2978486289

2978486289



Po Szychcie


WtSSSSESSt


Strona IV


W filatelistycznym klaserze


WYSTAWA: Amatorzy w galerii „Po schodach”

Wakacje z ulubioną lekturą

Dwa miesiące letnich wakacji - to nie tylko czas beztroskich wędrówek, zabaw i leniuchowania, ale także możliwość kształcącego’ wypoczynku z interesującą książką. Przypominają o tym i zapraszają do lektury wydane przez Pocztę Polską znaczki emisji „Moja ulubiona lektura”. Ilustrują je bohaterowie czterech poczytnych książek, autorstwa światowej stawy pisarzy.

Serię „otwiera” znaczek wartości 1,30 zł popularyzujący „Godzinę pąsowej róży” Marii Krueger (1911-1999). Wpisała się ona do literatury dzięki popularnym powieściom i opowiadaniom dla dzieci i młodzieży. Była także m.in. autorką „Klimka i Klementynki”oraz zbiorów poczytnych bajek i baśni.

Do fascynującej lektury zaprasza znaczek wartości 2,00 zł, na którym artysta plastyk A. Sobczyńska (autorka projektów znaczków tej emisji) przestawiła bohatera poetyckiej opowieści „Mały Książę” Antoine de Saint-Exupery’ego (1900-1944). Warto przypomnieć, że ten francuski pisarz i lotnik - uczestnik drugiej wojny światowej - zginął w czasie lotu zwiadowczego. W swojej twórczości, tematycznie związanej z lotnictwem, głosił humanistyczne ideały ludzkiego braterstwa, poczucia obowiązku, odwagi i odpowiedzialności. Podobnie jak „Mały Książę”, jego „Nocny lot”, „Ziemia, planeta ludzi” („Ziemia - ojczyzna ludzi”) wydane zostały w Polsce dopiero w 1958 r. Fascynujące dla dorosłego czytelnika są zbiory jego obserwacji i refleksji „Twierdza” i „Zapiski z czasów wojny”, wybory „Aforyzmów” oraz publikacja „Co trwa dłużej niż ludzie” - wydane w języku polskim w latach 80. i 90. minionego stulecia.

„20 000 mil podmorskiej żeglugi” - to temat znaczka wartości 2,20 zł popularyzującego twórczość klasyka science fiction i powieści podróżniczych Julesa Verne’a (1828-1905). Równie fascynująca jest inna powieść fantastyczno-naukowa „Wyprawa do wnętrza Ziemi”; a niezwykłą poczytnością cieszą się niezmiennie „Dzieci kapitana Granta”, „W 80 dni dookoła świata” czy „Tajemnicza wyspa”.

Serię wieńczy znaczek o nominale 2,80 zł prezentujący Nel i słonia na tle pustynnej oazy. Powieść „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza (1846-1916), stanowi zarazem zaproszenie do lektury historycznych powieści i bogatego dorobku publicystycznego naszego noblisty; a także do zobaczenia filmów zekranizowanej przez Jerzego Hoffmana „Trylogi”.

Znaczki emisji „Moja ulubiona lektura” wydrukowano techniką offsetową na papierze fluorescencyjnym w nakładzie po 500 tys. sztuk każdej wartości. Ukazały się w 4-znaczkowych arkusikach. W dniu wprowadzenia znaczków do obiegu, na dwóch kopertach FDC opatrzone zostały okolicznościowym datownikiem. Stanowić one będą niewątpliwą ozdobę w naszych filatelistycznych klaserach, a także cenną pozycję wielu eksponatów tematycznych.    Zetbe



1fflom muoLona hlduAct



Do końca lipca w siemianowickiej galerii „Po schodach” obejrzeć można wystawę prac artystów nieprofesjonalnych zrzeszonych w grupie Spichlerz. Grupa powstała prawie dwadzieścia lat temu z inicjatywy Jacka Gladosa, działacza społecznego i artysty, związanego przez całe życie zawodowe z górnictwem. Swoją nazwę artyści zaczerpnęli od siedziby pracowni, mieszczącej się w XVIII-wiecznym spichlerzu, który wchodzi w skład Zespołu Pałacowo--Parkowego w Siemianowicach Śląskich.

Grupa początkowo skupiała kilkudziesięciu przedstawicieli różnych profesji. Choć do dnia dzisiejszego z grona założycieli pozostało jedynie kilka osób (Marcin Guzy, Maksymilian Woeller, Andrzej Breguła i Mirosław Błaszczyk), to do siemianowickich twórców dołączaj ą wciąż nowe osoby. Nieodłączną częścią działalności grupy Spichlerz ’86 jest poezja artystów młodego pokolenia Joanny Łąckiej i Jarosława Englera.

Twórczość grupy nie jest jednorodna, odmienna jest zarówno tematyka, jak i techniki twórcze. Nostalgię za odchodzącym do historii górniczym światem prezentują przede wszystkim prace obecnego lidera grupy Marcina Guzego. Artysta konsekwentnie portretował likwidowane obiekty górnicze Siemianowic Śląskich i secesyjne katowickie kamieniczki. Jako były górnik bardzo emocjonalnie traktuje problem restrukturyzacji branży. Temu tematowi poświęcił cykl obrazów zatytułowany „Inny Śląsk”, w którego skład wchodzą między innymi takie dzieła, jak „Stypa na Richterze” czy „Pogrzeb towarzyszki Rozalii”.

Dzięki długoletniej współpracy z Górnośląskim Parkiem Etnograficznym członkowie grupy co roku uczestniczą w plenerach i wystawach poplenerowych organizowanych w chorzowskim skansenie. Tradycją są również jesienne plenery w Woźnikach Śląskich. W twórczości grupy często pojawiają się akcenty humorystyczne, powstał na przykład w cykl obrazów, w których do zaczerpniętych z klasyki malarstwa dzieł domalowywano niedźwiadki.

Co roku prace artystów z siemianowickiego Spichlerza obejrzeć można na wystawach w Centrum Kultury Śląskiej w Świętochłowicach oraz w Górnośląskim Parku Etnograficznym. Twórcy biorą również udział w Konkursie im. Pawła Wróbla, a swoje prace przekazują na au-kc j e charytatywne organizowane w każdą ostatnią niedzielę miesiąca w restauracji „Parkowa” w siemianowickim parku.

Anna Zych


Wystawę artystów ze Spichlerza można obejrzeć obecnie w siemianowickiej galerii „Po schodach”.


Obraz olejny lidera grupy Spichlerz Marcina Guzego „Okay - Brukselo dej”.


r


szkoli .12 grup młodzieżowych, a na treningi przyjeżdżają dzieci z całych Katowic, a nawet miast ościennych.

- Próbujemy się rozwijać bez względu na wszystko. Chcemy cały czas podnosić standard usług wobec młodzieży. Niestety* mamy tylko cztery boiska, w tym dwa żwirowo--ziemne, na które nie możemy wpuścić najmłodszych dzieci w obawie o ich zdrowie. Latem zużywamy wody za 4500 złotych miesięcznie, żeby zrosić te boiska przed każdym treningiem. Ale jak jest upał, to nic nie pomaga. Dlatego naszym celem numer jeden jest położenie tam sztucznej nawierzchni - opowiada Romuald Oryńczak.

Kolejnym kłopotem klubu są szkody górnicze. Kopalnia jeszcze przez pół roku będzie fedrować pod boiskami. Dopiero później, jak ziemia „siądzie”, można się zabrać za remont. Na razie kopalnia wspólnie z klubem zabrała się za remont trybun. Wraz z rozpoczęciem kolejnego sezonu


Dyrektor Romuald Oryńczak (tu w roli trenera) ma swoją wizję rozwoju klubu.

na kibiców będzie czekać 600 krzesełek, zakupionych i zamontowanych kosztem 40 000 złotych.

Jerzy Kowalski


SPORT: Powstanie nowoczesny stadion piłkarski?

Rozwój petną gębą

Działacze Rozwoju Katowice zabiegają o to, by klubowe'grunty przejęły władze miasta i postawiły tam nowoczesny stadion na minimum 20 tysięcy miejsc. Dyrekcja kopalni „Wujek” popiera pomysł, którego gorącym orędownikiem jest Romuald Oryńczak, dyrektor klubu.

- Mamy 11 hektarów gruntu w samym środku miasta, zakwalifikowanych jako tereny sportowe. Ich właścicielem jest Katowicki Holding Węglowy, ale wiadomo, że firma nie będzie inwestowała. Dlatego przy aprobacie dyrekcji KWK „Wujek” staramy się pozyskać przychylność władz miasta - mówi Oryńczak.

Obecny stadion Rozwoju ma idealną lokalizację: leży nieopodal tzw. Węzła Mikołowskiego na autostradzie A4. Od centrum miasta dzieli go zaledwie pięć przystanków autobusowych. W pobliżu jest także stacja kolejowa Katowice-Biynów, gdzie zatrzymują się osobowe, jadące w stronę Bielska-Białej i Rybnika. Wszystko to sprawia, że już teraz Rozwój

WŁODARZ: Rok po otwarciu

Pływanie w podziemiach

W czerwcu minęła pierwsza rocznica otwarcia podziemnej trasy turystycznej w sztolniach kompleksu Włodarz w Górach Sowich. Podziemia, drążone pod koniec drugiej wojny światowej przez więźniów hitlerowskich, są dziś kolejnym magnesem ściągającym turystów w okolice Walimia.

- Jesteśmy firmą prywatną, chcemy odzyskać pieniądze, które zostały tu zainwestowane - mówi bez ogródek major Mirosław Hałaj, od sierpnia 2004 r. zarządzający trasą we Włodarzu. - Najprawdopodobniej powstanie też akademia służb ratowniczych.

Wydrążone w skale gnejsowej podziemia poddawane są bieżącej kontroli górniczej dwa razy w miesiącu. Raz na kwartał sprawdza je dozór górniczy. Stemplami i siatką metalową zabezpieczony jest tylko początkowy odcinek sztolni wejściowej. Podziemia Włodarza były czynne całą zimę, ale dopiero z początkiem maja zrobił się naprawdę spory ruch, np. 1 maja przewinęło się przez Włodarza czterysta osób.

Na pewno sporym magnesem jest możliwość popływania łódką po podziemnych korytarzach. Dotąd taka okazja była możliwa tylko w Tarnowskich Górach i w Złotym Stoku. Tutaj specjalnie wymurowano murek i spiętrzono wodę, sztucznie podnosząc jej poziom w zalanej części wyrobisk. Przewodnicy we Włodarzu mówią o tym jako o „trasie mokrej”.

Dziwne jest, że chociaż minęło 60 lat od zakończenia drugiej wojny światowej, nadal nie wiadomo, w jakim celu hitlerowcy drążyli kompleksy podziemne w Górach Sowich.

Problem stanowi też sam dojazd z Walimia do kompleksu Włodarz. Oficjalnie mieści się on w Jugowicach przy ul. Górnej 71. Jednak faktycznie jest to już w lesie, a droga dojazdowa pamięta drugą wojnę światową. Nie będzie ona asfaltowana, bo... jest zabytkiem historii! Tak więc trzeba znieść trzęsienie i kołysanie się samochodu na wybojach...    Trz



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Strona IV SPORT: W Śląskiej Lidze Amatorów W czołówce coraz ciaśniej Piłkarze Śląskiej Ligi
STRONA IV OGIjOSZCNIA — REKLAMY SPRZEDAM DZIAŁKU 2M0 m w Mf*y-Kmtco. 32-51-45. po ».
Strona V Po Szychcie KONKURS:Piłkaz autografami trafi do Rudy Śl. Otrzymaliśmy wiele odpowiedzi na p
Strona III Po SzychcieReprezentacyjna Orkiestra Górnicza kopalni „Bobrek-Centrum” gra już od 135 lat
skanuj0034 (49) c) pieszych wycieczek górskich po drogach taternickich do IV stopnia trudności w war
Pasjonaci kolekcjonerstwa z całej Polski już po raz dziesiąty spotkali się w Krośniewicach, by wysta
* Strona 7 * IV. Opis sposobów usunięcia usterki systemu - różne warianty: UWAGA: Opis sposobów usun
Instrukcja VW up by dunaj26 <‘fy)    /•••./yl 3.1 Obsługa 1 l) W li im polu stron
HPIM6056 18 ciśnień panujących po obu Jego stronach (wewnę trzej i zewnętrznej ) ulega on odkształce
Prawo MN Publ 3 - pauSłwo m^q££ vok4^ac swo^e p.i»-yU n<^ cu^^PAcecue^ ( p*>V 4<m pO^atAW
76 mowy z podaniem odległości jego konturów od osi drogi, a poza tem: przyległe do drogi po oibu jej
Pola wejść: Wszystkie wartości wejść są wymienione po lewej stronie.Strona programu: Program jest
PA200072 [1600x1200] 7. Punkty piku o zmniejszających się wysokościach (po obu jego stronach) odpowi
pz10 doskonale przewodzące ciepło i pomiar polega na mierzeniu równicy temperatur (gradientu) po jej

więcej podobnych podstron