242073642

242073642



10


ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY

Fou & Co., czyli

nieznośna lekkość szaleństwa

Avant-propos

Nareszcie się ta książka ukazała!1

Od ponad 15 już lat czytamy teksty Michcla Fou-cault przez okulary Tadeusza Komendanta. Bez jego tłumaczeń {Nadzorować i karać, Ja, Piotr Rmere..., Człowiek i jego sobowtóry, Przedmowa do transgresji, przedmowy do Historii szaleństwa, drugi tom Histońi seksualności, książeczka Blanchota o Foucault etc.), inicjatyw edytorskich (znakomity, monograficzny numer „Literatury na Święcie” z 1988 roku) i rozrzuconych po czasopismach komentarzy (stanowiących zasadniczy trzon Władz dyskursu) nic znalibyśmy — trzeba to jasno powiedzieć — jednego z bardziej niezwykłych filozofów naszej współczesności. (Tak, jak nic znalibyśmy Bataillc’a i kilku jeszcze innych wymownych Francuzów, wytrwale przez Komendanta przekładanych i komentowanych.) A gdybyśmy znali — któż jednak przyjąłby tę niewdzięczną rolę wytrwałego egzegety? — to na pewno inaczej. Śmiem przypuszczać, że byłaby to wiedza o wiele mniej radosna.

Dlaczego Foucault? — pyta na okładce autor i odpowiada tak: Bo pisał dobre książki. Bo wielu nauczył myślenia. Bo choć był zdeklarowanym sceptykiem, kierowała nim wola prawdy. Bo z meandrów jego dzieł da się wyczytać historię intelektualną drugiej połowy naszego wieku.

To jednak nic tłumaczy podtytułu {Michel Foucault w poszukiwaniu siebie), wobec czego Komendant dodać musi co następuje: „Bo niespodziewanym zwrotom jego refleksji mimo wszystko towarzyszyła konsekwencja: u schyłku życia stanął twarzą w twarz ze Sobą”.

W ten sposób zapowiedziany zostaje podwójny trakt, po którym będzie podążał autor, oplatając dyskurs analityczny wciąż powracającym pytaniem: co zrobić ze Sobą?, pod którym ostatecznie — jak sądzę — kryje się kwestia zasadnicza: jak i dlaczego pisać.

i


T. Komendant Władze dyskursu. Michel Foucault w poszukiwaniu siebie, Warszawa 1994.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
10 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY — z roku 1968 czy 1988. Wprost prosi czytelników dzisiejszej Warszawy, by
10 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY przyciągania z powrotem, ograniczone są jednostkowym doświadczeniem i
10 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY nalizowanc na sposób secesyjnego malarstwa (choć sam poeta wolał odwoływa
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY co tu gadać — cynizmu”17, pewnie zbyt mądre to nic było — ale może w
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY 1 3 kami myślenia. Nad tym, co w jednym z ostatnich wykładów nazwał ontologi
IMG29 (10) PunktyO 5/1Wybierz co najmniej jedną odpowiedź i </**010 a Syntezy jąder lekkich
IMGa28 (2) Bo oto przyszły rozbiory i co może było tylko literaturą albo filozoficznym pocieszeniem
page0137 - 136-10. BÓG WIE CO ROBI. Mędrzec pewien będąc prześladowany w swojej ojczyźnie, musiał z
10 (125) r- —I Co" -t k r ^S> l/ -t £Gj V    .jon.
2012 07 11;10;307 największym co do wolumenu browarem Heinekena w skali świata. Obroty po fuzji Żyw
98 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY Często przy lekturze Oziminy narzucają się porównania z (późniejszym)
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY nimi zachodzi, by uświadomić, jak bardzo steatralizowana została przestrzeń
100 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY Animalizacja13, bardzo charakterystyczna dla Oziminy, nie omija również
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY polskiego, warszawskiego salonu wzbudziło u czytelników Oziminy sprzeciwy, j
102 ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY koszuli), czyniąc tym wielkie zamieszanie, i został skarcony przez żonę”
ROZTRZĄSANIA I ROZBIORY miejsce i nawracających jak refren fragmentów tekstu. Powtarzają się opisy

więcej podobnych podstron