226617817

226617817



Rok III.


Kraków 15 Sierpnia 1882.


Ner 8.


Czasopismo Techniczne

Prenumerata w iiiIcJhcii.

Rocznie......4    zlr.

Półrocznie.....2    »

Cwicrcrocznie    ....    j    *

Wychodzi i5-go każdego miesiąca.

Numer pojedynczy 40 c.

Biuro Redakcyi i Administracyi w Muzeum Techn. Przem. Krak.


l)ln A iiatro-Węgier.

Rocznie.......j. złr.

Cwiercrocznie ....    1    »

l*renumorntn w Iłowy i:

Rocznie.....4 ruble.

Kwartalnie ....    1    »

IV Hiieinczecli:

Rocznie.....8 marek

Kwartalnie ....    2    »


Kklml Iteilako.yi.

Władysław Kaczmarski, inzyn. mech — Władysław Klugier, inżynier cywilny. — Jan Matula, starszy inzyn. rządowy. — Władysław Rozwadowski, b. prof. Instytutu techn. — Jan Wdowiszewski, architekt. — Szczęsny Zaremba, budowniczy.

Członkowie Tow. Techn. Krak. otrzymują -Czasopismo

Techniczne- bezpłatnie.

It K S C: Jan Wdowiszewski, Wrażenia z podroży do Włoch. — Szczęsny Zaremba, Obecny stan oświetlenia elektrycznego (Dok.). — W sprawie połączenia «Dźwigni- i -Czasopisma technicznego-. — W sprawie 1. Zjazdu Techników polskich. — Rozmaitości.

WRAŻENIA Z PODROŻY 1)0 WŁOCH

napisał

San    , azc (ułc-ltl.

wiedy wróciłem niedawno z kilkomiesiecznej podroży j po Włoszech, usłyszałem z wielu srron zvczliwe i zaszczytne słowa zachęty do publicznego udzielenia wrażeń doznanych w tym kraju, błogosławionym długie wieki przez geniusza artyzmu. Życzliwe zachęty są az nadto ponętne przez swoja szczerosc, ażeby im nie uczynic zadosyc; jest się bowiem przekonanym, ze wszelkie usterki pisarskie znajda chętniejsza pobłażliwość, aniżeli w każdym innym razie. Ale są ponętne i z tego względu, ze kreślącemu doznane dawniej wrażenia, pozwalają się rozkoszować na nowo przyjemnemi chwilami, i temi wszystkiemi urokami, jakiemi darzy swoboda poddawania się pod wpływy głębokiego artyzmu przeszłości. Juz z tych pobudek płynęłaby dostateczna zachęta do zaufania swoim siłom w kreśleniu opisów, które krom rzeczywistej wierności i sumienności powinny mieć w sobie zarazem żywioł przychylny żywszemu i weselszemu usposobieniu umysłu. Cóz dopiero, gdy z temi indywidualnemi pobudkami połączy się kilka innych czysto przedmiotowej natury? A właśnie takie nastręcza sama włoska ziemia obHtoscia swych wrażeń tak artyście jak krytykowi, który przybywa do niej z dalekich okolic północy.

Oni obydwaj mogą wywieść z włoskiej ziemi nie* obliczone korzyści, bo doznane tam wrażenia nietylko kształcą smak, rozwijają poczucie piękna i wyrabiają kryteryum rzetelnego sądu o rzeczach artyzmu, ale co ważniejsza, pozwalają niejeden owoc gruntownych spostrzeżeń wprowadzić w korzystne zastosowanie w ar-tystyczno-technicznych stosunkach własnego kraju.

Włoska ziemia darzy dlatego temi korzyściami, ponieważ jest jedynym dziś krajem, który obok nieśmiertelnej przeszłości, tętni coraz silniejszemi pulsami nowego wewnętrznego życia. A będąc w najwyższym stopniu świadomym swej wysokiej rangi w rocznikach artystycznej przeszłości świata, wzbudza w podróżniku mimowolna ciekawość, o ile tez swa praca odpowiada sile tej świadomości i o ile w swej obecnej działalności korzvsta z artystycznych i technicznych zasad, jakie jego przeszłość z takim zapałem, poświęceniem, miłością i geniuszem na jaw wywieść się starała?

Do Włoch ani sie jedzie ani się godzi jechuc z u-mvsłem trzeźwym, pozbawionym wrażliwości, znajomości historyi i obecnych stosunków publicznego życia i jego wewnetrznvch warunków; w takim bowiem razie niepostrzeżenie mijaja umysł wszelkie wpływy, które w duszy drugiego niezatartemi zarysowują się siadami. Ale z drugiej strony i zbyteczny entuzyazm, wykar-miony poezsą historycznych przedstawień, uniesieniami nad nieśmiertelnością włoskiej sztuki, staje się przeszkodą w przedmiotowem pojmowaniu i użytkowaniu doznawanych wrażeń. Jedynie pośrednia, spokojna i bezstronna droga, może artystę i krytyka wicsc do rzetelnego korzystania ze spostrzeżeń, jakie mu nastręcza poznanie i porównanie artystycznej przeszłości Włoch z tern, czem one są obecnie, nad czem i jak pracują w dzisiejszych warunkach cywilizacyi.

Zwiedzając dziś kraj, zapisany w historyi artyzmu głoskami nieśmiertelności, niepodobna go oglądać na innem tle, jak tylko na tle obecnego usposobienia po-



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rok III. Kraków 15 Lutego 1882. Ner 2.Czasopismo Techniczne Prenumerata w miejscu. Rocznic......4
Rok III. Kraków 15 Marca 1882. Ner 3.Czasopismo Techniczne Prenumerata w miejscu. Rocznie......4
Rok III. Kraków 15 Czerwca 1882.Ner 6.Czasopismo Techniczne Prenumerata w miejarn. Rocznie......4
Rok III. Kraków 15 Lipca 1882. Ner 7.Czasopismo Techniczne Prenumerata w miejscu. Rocznie ...(...
Rok III. Kraków 15 Maja 1882.    Ner 5.Czasopismo Techniczne Prenumerata w
Rok III. Kraków 15 Września 1882. Ner 9.Czasopismo Techniczne SPRAWOZDANIEZ PIERWSZEGO ZJAZDU TECHNI
Rok III. Kraków 15 Kwietnia 1882. Ner 4.Czasopismo Techniczne l>rciiiiuiei*atn w
Rok III.    Kraków 15 Listopada 1882.    Ner 11. Czasopismo
Rok III. Kraków 15 Października 1882 N er 1 oCzasopismo Techniczne IHn Austro-Węjfler. Rocznic......
Rok II. Kraków i Sierpnia 1881. Ner 8.Czasopismo Techniczne Prenumerata w miejscu. Rocznie......4
Rok II. Kraków i Stycznia 1881. Ner i.Czasopismo Techniczne Prenumerata w miejMcu. Rocznie......4
Rok II. Kraków i Maja 1881. Ner 5.Czasopismo Techniczne Prenumerata w mlejacu. Rocznie......4
Rok I Kraków i Sierpnia 1880. Ner 8.Czasopismo Techniczne Pr«*iimiierata w miejatii. Rocznie......4

więcej podobnych podstron