PRZEGLĄD PLŚATIENNICTWA. 117
odnośnie do osądzonych po raz pierwszy włóczędzy stanowią tylko 3'2fl/o ogólnej liczby; odnośnie do osądzonych po raz drugi procent wzrasta do 12°/0; po raz piąty do 50°/0; po raz dziesiąty do 80%; a piętnastu wyrokami sami wyłącznie włóczędzy mogą się poszczycić. Dane te nabierają właściwej wagi, gdy przypomnimy sobie, że w samym Paryżu znajduje się od 30 do 50 tysięcy włóczęgów.
Zbadawszy grunt, wprowadza nas autor w rosnący na tym gruncie gęsty las występku, pokazując nam liczne jego rodzaje i gatunki, zastanawiając się nad różnorodnymi typami zbrodniarzów. Wszystkie występki dadzą się podciągnąć pod następne trzy kate-gorye: występki przeciw własności, przeciw życiu ludzkiemu, przeciw obyczajom. Z innego punktu widzenia rozróżniają znów prawnicy : małe, średnie, wielkie zbrodnie i zauważają słusznie, że największą plagą społeczeństwa są nie wielkie, dzikością swą przerażające zbrodnie, ale owe mnóstwo drobnych, często przez kodeks karny nie przewidzianych występków, które wszędzie się wciskając, podsycając niemoralność i rozwijając wszystkie złe namiętności serca ludzkiego, podobne są do mikrobów, trujących i zarażających społeczeństwo. Odnośnie do charakteru zbrodniarzów podzielić ich można na ludzi ospałych, sprowadzonych zazwyczaj przez pijaństwo
J
do zbydlęcenia, zbyt łatwo cudzym wpływom ulegających, którzy bez oporu, ale i bez entuzyazmu pociągnąć się dadzą do najochy-dniejszych czynów; ludzi gwałtownych ulegających pierwszemu porywowi namiętności; ludzi wręcz zepsutych, uważających i praktykujących zbrodnię, jako rzemiosło. Wszystkie te podziały nie są i nie mogą być zupełnie dokładne: jeżeli np. osobiste usposobienie i charakter stać się może pewnego rodzaju pobudką, a raczej ułatwieniem do puszczenia się na drogę zbrodni w pewnym oznaczonym kierunku, to z drugiej strony częściej powtarzane zbrodnie przerabiają również i kształtują charakter tak, że zwłaszcza w późniejszych fazach, trudno nieraz rozróżnić skutek od przyczyny. Stąd uczeni, na pierwszem miejscu włoscy, usiłowali w ostatnich czasach wymyśleń inny jakiś bardziej odpowiedni i dokładny podział. Lombroso usiłuje wszystkich zbrodniarzów podciągnąć pod jeden jedyny typ „zbrodniarzów z urodzeniaFerri rozróżnia zbrodniarzów z instynktu, z namiętności, z okazyi, z przyzwyczajenia, z umysłowego obłąkania. Autor nasz wykazawszy bardzo słu-