242 Wstyd i przemm
mężczyźni dają kobietom prawo do odbierania im honoru. Tym samym składają swój honor w ręce „swoich” kobiet. Najsilniej szym emocjonalnie sposobem pozbawienia mężczyzny honoru (w tym męskim ujęciu) jest utrzymywanie przez kobietę kontak tów seksualnych z mężczyzną nie będącym jej mężem, to znaczy nadmierna aktywność seksualna („bezwstyd”, „nieskromność" czy „niewierność”) przejawiana przed zawarciem związku mał żeńskiego, podczas jego trwania, a nawet po jego rozpadzie czy zakończeniu.
Są to sprawy wybitnej wagi w „kulturze honoru”, takiej na przykład jak kultura amerykańskiego Południa. Bertram Wyatt -Brown ilustruje to fragmentem listu napisanego przez Luciusa Quintusa Cincinnatusa Lamara w 1861 roku do Mary Chesnut, w którym jego autor porównuje mężczyzn z Południa do bohaterów Homera, pisząc, że walczyli jak na dzielnych mężczyzn przystało, długo i mężnie, po czym stwierdza: „Jesteśmy mężczyznami, nie kobietami”. Prawdziwą tragedią Lamara było to, że — jak pisze Wyatt-Brown — „dla niego, podobnie jak dla wielu innych, wojna secesyjna stała się po prostu sprawdzianem męskości”.
A kobiety, jak dowodzi zapis w dzienniku Mary Chesnut, mogą przyjąć taki sam punkt widzenia i taką samą definicję męskości: „»Czy jesteś jak ciocia Mary? Czy byłabyś szczęśliwsza gdyby zginęli wszyscy mężczyźni z rodziny?« Ku naszemu zdumieniu cicha panna C. wystąpiła dumnie w ich obronie: »Tak, gdyby życie okryło ich hańbą. Są rzeczy gorsze od śmierci*"1. Jest to dokładnie taka sama postawa, z jaką spotykałem hu; u więźniów w zakładach karnych o zaostrzonym rygorze.
Fakt, że takie same różnice między rolami wyznaczonymi obu płciom znaleźć można w wielu cywilizacjach, zarówno obec nych, jak i już nie istniejących, na całym świecie, podkreśla wn gę zrozumienia tego, że od mężczyzn oczekuje się, iż będą agro sywni i skorzy do przemocy oraz szanuje się ich i poważa, kiedy spełniają te oczekiwania, a darzy pogardą i odmawia się im honoru, kiedy nie chcą brać udziału w aktach przemocy. Natomiast to, czy kobieta zasługuje na szacunek czy na pogardę, osądza się wedle tego, jak wywiązuje się ze związanych z seksu nlnością ról, zwłaszcza roli faktycznej czy potencjalnej żony i matki. Mężczyźni zyskują sobie uznanie i miano ludzi honoru, jeśli są aktywni (zwłaszcza kiedy aktywność ta przybiera formę przemocy), tracą natomiast honor, kiedy są bierni (albo przyjmują postawę pacyfistyczną), co sprawia, że tak bolesne są dla nich zarzuty, iż nie są mężczyznami (warto tu zacytować wypowiedź opisanego w rozdziale III mordercy, dla którego poczucia tożsamości i obrazu własnej osoby tak istotne znaczenie miały kpiny kolegów, nazywających go „wymoczkiem”, „cwelem” i „cipą”). Kobiety szanuje się i poważa za brak aktywności, bierność i nieangażowanie się w zakazane działania. Okrywają się one wstydem albo tracą honor, jeśli wykazują się aktywnością lam, gdzie nie powinny — w sferze seksu albo pracy zawodowej (przejawiając cechy nie przystające im, takie jak ambicje zawodowe, agresywność, chęć rywalizacji i pragnienie odniesienia sukcesu) czy też dziedzinach, w których z konieczności stosuje się przemoc, więc zarezerwowanych dla mężczyzn, takich jak wojna czy inne formy zabijania. Na przykład lady Makbet zdawała sobie sprawę z tego, że aby popełnić morderstwo, musi być „pozbawiona swojej płci”, to znaczy zwolniona z zakazu stosowania przemocy, któremu podlegała jako osoba należąca do płci żeńskiej, a nawet i wtedy nie była w stanie go popełnić i musiała skłonić do tego męża — zresztą za pomocą argumentów, które miały go zawstydzić, gdyby się na to nie zdobył. Zatem aktu gwałtu mogła się dopuścić tylko za pośrednictwem mężczyzny (podobnie jak tylko za jego pośrednictwem, zostając królową, gdy on został królem, zyskać mogła honor). Dalsze dowody na to, że mężczyźni są przedmiotem przemocy, natomiast kobiety przedmiotem seksu, znaleźć można, badając rodzaje przestępstw, których ofiarami padają najczęściej osoby każdej płci. Mężczyźni stanowią przeciętnie 75 albo więcej procent ofiar aktów przemocy ze skutkiem śmiertelnym popełnianych w Stanach Zjednoczonych — zabójstw, samobójstw, tak zwanych zranień nieumyślnych (spowodowanych wykonywaniem niebezpiecznych zawodów, uprawianiem brutalnych sportów i uczestniczeniem w innych zagrażających życiu i zdrowiu czynnościach), działań wojennych, i tak dalej. Według danych Światowej