w
3 C X G L K : -i J i! K.
W/g relacji z końca sierpnia z Lublina, otrzymanej vr Londynie drogę, via Moskwa, Karła Obrony Narodowej# która obecnie zgłosiła swój nkcer do PTKN, miała uprzednio pozostawać w pewnym kontakcie z Rządem Polskim w Londynie. Relacja nie precyzuje roli i zadań wypełnianych przez Radę, ograniczaJęe rię do stwierdzenia, że i "stanowiła ona jeden z poważniejszych ośrodków oporu wobec okupanta i Jednoczyła poważno ilo^d organizacji podziemnych, które. najczęściej. ze względów natury politycznej, nie szukały bezpośredniego kontaktu z^gicsponenTuml Londynu7*'. Relacja stwierdza, żej ~ "zasługą HKNRYKO KlLilo"ma być akces /Rady/ do komitetu l'/yzwoTHniałł. przy tej okazji autor relacji "przypomina, żeTŁałkY-XC«ibKi"vielokrotnle przebywał na terenie Ozecnoełowacjif m# in. w końcu I93?r. w roli oficjalnego wysłannika politbiura SPPolski dla rozmów Kiczechosłowucjl w sprawie akcji werbunkowej na rzecz czerwonej Hiszpanii. "Pilotem" HVN-YKO^&klTOO wówczas był jeden ze zdolnie jszycn techników praskiego biura Komin ternu - Kurt LSw.^t. Stwierdziwszy powyższe, autor zaznacza, że nie jest mu wiadome dokładnie, Jaką rolą ii£ftjOCAO*$stI w Radzie Obrony Narodowej odgrywa, wie natomiast najzupełniej pozytywnie, że jent to najbardziej rucnllwa 1 najbardziej eksponowana osobistość w stosunkach między rządem ZfjRR» a PolskŁn Komitetem .Wyzwolenia y(ar»odowego w Lublinie i dlatego, autor relacji uważa za wskazane podając jak-najgruntownieJeże naświetlenie dotychczasowej działalności 1L2NRY-KOiioKL.GO, zwłaszcza na odcinicacn ^aząuiających się o sprawy czeskie, zwrócić nań uwagę właściwych czynników czechosłowackich.
HENRYKOwSKI albo Już został wysłany, albo ma to nastąpić niezadługo, dla nawiązania rozmów, v. imieniu Komitetu ?, marsz. LITO.
W całkowitej zależności od li. pozostaje ^rzowodnlczący K#R«H. -3fcFUTa /aczkolwiek relac ja za vlera szereg nie wat uliyfxe praw-*" dziwych danych, należy ję traktować Ł>. ostrożniu./ .
Korespondent ćóh w iioakwie, donosi /2 września 19-t4/, na pod-etaile relacyj wysłannika przebywającego w Lublinie, że sytuacja żywnościowa, n całym rejonie ^.ubciaklm, ulietLubkLa, ńmnoja<iia przedstawia el* bardzo opłukanie, a to z togo wzglądu, że w rejonach tych ul w, od styczniu r. b. przebywa^ v znaczno iloścu iuunoeci rosyjskiej i poi .-klej, y ewakuowane j przymusowo przez Niemców, z terenów, które - lom.c kreacji oienzywy sowieckiej -
musieli oni /Kieiucy/ armii czerwonej oo.iać. Największe zgęuzcze-nia ludności rosyjskiej znajduję cię *. minu teczkaem Kock, Lubartów, Parczew, Radży , i w k'1/. racie między tymi miar taml położonym* Przebywa tam pouobno ok. £ tysięcy rpuzln. w warunkach, które wysłannik CTK okreńla mianem "colzmarnych". Czynniki sowieckie zarządzły wobec swych obywateli, we wspomnianym, 1 iniiych rejonach polskich ziem odzyskanych, przebywających - podwójną kwarantannę, a mianowicie; lekarską /panuje tam epidemia tyfusu i sifilisu/