Ubogi szlachcic, podolanin Beniowski „liczył lat dwadzieścia”, czyli prawie tyle, co młody Sienkiewicz, który również ukochał tę ziemię i to prawdopodobnie on postanowił oddelegowanego na przeszpiegi carskiego urzędnika przegonić z ukochanego Podola.
Wzorem Słowackiego, napisany w konwencji poematu dygresyjnego poemacik satyryczny wysłał w 1865 roku do lwowskiego „Noworocznika Sowizrzała”.
Plastyczność dramatycznych scen, uwypuklona w uwagach odautorskich: Obraz wart penzla i złota [s.28], Chcąc rys skończyć jednym penzla rzutem [s.22], przypomina zainteresowania pisarza w tym okresie: Kiedy brat Twój pytał się mnie, co będę rysował na tym brystołu -odpowiedziałem: Nie wiem jeszcze dobrze, ale zapewne Szekspira'1.
Znacie, wy, znacie te noce obłoczne - Blaskiem księżyca z lekka przedzierzgnięte - tak zaczyna się pierwsza strofa [s.21]. Nocną scenerię w przedstawieniach18 Sienkiewicz krytykuje później jako ekspert od spraw malarstawa19 a podstawowe narzędzie artysty-malarza weszło na stałe do sienkiewiczowskiego obrazowego sposobu przedstawiania świata20.
przypomina zwyczajne elegantki; która biorąc nowy stanik, dziurawy kładzie gorset [w:] Łódź : miasto i ludzie / przez X. Y. Z. - Łódź. 1894,s. 24
17 28 września 1865 / H. S //Listy, t. 1, cz.l, s. 260 ; por. Chodziłem wówczas do klasy pierwszej [...] Zajmował mnie także ogromnie obraz w wielkim ołtarzu, gdyż od dziecinnych lat byłem wielkim miłośnikiem malarstwa [w:] Wspomnienie / Henryk Sienkiewicz //Tygodnik Illustrowany. -1916, nr 48, s.572 ; potem recenzował obrazy wystawiane w galeriach: Przypomniały mi się wówczas owe cale galerye obrazów najcudniejszych, kreślone jego piórem, które było zarazem pędzlem niezwykłego mistrza, W-wa, 20 listopada 1916 [w:] Sienkiewicz-malarz : wspomnienie malarza / Włodzimierz Tetmajer // Tygodnik Illustrowany. - 1916, nr 48,
s. 574
18 Pies pewnego razu szczekał na księżyc - ale księżyc świecił, 1865 /H. S // Listy, t. 1, cz. 1, s. 264 ;
Wieczorami tak mi nudno w domu, że wyłbym na księżyc, gdyby był księżyc. Warszawa, 11 października 1898 [w:] Henryk Sienkiewicz : listy. 2, cz.3, s.264 ; Szczególnie ci, co, czując sympatyę do księżyca, uderzali w sentymentalne struny serc swoich [w:] Na Marne // Wieniec. - Warszawa. - R.l, nr 37- (1872); Żeby wyśpiewać wiosnę, noc majową, blade światło księżyca, zapach bzu i jaśminu, trzeba się urodzić słowikiem [...] Chodzi mi o to, aby język giętki... Tu w oryginale zostaje przytoczona cala strofa z „Beniowskiego”, Pieśń V [w:], art. z 1902 r. pt. Maria Konopnicka // Inwentarz rękopisów Biblioteki Jagiellońskiej. - Kraków, nr 6996 III, k. 28-31, tekst po zmianach przedrukowany [w:] Marya Konopnicka / list Henryka Sienkiewicza [m. in. o cyklu "Italia"] // Szkoła : pismo pośw ięcone sprawom szkól ludowych i średnich, tudzież seminaryów nauczycielskich. - R.35,
t. 35, nr 42 (18 paźdz. 1902)
19 Francya[...j pięć tysięcy ludzi żyjących z pędzla, to naprawdę nie żarty! Jednakże, jak się okazuje z tej statystyki, we Francy i na 1000 malarzy zaledwie jeden dorasta szczytu [...] młoda generacya francuskich malarzy [...] zdobyła sobie prawo sięgania do najwyższego szczebla sztuki malarskiej [...] światło nowiu i w ostatniej kwadrze, kiedy księżyca wcale nie ma, jest prawie nietknięte. I poczęli malować nocne pejzaże [...] których nic zgoła nie widać [w:] Uwagi nad wystawą Paryzką : sztuki piękne na wystawie Paiyzkiej, ode. II // Tydzień Literacki, Artystyczny, Naukowy i Społeczny. - R.5, t.7, nr 69 (1878); Człowiekowi mimowoli żal, iż nie jest malarzem. Ileż barw i ile słońca możnaby przenieść z palety na płótno [w:] Walka byków : wspomnienie z Hiszpanii / przez Sienkiewicza // Czas. - Kraków. - 1889, nr 156
20 Obrazowi Makarta pewnych zalet odmówić nie można. Kto w Belwederze widział jego „Romeo i Julię ”, ten nigdybynie przypuścił, że to ten sam pędzel malował „ Wjazd Karola V do Antwerpji”[\\:] Uwagi nad wystawą Paryzką : sztuki piękne na wystawie paryzkiej III / Sienkiewicz Henryk [autor wg indeksu t. 7] //Tydzień Literacki, Artystyczny, Naukowy i Społeczny // R.6, t.8, nr 2 (12 stycznia 1879 ); Malując krytycznym pendzlem, można umalować na czarno każdego pisarza [w:] Szkice literackie / Henryka Sienkiewicza // Gazeta Polska. - Warszawa. - 1881, nr 213; o Bolesławie Pnrsie w kategoriach pędzla: W tym realiście, w tym malarzu ze szkoły flamandzkiej, siedzi poeta [w:] Szkice literackie / Henryka Sienkiewicza // Gazeta Polska. - Warszawa. - 1881, nr 217 ; Sienkiewicz na wystawie Krywulta w Hotelu Europejskim: Jest to też jeden z najpiękniejszych
6