242073416

242073416



http://wvborcza.pI/l.97863,9806285.html?as=2&startsz=xSławomir

Sierakowski: List otwarty do partii

Sławomir Sierakowski, szef "Krytyki Politycznej"

2011-06-19, ostatnia aktualizacja 2011-06-17 19:36

Do kiedy jeszcze będziemy udawać, że to jest demokracja? Że Polacy naprawdę mają w czym wybierać? Czy plebiscyt między "dwiema Polskami" to ma być ten pluralizm, o który chodziło po 1989 roku?

Demokracja liberalna, partia polityczna a nawet rynek albo prawa człowieka nie są ani święte ani wieczne. Człowiek je stworzył i człowiek je potrafi zniszczyć. Są instytucjami społecznymi, które często podnosimy do rangi zasad uniwersalnych albo po prostu oczywistych. Dlatego mogą trwać, nawet gdy ulatuje z nich duch.

Gdybym nie zobaczył na własne oczy tysięcy Hiszpanów, którzy wyszli na ulice konstruktywnie domagając się zreformowania prawa organizującego życie polityczne, może zabrakłoby mi pewności, żeby napisać, że oto obserwujemy koniec systemów partyjnych w postaci, w jakiej trwają obecnie.

Hiszpański protest potwierdza powtarzane przez "Krytykę Polityczną" od lat, a dziś już niemal przez wszystkich, diagnozy o braku rzeczywistego wyboru, o zaniku różnic między partiami w sprawach gospodarki, co podsyca sztucznie "wojnę kulturową". Żadna rządząca lewica, czy chce czy nie chce, nie zdecyduje się na socjaldemokratyczne reformy, bo wywołane przez globalizację (kapitału a nie demokracji) zjawiska takie jak konkurencja o najniższe podatki między państwami, sprawiają, że lewicowa polityka gospodarcza w jednym kraju jest praktycznie niemożliwa. Bo zwiększyłaby deficyt, obniżyła reiting, wypędziłaby kapitał do sąsiada, tworząc zagrożenie dla całej krajowej gospodarki. Lewica w takiej sytuacji musi albo złamać sobie kark, albo kręgosłup, upodobniając do prawicy w sprawach gospodarczych i odbierając ludziom wybór polityki gospodarczej. Przed takim właśnie dylematem stanął Zapatero.

Wykluczonych społecznie od bezradnej lewicy przejmują populiści, napędzając sztucznie pozostałe konflikty społeczne (od aborcji po imigrantów), albo organizując zupełnie nowe jak polskie spory o układ czy Smoleńsk. Można dzięki temu udawać, że różnice, a zatem pluralizm wciąż istnieją, ale to tylko kłótnie, które nie prowadzą do rozwiązania żadnych problemów społecznych i same stają się problemem społecznym, który ściąga całą uwagę mediów a za nimi wyborców. Dzięki temu kartel może trwać u władzy i udawać, że prowadzi demokratyczny spór o prawdziwe stawki, a różnice nie tylko nie zniknęły, ale są wręcz cywilizacyjne!

Ile w tym prawdy, widać, gdy najpierw wszyscy się kłócą ku zgorszeniu mediów, a na pół roku przed wyborami przytulają do wodza albo transferują do partii rządzącej przy powszechnej ekscytacji tych samych mediów. Dochodzi do takich absurdów, że jedna partia prawicowa przejmuje polityczkę z drugiej partii prawicowej, motywowana zatrzymaniem odpływu elektoratu do... partii lewicowej. Jeśli cztery partie wprowadziły dekadę temu prawo, które dało im już miliard złotych z budżetu państwa, nie mówiąc o masowym pobieraniu kilku procent z pensji dziesiątek tysięcy partyjnych urzędników na wszystkich szczeblach administracji publicznej, to nie ma szans na uczciwe konkurowanie z nimi.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
http://wvborcza.pI/l.97863.9917954.html Markowski odpowiada Sierakowskiemu: To nie koniec demokracji
http://wvborcza.pI/l.76498.10070363.Odpowiedz neoliberala .html Odpowiedź
http://wvborcza.p1/l.97863.10030760.0dpowiedz Sierakowskiemu Posprzątać po neoliberalizmi
13ccw06 Netsite:
13ccw06 Netsite:
image375 1] 3 http://www.netstats2000.com/nmaha/html/communication.html - Microsoft Internet Explor
image377 3 http://www.netstats2000.com/nmaha/html/communication.html - Microsoft Internet Explorer
kompurterowe ziemniaki http: //zakupy, wp. pl/katalog. html?T [page]=S&cid=250S8(O=default&:
13ccw06 Netsite:
l ’ " mm{‘ii mt”- r łSf/Ji PI. Lt^
P2070028 —c-^-^siym^U- donkif^ _. ]g •fc^yg "pi/PfKCJC OM^Li. as st/iAH**- „c2n£ź^j4^ * h2$£źj£
image377 3 http://www.netstats2000.com/nmaha/html/communication.html - Microsoft Internet Explorer

więcej podobnych podstron