postrzegany jako wizjoner i mądry społeczny przywódca, przekazujący czytelnikom i słuchaczom moralne prawa i zasady.44
W 1877 roku, na siedemdziesiątych urodzinach Johna Greenleafa Whittiera, zorganizowanych przez Henry Houghtona, wydawcy Atlantic Month/y, w hotelu w Bostonie spotkali się właśnie tacy wizjonerzy i mędrcy, m.in. Henry Wadsworth Longfellow, 01iver Wendell Homes, William Dean Howells (wtedy redaktor tego czasopisma), Ralph Waldo Emmerson. Zaproszony na uroczystość Mark Twain ( Samuel Langhorne Clemens); miał po obiedzie wygłosić przemowę. Było to zaskakujące wszystkich przemówienie, obraźliwe dla obecnych tam poetów, ale równocześnie wskazujące na przemijanie „poetów kominka.”45 Twain sugerował, że zmiana w stylu pisania i myślenia jest oczywista i nieunikniona. Pisarz w swoim przemówieniu przedstawiał swoją wizytę u górnika w południowej Kalifornii.
„Padał śnieg. Drzwi otworzył mi znużony, smutny, bosy, mężczyzna, około pięćdziesiątki. Kiedy usłyszał mój pseudonim posmutniał jeszcze bardziej. Wpuścił mnie do środka - 'Ociąga się’, pomyślałem - i po zjedzeniu boczku, fasoli, wypiciu czarnej kawy i whiskey, wyciągnąłem fajkę. Przygnębiony mężczyzna nie wydobył z siebie przez ten czas nawet trzech słów. W końcu przemówił głosem zdradzającym ukrywane cierpienie, ‘Jesteś czwartym- Ja się przesunę', ‘Jakim czwartym? powiedziałem. ‘ Czwartym pisarzem, który był tutaj w ciągu tych dwudziestu czterech godzin. Ja się usunę.' ‘Co ty mówisz? powiedziałem,
'Kim byli tamci?" ' Pan Longfellow, Pan Emerson i Pan Ołiver Wendel Holmes - kudłata grupa" (consound the /o/).’"46
Następnie górnik opisuje sławnych pisarzy, ale robi to w obraźliwy sposób:
„Pan Emerson był rudawym, podniszczonym typem (seedy little bit of a chap). Pan Holmes był gruby jak balon: ważył może z trzysta funtów i miał podwójny, sięgający do brzucha podbródek. Pan Longfellow był zbudowany niczym zawodowy pięściarz. Jego głowa była krótko
44 J. S. R u b i n, Song of Oursehes ... op.cit., s. 21.
45 Do tej grupy poetów z Nowej Anglii nazywanej 'poetami kominka" (Fireside Poets) lub wymiennie "poetami szkolnymi” (schoolroom poets) czy 'poetami domowymi" (Household poets) należą: Henry Wadsworth Longfellow. William Cullcn Bryant, John Greenleaf Whittier. James Russell Lowell i Ołiver Wendel Holmes, Sr. Dzieci uczyły się ich wierszj' na pamięć w szkołach, a w domu recytowano je przy kominku.
46 M. T w a i n, Mark Twain ’s Speeches, Harper and Brothers, New York, 1910, s. l.Tryb dostępu: http:// etext.lib. virgima.edu/railton/onstage/wluttier.html. Data dostępu: 8 września 2008. Consound the lot - poza tłumaczeniem "kudłata grupa"" w skazującym na zarost pisarzy, może także oznaczać przekręcenie tego słowa przez górnika. Zbliżone słowo „confound” zmienia znaczenie na „Do diabla z taką grupą!" Górnik być może pragnie popisać się erudy cją, której nie posiada.
19