I
informacje
Przedsiębiorstwo Pogrzebowe
„Jezierski” s.c.
Biuro Usług Pogrzebowych ul. Targowa I8A. 63-200 Jarocin
KOMPLEKSOWO - 747-29-52 (od 8.00 do 17 00) CAŁODOBOWO - 0-601/869-111
PRESTIŻ • PROFESJONALIZM • DYSKRECJA
Na razie oprócz kościoła pomalowana została tylko plebania. Dom Katolicki pozostanie na razie bez zmian. Plebania wymaga w przyszłości kapitalnego remontu. - Trzeba wymienić okna. uszczelnić ściany, ale pi e mszy jest kościół. Zostawimy plebanię do czasu, aż świątynia osiągnie zadowalający wygląd.
jej konsekracji
Kościół jest piękny. Ja jestem nim Z/auroczjony. Ja jestem duży. on jest też duży. Nie mam takiego kompleksu, jak ostatnio, gdy miałem maleńki kościół. Poprzednia świątynia
I. 82 (Pr/.ybysław)
I. 81 (Kruczyn)
I. 66 (Wilkowyja)
I. 82 (Witas/.ycc)
I. 57 (Ciclcza)
Rodzinom zmarłych składamy wyrazy współczucia
Serdeczne imdziękowanie całej rodzinie, krewnym, przyjaciołom, sąsiadom delegacjom oraz wszystkim, którzy uczestniczyli w ceremonii jtogrzebowej zamówili msze św., złożyli wieńce i kwiaty oraz odprowadzili na miejsce wiecznego s/mczynkn naszego kochanego ojca
TEOFILA KOCHA
składają
dzieci z. rodzinami
Remont świątyni Girystuso Króla stanowi wotum dziękczynne parafii no 10. rocznicę
Nowy proboszcz w parafii Chrystusa Króla pojawił się 2 lutego 2002 roku. Ksiądz Andrzej Sośniak rozpoczął od otwarcia świątyni na cały dzień. - Moje plany powiodły się w 100 %. Nie ma chwili, żeby w kościele nie było modlących się ludzi - podkreśla proboszcz. Wspólnie z księdzem Andrzejem Sośnia-kicm parafia przygotowywała się do wizytacji biskupiej, która zgodnie z prawem kanonicznym odbywa się raz na pięć lal. Wtedy też ksiądz biskup Teofil Wilski zwrócił uwagę na konieczność wprowadzenia zmian m.in. w otoczeniu świątyni.
Prace porządkowe i remonty w parafii zaczęto od zmian w zieleni. Drzewa rosnąco bardzo blisko świątyni zaczęły bowiem niszczyć mury i wrastać w fundamenty. - Poza tym zauważyłem, że otoczenie kościoła stało się „laskiem biesiadnym ", zwłaszcza w godzinach nocnych. Można było to stwierdzić po znajdowanych w krzakach butelkach. puszkach po piwie. Dlatego wystąpiłem do gminnego inspektora ochrony środowiska o zgodę na wprowadzenie zjnian. Po jej uzyskaniu najpiękniejsze, zdrowe drzewa zostały przesadzone do ogrodu przy plebani - mówi ksiądz Andrzej Sośniak. Wokół kościoła utworzona została otoka z grysu marmurowego. który został jeszcze po księdzu prałacie Jankowskim. Ochroni ona dolne fragmenty ścian przed zabrudzeniem w czasie deszczu. Do podjęcia decyzji o wycięciu drzew skłaniały księdza proboszcza również względy bezpieczeństwa. - Boczne drzwi kościoła były przez cały czas zamknięte, bez żadnego dojścia. Teraz ułożymy do nich chodniki, aby można je było również otwierać.
Topole, które rosły przy krzyżu zagrażały beąńeczeństwu ludzi i parkujących w pobliżu samochodów. Drzewa były już w środku chore. Wołałem w porę zapobiec, niż dopuścić do nieszczęścia - wyjaśnia proboszcz. Dokończone zostało także przekładanie dachu na kościele. W czasie prac naprawione lub wymienione zostało również opierzenie i rynny.
Prace remontowe i upiększające objęły również wnętrze świątyni. Wyzłocone zostały naczynia liturgiczne. Dokonano konserwacji wszystkich lichtarzy i mosiężnego wyposażenia prezbiterium. W przyszłym tygodniu po renowacji powróci do kościoła tabernakulum. Wymienione zostały wszystkie popękane płyty granitowe w posadzkach. Remonty objęły też kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej. Odnowienie kościoła ma stanów ić wotum parafian na 10. rocznicę konsekracji świątyni, która przypada 21 listopada 2003 roku. - Kościół po raz pierwszy w swojej historii ma kolorową elewację. Dotychczas był jedynie otynkowany. IV projekcie, na wieży są umieszczone zegary. Konserwator sugeruje również otynkowanie nadbudowy. Zapewne dodało by to uroku świątyni, ale takie plany mamy w bardzo dalekiej perspektywie - mówi ksiądz Andrzej Sośniak. Kościół Chrystusa Króla jest największym w diecezji kaliskiej. W planach technicznych powierzchnia zewnętrzna świątyni wynosi około 4 tys. metrów. Ściany musiały zostać najpierw zagruntowane. a potem kilka razy pomalowane. W czasie prac zużyte zostało 3 tys. litrów farby. Koszty malowania elewacji kościelnej wraz z wcześniejszym przekłada-nicm dachu przekroczą I (X) tys. zł.
- Możliwości finansowe parafii są właściwie żadne. Wszystkie inwestycje opierają się w całości na ofiarach wiernych, składanych na tacę czy przy okazji kolędy. Prace wykonywane są a konto. Nie mamy żadnej dotacji. Konserw ator popiera remont, ale ma tak małe środki, Że też nie może udzielić nam /toino-cy finansowej. Nasz kościół jest jeszcze bardzo młodym kościołem. Ma zaledwie 70 lat. Pomoc przekazywana jest przede wszystkim na podratowanie starych, zabytkowych świątyń - podkreśla proboszcz.
Prace przy malowaniu elewacji kościoła wykonywali przez pięć tygodni pracownicy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej z Wołczyna. - Na razie nie znam miasta, ludzi. fachowców. Uczę się dopiero Jarocina. Dlatego zdecydowałem się na zlecenie prac firmie komunalnej z Opolszczyzny. Poza tym w okolicy nie było od/mwiedniego sprzętu. Przez trzy miesiące rozpoznawałem sprawę. Nasz kościół ma wysokość 28 metrów w kopule. Potrzebne były więc dźwigi, które mają około 30 metrów i kosze, ałe dzięki temu ominął nas cały bałagan z ustawianiem rusztowań - mówi proboszcz. Przez cały okres prac przy kościele pracownicy mieszkali w Jarocinie. Trud wyżywienia przy- jj jęli na siebie rolnicy z ostatniej parafii 10 księdza Andrzeja Sośniaka - z Chw ali- -szewa. - To jest przykład prawdzi- “ wej jedności kościoła. Kiedyś na pewno w ten braterski układ włączy się również społecznośćjarociń-ska. W tej chwili chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy włączyli się w prace przy świątyni
- podkreśla proboszcz.
V
Odeszli od nas:
JÓZEFA OWCZAREK JAN PRZYMENCKI FRANCISZEK SOLIŃSKI JÓZEF SZAJDING BOLESŁAW KLAMECKI
wielkością dorównywała prezbiterium - wspomina ksiądz Andrzej Sośniak. W najbliższej przyszłości trzeba zająć się instalacją elektryczną w kościele. Obecna jest oparta na starych technologiach-Koniecznością jest również założenie instalacji grzewczej w kościele. - IV tej chwili im ają prace nad wyborem odpowiedniej sieci i technologii. Trzeba przejrzeć wszystka metody i sposoby, aby dokonać najlepszego wyboru. To będzie przed**-inwestycja na łata. Ważne są takt* koszty późniejszej eksploatacji - mówi proboszcz. Marzeniem księdza Andrzeja Sośniaka jest. aby w kościele pojawiły się witraże i żyrandole. Te ostatnie zaginęły w czasie okupacji, gdy świątyń^ zamieniono na magazyn. Udało się* odnaleźć zdjęcia, na których żyrandole są widoczne. Dzięki tetdu nto/na będzie wykonać repliki-Droga przykościelna już od bar' dzo dawna stała się skrótem. wi°J' skim przejściem, dlatego ksiądz proboszcz zwrócił się do władz Jarocina z wnioskiem o ustawienie w tym miejscu koszy do ś|1,,e' ci. Wielu ludzi nie mając bowiem-gdzie wyrzucić papierków, rzuca Jc w trawę przy kościele. - Wiem. -* odpowiedź jest pozytywna. Kość a po mi iłowani ii ukazał się w coł),n sw oim pięknie. W rozmowach z dzami podkreślałem, że wpłpca <>n zarazem na wygląd całej tej dzt* nicy. Ustaliliśmy, że warto byh>b> oświetlić świątynię jednym lub dwa ma reflektorami - podkreśla ksiądz proboszcz. Andrzej Sośniak.
Gazeta Jarocińska 30 (615) 26 lipca 2002