3893820168

3893820168



Odrobina mężczyzny, trochę kobiety i szczypta diabla...

Jan Maria Rokita wśród studentów UWM


Spotkanie z postem Janem Marią Rokita miało miejsce 9 listopada, niemalże na samym finiszu trwającej kampanii wyborczej do samorządu. Na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego zgromadzili się studenci zainteresowani tym, co polityk ma do powiedzenia. Frekwencja dopisała do tego stopnia, że przy drzwiach wejściowych zgromadził się tłum ciekawskich, dla których zabrakło miejsc siedzących. Gdy mikrofon znalazł się w dłoniach głównego gościa, dość krótko wypowiedział się na temat wyborów samorządowych, po czym przeszedł do ataku na koalicje rządzącą z zaakcentowaniem grzechów Prawa i Sprawiedliwości.

Owa krytyka polegała na zaprezentowaniu trzech pozornie niepowiązanych ze sobą spraw. Sprawą pierwszą był Corhydron, lek, który okazał się śmiertelną trucizną a proces usuwania tego leku z rynku został przez ministra zdrowia potraktowany „po maco-

Drugim problemem była notatka dyplomatyczna, której ujawnienie stało się zagrożeniem dla życia członków polskiego wywiadu.

Trzecia kwestia to brak procedur w kontaktach międzypaństwowych i nieudolność polskiej dyplomacji.

Na podstawie wymienionych przykładów poseł Rokita dokonał diagnozy sytuacji na polskiej scenie politycznej. Głównym naszym problemem ma być według niego ciągłe dążenie do reformowania instytucji poprzez zmianę jej Władzi personelu; lekarstwem według polityka PO ma być tworzenie takich struktur i procedur instytucjonalnych, które umożliwią sprawne działanie tych agencji.

Najciekawsza była jednak druga część spotkania - odpowiedzi na pytania zadawane przez słuchaczy, czyli kwestie najbardziej nurtujące w polskiej polityce samych studentów.

Z głosów, jakie odzywały się z sali można było odczuć tęsknotę za obiecywanym szumnie POPiS-em, według posła Rokity w tej kadencji sejmu nie mamy co liczyć na taka koalicję, a odpowiedzi na pytanie, dlaczego do niej nie doszło powinniśmy szukać w przemówieniach sejmowych premiera Jarosława Kaczyńskiego. Zdarzały się także pytania dość kłopotliwe, na przykład, czy stanąłby on na czele koalicji PO-SLD? Poseł odmówił odpowiedzi na kwestie hipotetyczne, bowiem konkretnej propozycji sam zainteresowany jeszcze nie otrzymał.

Podczas odpowiadania na pytania poznaliśmy także ocenę posła Rokity sytuacji naszego kraju w kontaktach z najbliższymi sąsiadami. Widzi on duże szanse na przychylne stanowisko Niemiec wobec propolskiej orientacji pani kanclerz i jednego z jej poprzedników.

Z drugiej strony na razie nie mamy wielkich szans na poprawę stosunków z Rosją, gdyż do poprawnych stosunków nie wystarczy tylko dobra wola polskich władz, ale potrzebna jest także przychylność Kremla.

Padały także pytania o sprawy dość kontrowersyjne, jak ewentualne ograniczenie możliwości korzystania za antykon-

Oczywiście nie mogło zabraknąć pytania o tak zwane taśmy prawdy i stanowisko wobec tej sprawy Rzecznika Praw Obywatelskich. Poseł Rokita jako członek partii, która wykorzystuje fragmenty tych słynnych nagrań w swoich spotach, nie mógł co oczywiste uznać takiej dziennikarskiej prowokacji za nieetyczną.

Należy przyznać, że pan poseł wychodził obronną ręką spod gradu najtrudniejszych pytań, nawet jeżeli jego odpowiedź nie była zadowalająca dla pytającego.

Łukasz Bardziński lukaszbardzinski@wp.pl Konrad Biesiadecki biwsiadecky@o2.pl Jakub Mielczarek kuba.mielczarek@vp.pl

Prawo i okolice

Fantastyczny konkurs czyli wszystko za pięć złotych

cej tysięcy wycieczek, tym lepszy wynik konkursu. Jestem prze


Zbliżające się święta nie będą nas zapewne cieszyć puszystą bielą śniegu a dyskusja o efekcie cieplarnianym podniesie wartość wspomnień o dawnych, dobrych czasach brnięcia przez zaspy na Pasterkę. Okolicznościowa „łezka w oku" nie może mnie wszak zwolnic z po-czucia obowiązku pisania o sprawach związanych z moim zawodem. Tematem, który pojawi się zapewne w godzinach leniwego biesiadowania przy świątecznym stole będzie *zasypująca" nas góra materiałów reklamowych. Skrzynki pocztowe, klamki, korytarze, gazety i czasopisma pełne są ulotek, folderów, zaproszeń i innych materiałów mających nas skłonie do wszelakiej konsumpcji. Wśród nich znalazłem ostatnio ulotkę zachęcającą do wygrania wspaniałych nagród: jednego samochodu, dwóch telewizorów plazmowych

42-calowych, odtwarzaczy DVD, laptopów i tysięcy wycieczek. Druk ten byl opatrzony tytułem *Fantastyczny konkurs" a zatem wskazywał, że mamy do czynienia z przyrzeczeniem publicznym. Kodeks cywilny stanowi, że kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać. Wiedziony tym wskazaniem ustaliłem ową “czynność" jako tzw. zdrapanie zdrapki w celu sprawdzenia, czy wygrałem i w przypadku odpowiedzi pozytywnej zgłoszenie o tym organizatorowi konkursy, za pomocą faxu (za 10,15 PLN + VAT) w wyznaczonym terminie.

Zaspokoiłem też swoją ciekawość co do wygranej (za 12,38 PLN brutto ). Jest nią jedna z tysięcy wycieczek. Mam otrzymać bon dający prawo do 7-dn'ro-wego pobytu dla jednej osoby w hotelu/rezydencji w jednej z cudownych miejscowości. Bon ten nie obejmuje kosztów podróży i wyżywienia. W tym momencie mogłem wydać okrzyk „eureka!", albowiem ująłem Tatarzyna ja leb". Interes finnyTIP", organizatora konkursu, oparty jest na owych bonach.

Zwycięzca nagrody w postaci „wycieczki" wcale jej nie wygrywa. Musi opłacić koszt podróży i wyżywienia, które, jak przypuszczam, trzeba wykupić w hotelu/ rezydencji. Mało kto wybiera się na wycieczkę sam, toteż "zwycięzcę" czeka dodatkowy wyda-konany, że od każdego wycieczkowicza TIP otrzyma godziwąpro-wizję. Przynajmniej taką, by zakupić pozostałe nagrody konkursowe, pokryć koszt druku kuponów i mieć jeszcze coś dla siebie a przy okazji odbyć kampanię reklamową sklepów .wszystko za pięć złotych". Już tylko na mnie ITP zarobił kilkanaście złotych (faz i telefon po 12,38 PLN). Takich jak ja są tysiące a może dziesiątki tysięcy. Konkluzja jest oczywista: „Zanim przeczytasz,

Życząc wszystkim Czytelnikom pięknych Świąt Bożego Narodzenia wyrażam też noworoczna intencję, by nie wpadali w kolejne, coraz to bardziej wyrafinowane pułapki.

Te będą nadal wszechobecne.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hipertrichoza makabra
page0239 239 ich żywi, nocuje i przyodziewa. Mężczyzna lub kobieta, którzy doprowadzają do tego, iż
10434 medsadowa1 Na pytanie, czy badany ślad krwi pochodzi od mężczyzny, < ty kobiety, inoZna z
-pl 100 obrazków na minutę Wymień coś, co robią mężczyźni Czego kobiety nienawidzą Dawid Robią to
D18 Olszewski, Jan Maria OFMConv, Dwa rozumienia grzechu pierworodnego a pokalane poczęcie NMP: (Świ
PoduszkaMargaretka Wystarczy odrobina cicrfiliwości, trochę ladttcj tkaniny, końcówek wełny i możemy
H : MASYWNE KRWIOPLUCIE ŚMIERTELNOŚĆ: 25% - 50% PŁEĆ: mężczyźni - 72% kobiety - 28%
14 (82) jgg Część L Podstawy komunikacji Kiedy komunikujesz się z mężczyznami lub kobietami, unikaj
Struktura zgonów Zgony wśród kobiet 46%Polska 2007 rok Zgony wśród mężczyzn 54%
Wstyd i przemo0122 242 Wstyd i przemm mężczyźni dają kobietom prawo do odbierania im honoru. Tym sam

więcej podobnych podstron