glos pod cudzą po<ać? W każdym m © carj» byłby zastanowit ale nad lym I rnsleżć jnk.eA rozsądne w?wiAsen:e. By!* •* lfco — zxAvUtrxmffi — nie uisw.eii/aiać nikogo wbrew jego wolt-

XHA NAOCItSKA


(jdujądij. o kaiąikach

Nimfa


II


Na brak produkcji nowell-ihrinfj nie można się u nas uik/dkr, pooteu-a* tktJe Me *»• uważyć nami Jakby pewien jej

ntilm(#r. pochodd «© prrede n»r,\>«'-ihn stąd. Ir poemlkuii-cy piur/f nvMeraJ* «obie jako formę debiutu w Utnie op©-wladjmle, a nte w*ęk«»© «ało%cl epicki. — w hlrdayin mniema-o Ui. te ca „króLw i© laiwlej-a.*e,\ Tymc/jprw wf.-olr w noweli, w ©powiadaniu, w nlrdld-Kim iskleu loźdy n!©<1©>uteh. każde połknięcie uw%«atata aic lak d3!w, Ze irodno na «o zamknao ©czy l machnąć pobłażliwie ręką.

Mówiąc iaano I ©twarde t dobrą oowelKiYfc* apoiykMny *ię doryć rzadko. Toiei je*U rdar^y ałę taka porycjM kfl^kowa. n»e wolne jej p©ml>aC mi U cenieni, ptredwflle — •alczy podnieść • pod*rcAI»c 4©. co w niej Jeal i-tot©> m walorem. Do taklcb


?!

Jut w następnym numarta podamy szczegóły

naszego nowago niazwyicla atrakcyjnego

K ONKURSU

dla najmłodszych Czytelników „Panoramy"

?:



wart.Hrlowyrh wydawntrtW n©-wrlHtycznyrh rtnJriy uvm °t>^*

wUdań Anny Kowalfkief pu „Nimfa** • \ut©rka należy óo iredblej cmerarji pisarskiej.

Mumsih z powodzeniem w U* lach irrydziotyeh. a p© wojme w/bosaciU •©OJ dorobek azere-girm Inirrrsujął-yrb pozycji. Jak dwutomowa powłe<ć o rrytn Modrzewskim <..WÓJl wotbor-•kl" l „A-łtrU"). ..Opowiadania wrorlawokie". „MJrłka I*©-ba- | in.

Opowiadania rawane w lemin pi. „Nimfa" różnią się mlędry oebą co do tematyki I n.v.iro-ja. dlatego sef nie dadzą stó sprowad/Sć do jakiegoś w*.pól-nec© klatvflKaryjn©Ro mianownika. Leea mimo to — rarowoo w ireict. Jak I w formie tych mworow w> stepnją pewna terby podobne, zblttoor, powią-rrająre się — wlałnie na ni© inreba swrórfc uwagę.

W ©pow-Uitanlaeb Anny Kowalskiej uwydatnia sic a <wą silą motyw rewaloryzaejł proa-teg© wio wieka — demonstrowanie Jego raót I ł*UU ukrytych czesi© pod szorstką I potpołi»A powloką. Motyw ten t\%l**TÓrJr) pnLekooywająeo dochod/l d© głosu w opowiadaniu tytuł©-W>m. c^rle w diiewrzynlc * POB-u. a potem ,.%luząccjM od-kt>wam> wraz z autotką lunę skarby dobroci. w>pole/ucU i prawdztwej ludzkości. Cze.st© przewija sic w opowiadaniach Kowal* Ue J elcgijn* wątek aa-niotnej starości, pr/y czym w na J hardzi ej c h arakte rysi > c/nytn pod tym wrzjłf.deai utworze „C topi *" autor** ukazuje MJ-smutniejszy rodzaj tej itaretej -amotnosd:    wmtsnM.'

„swoich*1. W<f.tó ludzi niby blU-klch I oddanych.

Ale o czymkolwiek pkste Kowalska. jej %t>l ł«i zawsze „pełny4*, konkretny, nasycony

tre vcią. wolnv od wszelkich uamUstek, który mi nieraz ten I ©w próbuje zamaskować «• bóstwo koa©e.pcj| I nieudolność .il*ankicjo wyrazu.

Uaupełnieniem zbioru opowiadali są „Fragmenty d/lmnlka** t lat t>n—Wl. Zaaadniezą co-rbą tych barda© osobistych notatek. a zarazem tym. c© stanowi R*'wny Irb urok. Jctt fU-tle przeplatanie tlę •praw Wa* h\ch I codziennych te sprawą-nil wylanego rzędu i ogólnej natury, prcy nym «e osiamie ukasanc sr bardzo Ituercsnląr© jak© czynnik k.zuUujący I zmieniając v We:    rzerey P°u*

, szrdaleh. Wszy tik© tn daje aulorce wiele do celnych uuar. stwliudzeo.

i pposiczc/ch, co podnosi waąe eajeco tomu.

\    B. D.

•i Ann* Kowalską ..Nimfa" Warszaw# piw ip*K »v. im. cent zł. !•.—


trze. Chnrakioryatyćzity w»* pbęh baraniny, oliwy. OOMtOi. ikiCr^a w nwJtl* pezybyM. I zaW/a* od wraillworci przy by*r. ten poaUnawU odęow*.od nlo rofiiłówió cza.i przebywa nfa w lutowych jadlodaJ-nfach.

Erywaó to m a^to ilicmc. W nicoc© ulokowano centrum, a na rozległych wzgórzach przed mlo^a. Ten amfiteatralny ukl.-.d c,*«y oko ornftMnwnia. ogarnianą 7. kużdojro niomal punktu mlaata. Domy buduje ac tylko z kamoniJ, przy czym c7/y»to apotykanym budulcom jod# tuf wulkaniczny, którego pod doofatk em w po bllakich górach. Przeważa «tyl, Jcwlt tak można ko natwac. lokalny.

U.^ZAT.OWAnę M miejscowe tradycjo architektury armen-ąJćeJ.

A na ulicach rojno. Czarno-wlcuu i cwmoocy Ormianie lubują alg w przechadzkach 1 pogawędkach. Od cumi do czagu na połyka me ognistych, amagłych brunetów » wantami. To Aterbćjdźanlć. z^mk^zku-Jący aporą garaiką Armenie.

A> ©pewny na obad. W roMaurocJi hotelu .Armenia" zainstalowanej pod gołym niobem. n:cpcwn:o prze g lądu my jadło*pi*. Są i potrawy znane w Moekw.e. ale przeważają tutejsze o skomplikowanych no z wach. Chwila wah.mią i oekawottć zwycięża. Na Atole kelner aUwfa talerz , ktuff* boartww'*. 2adon opla M odda Mmakti tej potrawy. Zcw'netrzn5e przypomina to nsucm zupę pom dorową 7. ry żem, z wyje r ki cm trzech pływających w niej ooKdnycb kśópa*ków, które ugnieciono w twarde kulo. To wierzchu pływają także oka oliwy i Jakie.* bliżej nic znane przyprawy.

Po tu kioJ ..jukąacc" czło-w.ćk obawia ale ety podoła drug;omu daniu A c/.o i ono. Nazywa «ic „lula kebab": p!e czcó. plua etr/.ta papryki, płu« pomidor, plutf Jokio^ ziele, olua lawW-. Ławbsaz to miej scowy chłcb. W związku z nim rodź. a^ pyfanit, czy tp jegt


rzeczywiści© chlcb. bo ^rrzer#© mówiąc do n ego bard z ejpaau Jc miano: płocka. N> je/i Ałod-k . ak> i Jak*k nlo douolop). Wypiek Jego nuleży d^> ©pt-cjalnośd. której trzeba aic uczyć. Ormknic używają la-wa:aui do oI>Iadu podobnie. Jak

my ziemniaków. M gao zawija

<iłq w lawaaz t kroi nożem na odpowiednio duże kgscy.

Nie po/ódnanl je«c« z aromatami kuchni armfÓAk^ej. a?.ybko opuftbezamy restauracje.

Znajomy dzicnnlknrz z m.ejsoowej gazety opowiada:

— Dawniej ErywtA, to była dużą ..włri" Hctacm nfeea-I* 194 ty*, mleacfcaóeów. Pod wiadra radziecką miaato rox-nmęł© Me otromnlr. Pr/ekro-nryl© Już hO* t>«ecy I nadal Mg rozwija. Potwiają ltcmc zakład v pr^mjdowr. Słynna na ealy 7Avfąrek RndMccki Jest fabryka transfonnałorów.

Rornlja «ę Trearią cała Republika. Obecnie Jmt ona Już niemal w Mu procentach rcłcklryHkowaną. P© wiciu latach tułaczki I niewoli Ormianie mają mów a woja ©Jcrymc. Przyjeżdżają tu r. calce© świata I oMcdUja Me. Kultura armcAika mów rozkwita. Na całym ©wiecie vava-nc >ą naTwiMÓa Cbacraludana. Am harcu mian a, Abchsniaea. Tamary Ououn (lo leż Armcnka) i wielu innych.

Rznaiaoic oświetlone w.ec7/>-rem ulice Krywania zapełniaj a tłumy. Grupk* żołnierzy ałutby pogran cza w kapeluszach typu tropikalnego atoją przed kjwn flirtując, y. poprzedzającymi ich w kolejce czarnobrowyml palenkami.

W kawiarni „Ararat" pcłry> dymu. Tutaj zroWIJ gobic rendez-voua wytrawni ©ma-koze kawy przyrządzanej po turccku. Kawa ówletna. Mfa-ato tętni pełnym zfclem. mimo że Jeat jut podana 33 (w Pofaoc dopiero 20). Trać ba wracać <t> hoceiu i pczy^tóbs^ wać Mg <V» ofaau m.ojcowe-MA

Ł T



awans glonu

★ Osubliuy ekspeiyment ★ Dylemai medycyny hosmiczncj ★ Źródło sKladnihów odżywczych i oddechowech ★ Kosmiczne „meuu“

W oórodku biologii 1 medycyny koimlcme) w R.in-dolph (U8A) przeprowadzono ostatnio ciekawy eksperyment. I>r Kratz trzymał Pf/cz y/creg tygo<lni przy ty ciu dwie myszy zamknięte w hermetycznym zbiorniku wy pełnionym algami. Roitlny te służy- ły mysz om Jako pożywienie. zapewniając im Jednocześnie należyty ©kład garów oddechowych.

Tego rodzaju badania pro-


Z życia gwiazd

W Londynie odbyły i tę rażlub!-ny xn*n#j gwiazdy filmowej In-

S.-Id Ba.-gmar.n xc Sa*r*dcm I^rł chmłdlcm. Ohccme nowo/ehey bawią w Paryiu.

Schmidt 3 et! trzecim mężem llcraman. 41-lotnla artyaiks po laz plcrw^-y wysals ca mąż w IW7 r. *.v Sztokholmie za lokaraa Pele: I. .idctroorn* Z matteóstwa t©ęo pochodzi 11-letnia córka Ocrg-mann — Jenny Ann Und»trocm. która otwiaOczyts. żę J<wt bsrdro indowotons a mattefotwa maiki ze Schmidtem.

W \M r. Ber-mann wvufi ca

mąż za wiotkiego reiywra filmowego Kobei to Ro»;SJniezo. t którym roawiocls Mę w 1M7 r.


Znana amerykaAaka gwiaada filmowa Janc Macyfield urodUla w sipłtalu w Hollywood d/ecko. Jeit to deufj« dŁieeko MsnjfiMd. a plerwv.e z jej mattehaiws z Miękcy Hargttay, któieąo pożCublla w styczniu br. Z pierwszego Msnrheid posiads córkę.

Ma^a . syn caują aig dookooatc.


wad/one zrc^rU w wielu Innych laboratoriach biologicznych nnłcrz-iją do roxwią zanU wainffio problemu: jak w zamkniętym arodowł-aku rakiety międzypUncUr. ncj zrcaUrować sztucznie *y alem regeneracji. Kamo podtrzymujący naturalne procesy pr/cmlaoy materii. 8pro wadra się to do MworzenU — w ograniczonej objętoicl hermetycznej kabiny — doskonale zrównoważonego *y-airmu po<fobnego do panują* cc«o na //icml. Odpady przemiany materii zwierzęcej służą wzrostowi roniłny, a rośliny podtrzymują x kolei życie zwierząt.

Tu wialnie wielkie nadzio Je uczonych wiążą «ię a algą — Jednokomórkowym, n?Jb*rdyj<\j niepo^łiinym przedstawkiełem świata zw iń rcęccgo, należącym do rodziny wodorostów czyli glonow. Te mikroskopijne rośliny rog mnażają alg % zadziwiającą azybko>cią:    w ciągu doby

12-krotnic powiększają wU-tny ciężar.

Alga yaw lcra niemal wszy-Mkic niezbędne składniki o<l żywczc. W llokl 2 kg dziennie powinna — z niewielkim dodatkiem witamin i aolj mineralnych — wystarczyć do wyżywienia c/łowieka.

Jeśli chodzi o przemiany gazów oddechowych, człowiek i ZA kg alg mogliby żyć w kabinie hermetycznej, całkowici? odciętej od atmosfery ziemskiej, prze/, sto ounkowo długi okres




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
XII wiek Rozbicie dzielnicowe *nan I : U Ol I)POLSKA W CZASACH ROZBICIA DZIELNICOWEGO (XII w.) I r
PEDAGOGIKASPOŁECZNA Rok XII 2013 Nr 1(47) ZESPÓŁ PEDAGOGIKI SPOŁECZNEJ KOMITETU NAUK PEDAGOGICZNYCH
PEDAGOGIKASPOŁECZNA Rok XII 2013 Nr 2(48) ZESPÓŁ PEDAGOGIKI SPOŁECZNEJ KOMITETU NAUK PEDAGOGICZNYCH
PEDAGOGIKASPOŁECZNA Rok XII 2013 Nr 3(49) ZESPÓŁ PEDAGOGIKI SPOŁECZNEJ KOMITETU NAUK PEDAGOGICZNYCH
PEDAGOGIKASPOŁECZNA Rok XII 2013 Nr 4(50) ZESPÓŁ PEDAGOGIKI SPOŁECZNEJ KOMITETU NAUK PEDAGOGICZNYCH
47 (343) *iiiNi it^t%4iu
Zdjęcie4052 i Psrięnok>s««s d-/s nr uw.: K - 66614 1 * poedstawia aktuW 6661* ze dozi •
10OSW Szkice Humanistyczne Tom XII 2012 Nr 1 ARTYKUŁY Zdzisława Piątek Instytut Filozofii UJ,
ILUSTROWANY DODATEK NIEDZIELNY DZIENNIKA ŁÓDZKIEGOŁódź, dnia 6 lutego 1949 r.    Nr 6
dodatek 4 WYPEŁNIA ZDAJĄCY PESEL Miejsce na naklejkę z nr PESELData urodzenia zdającego dzień miesią
Obraz1 r r T T T * 1 i 1 1 1 ] ] 7 —7=^, f-s w ~r~- ■=’ == 05= a=7! to pa— j=ea ss-s •nr&qu
Wysoka integralność, wielkośćryjnosc produkcji Odlewów aluminiowych. Nr 4, s. 13, (BIIO Nr 19); Nr 5
Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej z 2010 r. Nr 19 - 1078 - Poz. 252 Załącznik Nr 2SŁUŻBA
Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej z 2010 r. Nr 19 - 1079 - Poz. 252MILITARY INTELLIGENCE
Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej z 2010 r. Nr 19 - 1080 - Poz. 252 Załącznik Nr 4SŁUŻBA
Dziennik Urzędowy Ministra Obrony Narodowej z 2010 r. Nr 19 - 1081 Poz. 253 Departament Wychowania i

więcej podobnych podstron