NASZA POLITECHNIKA 3/2009
Drodzy Czytelnicy
To spotkanie chciałbym w dużej części poświęcić rankingowi opublikowanemu tradycyjnie przez miesięcznik „Perspektywy", i to nie dlatego, że przywiązuję nadmierną wagę do tego typu opracowań. Rankingi rządzą się swoimi prawami, do ich wyników nie można podchodzić bezkrytycznie.
Miejsce w rankingu jest uzależnione nie tylko od osiągnięć, ale także od przyjętych kryteriów i metody badania. Dla porządku przypominam, że wśród wszystkich uczelni akademickich zajęliśmy 35. miejsce (poprawa o trzy miejsca w stosunku do poprzedniego roku). Wśród uczelni technicznych PK zajęła
— podobnie jak przed rokiem — 8. miejsce. Wśród uczelni krakowskich zostaliśmy sklasyfikowani na miejscu 4.
Dużą zaletą rankingu jest możliwość porównywania uczelni w ramach poszczególnych „konkurencji”. Takie porównanie
— chociaż też częściowo subiektywne — jest o tyle wartościowe, że wszyscy są oceniani według tych samych kryteriów, a dane badanie jest przeprowadzane dla wszystkich według tej samej metody. Jeżeli wziąć pod uwagę takie porównania, można stwierdzić, że silnymi obszarami działalności Politechniki Krakowskiej są między innymi: prestiż w ocenie kadry akademickiej oraz pracodawców i kandydatów na studia, potencjał naukowy oraz uprawnienia do nadawania stopni naukowych, zbiory i warunki korzystania z biblioteki oraz wymiana studencka z zagranicą. Słabe obszary naszej działalności to między innymi: nadawanie stopni naukowych i rozwój własnej kadry, publikacje i cytowania, studia doktoranckie, a także brak programów do nauczania w językach obcych (pierwsze propozycje w ostatnich miesiącach zostały już przygotowane) oraz studentów odbywających pełne studia w językach obcych.
Szczególnie ważny dla dalszego rozwoju PK jest pakiet związany z rozwojem kadry, zwłaszcza kadry własnej. Potencjał mamy duży, problemem jest jego wykorzystanie. Dość wysoko został przecież oceniony prestiż samodzielnych pracowników. Jak wykazały wyniki rankingu, naszą silną stroną, na tle innych uczelni, są też uprawnienia do nadawania stopni naukowych. Ponieważ problem ten jest ważny, powołałem komisję doraźną, złożoną z wszystkich członków Senatu, reprezentujących pomocniczych pracowników naukowo-dydaktycznych, pod przewodnictwem dr. inż. Jana Bielskiego, która zajmie się problematyką tej grupy pracowników, ze szczególnym uwzględnieniem rozwoju naukowego. Mam nadzieję, że komisja ta wszechstronnie i dogłębnie przeanalizuje problemy należące do zakresu jej działania, a wyniki tych prac przyczynią się do lepszego zrozumienia problemów pracowników naukowo-dydaktycznych oraz będą przydatne władzom wydziałów i uczelni do kreowania planów działania.
Drugi obszar działalności wymagający poprawy, także związany z rozwojem kadry, to zbyt mała aktywność w zakresie publikowania. Biorąc to pod uwagę, wystąpiłem z wnioskiem do Senatu o ustanowienie nagród rektora dla autora najwartościowszych publikacji naukowych, dla najmłodszego pierwszego autora publikacji naukowej w czasopiśmie zagranicznym, a także za największą liczbę cytowań.
Celem tych nagród jest aktywizacja działalności badawczej i publikacyjnej pracowników i doktorantów Politechniki Krakowskiej. Nagrody byłyby wręczane uroczyście w dniu święta szkoły. O ustanowienie tego święta również zwróciłem się do Senatu. Jeżeli Senat przyjmie te propozycje, to będzie ono obchodzone w maju każdego roku, w rocznicę pierwszej inauguracji roku akademickiego w 1945 r.
Kazimierz Furtak