Pobrano ze strony http://aulor/.v.info/
Prymitywny charakter gospodarstwa wiejskiego hamował rozwój rolnictwa. Chorobliwa była struktura wsi polskiej, bowiem aż 43% ludności rolniczej stanowili bezrobotni i małorolni, posiadający mniej niż 2 hektary.
Różnica wydajności gleby nie odpowiadała nierówno -mierności zatrudnienia w poszczególnych dzielnicach Polski.
Według spisu ludności z 1931 roku wynosiła ona na lkm2:
dla Śląska - 307 osób
dla Poznania - 80 osób
dla Pomorza - 66 osób
dla woj. centralnych - 83 osoby
dla woj. południowych - 96 osób
dla woj. wschodnich - 34 osoby
Zaludnienie woj. Południowych było niemal trzykrotnie gęstsze od zaludnienia woj. wschodnich gdy tymczasem wydajność z 1 ha była w obu regionach niemal identyczna1 2 3. Sytuacja w rolnictwie była oczywiście wynikiem wielowiekowego systemu gospodarki pańszczyźnianej. Wysoce niezdrowy układ stosunków demograficznych i gospodarczych utrudniał rozwój życia na wsi i powodował, iż masy ludności wiejskiej, utrzymując się na poziomie minimum egzystencji, nie tylko nie posiadały siły nabywczej na wyroby przemysłowe, lecz nie były w stanie utrzymać własnych gospodarstw. Skoro ludność wiejska i ściśle z nią związana ludność osad i drobnych miasteczek, która w sumie stanowiła trzy czwarte ludności Polski, pozostawała w ubóstwie, to taki stan rzeczy decydował o słabości całego organizmu gospodarczego państwa3. Krytyczny stan wsi był źródłem ubóstwa miast i licznych rzesz rzemieślniczych, handlowych, a przemysł nie posiadał pomyślnych warunków dla swego rozwoju. Bezrobocie w przemyśle i rolnictwie było więc stałym zjawiskiem w Polsce, a kryzys w roku 1929 jeszcze bardziej uwypuklił wszystkie słabe strony życia społeczno-gospodarczego.
tamże
Mały Rocznik Statystyczny, wyd. Główny Urząd Statystyki RP, Warszawa 1939 r.
- 6 -Strona 6 z 104Utworzony przez Konrad Kamiński