porzucił dydaktykę na rzecz pracy w przemyśle, pracował m.in. jako dyrektor marketingu w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, był także kierownikiem realizacyjnym Pomorskiej Regionalnej Strategii Innowacji.
Na konsultacje na temat praw regulujących kwestie własności intelektualnych i przemysłowych, Czesław Popławski, rzecznik patentowy, kierownik Biura Transferu Technologii Politechniki Gdańskiej zapraszał już do Centrum Wiedzy i Przedsiębiorczości, które dokładnie w dwa tygodnie po targach zostało otwarte przy alei Zwycięstwa 27.
- BEST organizuje podobne imprezy na innych uczelniach w Polsce, przyglądaliśmy się im i zapragnęliśmy także w Gdańsku przygotować targi adresowane do studentów z Trójmiasta - opowiada Radosław Miszewski, student II roku Wydziału Mechanicznego Politechniki Gdańskiej, „po godzinach” działający w BEST. - Chcemy uświadomić swoim kolegom, jakie są realne oczekiwania pracodawców, a pracodawcom wskazać najlepsze miejsce do poszukiwania pracowników. Poza tym dzięki organizacji targów członkowie BEST mieli okazję nauczyć się, jak pozyskiwać wystawców, jak dobrze zorganizować spotkanie, czy choćby przekonać rektora, aby udostępnił dziedziniec na czas imprezy.
- Bazując na tegorocznych doświadczeniach, w przyszłym roku na pewno będziemy starali się podnieść rangę TTP poprzez uczestnictwo większej liczby firm - zapewnia Tomasz Zaręba, także członek BEST. - Chcielibyśmy też, aby w kolejnych latach targom towarzyszyło więcej seminariów, ale również warsztatów i konkursów dla studentów.
W organizację targów i debaty włączyło się Biuro Karier Studenckich.
Część tekstu o Young Digital Poland zaczerpnięto z artykułu Mieczysława Serafina, opublikowanego w Piśmie PG, w listopadzie 2000.
Ewa Kuczkowska Zuzanna Marciriczyk Biuro Prasowe
Paweł Zawadzki Fot. Krzysztof Krzempek
Maciej Stodólny i Paweł Zawadzki, koledzy z jednego roku Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej, podzielili się sukcesem w konkursie na najlepszą pracę magisterską w dziedzinie „Ogniwa paliwowe i technologie wodorowe w roku akademickim 2007/ 2008”. Polskie Stowarzyszenie Wodoru i Ogniw Paliwowych, organizator konkursu, przyznało magistrantom I nagrodę ex aequo.
Streszczenia prac magisterskich zostaną opublikowane w ogólnopolskim roczniku informacyjnym PSWiOP, dzię-
Maciej Stodólny
ki czemu szeroki krąg czytelników branżowych będzie miał okazję zapoznać się z wynikami badań dwóch zdolnych absolwentów Politechniki Gdańskiej.
Tymczasem młodzi badacze nie spoczęli na laurach. Już rozpoczęli studia doktoranckie. Paweł w Katedrze Fizyki Zjawisk Elektronowych na Politechnice Gdańskiej, Maciej - w Holenderskim Instytucie Badań nad Energią. - Moja przygoda naukowa w Holandii zaczęła się już na piątym roku studiów, kiedy to odbyłem trzymiesięczną praktykę naukową w ECN - Energy research Centre of the Netherlands -opowiada młody magister inżynier. - Najwyraźniej najlepszą rekomendację stanowiły wyniki badań, jakie wykonałem podczas tego stażu, gdyż niebawem po jego zakończeniu otrzymałem propozycję pracy naukowej w tym Instytucie.
Maciej podkreśla, że pasją badacza zaraził się już w Kole Naukowym Studentów Fizyki na Wydziale FTiMS. To za jego czasów - w roku 2006 - organizacja zajęła I miejsce w Konkursie Czerwonej Róży na Najlepsze Koło Naukowe Trójmiasta.
Czteroletni kontrakt na doktorat w ECN, we współpracy z zaprzyjaźnionym Uniwersytetem w Twente, Stodólny rozpoczął w maju 2008 - niemal miesiąc przed obroną pracy magisterskiej. Najbliższe cztery lata zamierza więc spędzić w Alkmaar, mieście słynącym z prawdziwej holenderskiej atmosfery, mieście jarmarków serowych, położonym zaledwie 10 km od morza, z pięknymi, piaszczystymi plażami.
Maciej mówi, że praca, którą w tej chwili wykonuje, przysparza mu wiele radości i satysfakcji, przy okazji - czuje się doceniany, więc nie wyobraża sobie, że można by jeszcze więcej wymagać od życia. Wynagrodzenie za pracę w Instytucie pozwoliło mu całkowicie uniezależnić się od rodziców. -1 pozostaje jeszcze trochę grosza na hobby, jakim jestnarciar stwo alpejskie i nurkowanie - opowiada
- W Instytucie ECN pracuje duża gru pa młodych, zdolnych ludzi z całego świa ta - dodaje z radością. - Stanowimy zin tegrowaną i rozrywkową grupę, a miej scem naszych spotkań jest właśnie Alkmaar. Moje obecne życie stanowi zatem w pewnym sensie przedłużenie „szalonego” życia studenckiego.
Pytany o przyszłość odpowiada, że jego plany nie wybiegają dalej niż cztery lata w przód - do tego czasu na pewno pozostanie w Holandii. Ale jeśli wziąć pod uwagę, że jego dziewczyna - Aneta Smółkowska, także absolwentka PG, właśnie rozpoczęła studia doktoranckie w Instytucie Fizyki Atomowej i Molekularnej w Amsterdamie,