4597124114

4597124114



Dokonywano więc pomiarów sprawdzających, poprawkowych i uzupełniających. Gdy nie dawało to pożądanych rezultatów...”

Zamiast informacji o gruntownym zbadaniu sprawy i radykalnej naprawie pracy w artykule czytamy, „że wyniki gorsze od spodziewanych powstały w pierwszym rzędzie na skutek braku warunków do prawidłowego wyrównania. Drugą z kolei przypuszczalną przyczynę złego wiązania się ciągów poligonowych stanowi prawdopodobnie występowanie nie usuniętych błędów systematycznych. Przypuszczalnie najmniejszy wpływ na słabe wyniki posiadali wykonawcy pomiarów”.

Zakończeniem tych „przypuszczeń” jest opinia, że „Do chwili obecnej” (to jest po dwunastu latach praktyki i doświadczenia) „trudno jest sądzić o rzeczywistej dokładności tak zwanej poligonizacji paralaktycznej” i że .mniej więcej w r. 1953 — powstało pojęcie poligonizacii paralaktycznej.”

Prostuję to zdanie. Poligonizacja paralaktyczna powstała trzydzieści lat wcześniej z inicjatywy i pracy prof. Daniło-wa, zaś „mniej więcej w r. 1953” stosowano ją bez wykorzystania doświadczeń przeszłości

Pod koniec swego artykułu Autor pisze: „Wobec wzrostu pracochłonności poligonizacji precyzyjnej I klasy, wynikającego z zaostrzonych wymagań instrukcji GUGiK z r. 1957, powstała dążność do unikania wykonywania pomiarów tą metoda i możliwie szerokiego stosowania mniej pracochłonnej poligonizacji precyzyjnej II klasy. W konsekwencji doprowadziło to do wykorzystania zaproponowanej i wypróbowanej przeze mnie metody pomiarów”.

A więc nie precyzja I klasy, a więc „kilkusetmetrowe segmenty” — wyznaczane jednak „metodą parał akty czną za pomocą 24-metrowej bazy mierzonej drutem inwaro-wym”, które to „segmenty” następnie zamieniono na „krótkie boki”. Autor stwierdza, że „opisany sposób pomiarów przyjął się i daje dobre wyniki”.

Te wywody uzupełnię faktami, że instrukcja wymaga od poligonizacji precyzyjnej II klasy dokładności w bokach 1:12 000, gdy od poligonizacji precyzyjnej I klasy wymaga się 1 :20 000, zaś odnośny katalog norm przewiduje na 8 godz pracy polowej, to jest: wywiad, stabilizację i pomiar, dla II klasy — 0,45 km (B.02—06), a dla I klasy — 0,44 km (B.02—04). Ozy Li I klasa od II klasy j-est o 67% dokładniejsza i tylko o 2% droższa.

A teraz cofnijmy się wstecz aż do roku 1931, kiedy to na Polesiu, po raz pierwszy w Polsce, wykonano poligo-nizację paralaktyczną metodą prof. Daniłowa. Przeciętny bok wynosił około 1 km. Baza stała = 24 m drutu towarowego, gdyż marki umocowano na stałe, dokładnie na początku i końcu drutu. W ciągu 8 godzin mierzono przeciętnie 2 boki, to jest około 2 km ciągu. Mimo użycia teodolitów uniwersalnych Wilda i Zeissa otrzymano dokładności lepsze od 1 :20 000 (PG nr 9/56).

Więc w r. 1931 nawet pierwsze pomiary paralaktyczne i nawet metoda prof. Daniłowa były prawie dwa razy dokładniejsze i trzy razy wydajniejsze od pomiarów dzisiejszych.

A tymczasem Autor tak kończy swój artykuł: „Jak z tego widać, obecnie stosowane metody pomiarów poligonizacji precyzyjnej, gwarantujące wysoką jej dokładność, są owocem wieloletnich rozczarowań, prób i doświadczeń i powstały w wyniku zbiorowego wysiłku szeregu osób, które swym zamiłowaniem, uporem, wytrwałością i pomysłowością przyczyniły się do ostatecznego rozwiązania trudnego problemu”.

*

♦ *

W konkluzji obiektywnie wypadnie stwierdzić, że wymienione artykuły mgr inż. E. Łukasiewicza i mgr inż.

W. Kuckiewicza wyczerpująco wyjaśniły sprawę wyk nawstwa poligonizacji (precyzyjnej w okresie lat 1946—19 W szczególności można stwierdzić, że

—    od 1946 ir. do 1949—1950 r. nie było norm wymagań dokładności,

—    od 1946 r. do 1955 r. nie stosowano niezależnej ko troli pomiaru oraz nie było instrukcji dla wykonawców,

—    od 1946 do 1958 r. stosowano wyłącznie sposób II, mi rżąc osobno kąty paralaktyczne wstecz, osobno w prz i osobno kąty poligonowe, a przez to prawie trzykrotn zwiększono czas i koszt pomiaru, obniżając jednocześnie je dokładność.

—    od 1952 do 1958 r. w obliczeniach poligonizacji pr cyzyjnej I klasy, mierzonej częściowo taśmą po szyn i częściowo paralaktycznie, nie stosowano wag, mimo dokładność i narastanie błędów w tych pomiarach był zupełnie inne.

Nic więc dziwnego, że w tych warunkach w poligonizac precyzyjnej II klasy często wykonywano „ponowne miary uzupełniające, które jednak tylko częściowo popr wiły ostateczne wyniki i doprowadziły najgorsze obiekt do poziomu poligonizacji technicznej”, zaś w poligonizac precyzyjnej I klasy również „dokonywano pomiarów sprav dzających, poprawkowych i uzupełniających”, a po 6 latać doświadczenia i praktyki stwierdzono, że „pomiar paralak tyczny dla I klasy szacować można najwyżej na 1 :25 000 gdy przed 30 laty tak w Związku Radzieckim ja i w Niemczech otrzymywano dokładności 3-krotnie wy’ sze. I nic dziwnego, że wydajność poligonizacji II klas była 3—4 razy mniejsza od wydajności mojej paralak tycznej poligonizacji technicznej z lat 1936—1939. zaś wy dajncść poligonizacji precyzyjnej I klasy była około 3 raz mniejsza od wydajności poligonizacji precyzyjnych: ra dzieciach i niemieckich sprzed 30 lat.

A tymczasem mgr inż. E. Łukasiewicz w przedostatn' zdaniu artykułu pisze: „Osobiście przekonany jestem, ż trudności w poligonizacji precyzyjnej uważać można z rozwiązane”.

Proponując zakończenie dyskusji na ten temat, rezygnuj z odpowiedzi na pytanie postawione Autorowi w *}noir artykule poprzednim (PG nr 4'59 r.) i gorąco proszę Czytel ników i wszystkich kolegów-geodetów o zainteresowani się pomiarami paralaktycznymi, które przed wojną wypró bowałem z dobrym skutkiem, a które obecnie, w form' rozwiniętej i udoskonalanej propaguje, gdyż nie* mam wa runków do stosowania ich w praktyce, jak to miało miejsc przed wojną.

Ponieważ obecnie w kilku powiatach wykonuje si triangulację szczegółowa, przeto proponuję Głownem Urzędowi Geodezji i Kartografii wykonanie tytułem prób w dowolnym trójkącie lub czworoboku triangulacji si głównej, paralaktycznej poligonizacji o wysokiej precyz z dokładnością, co najmniej równą dokładnością wykony wanej triangulacji szczegółowej, za 35—45% (zależnie ilości punktów stabilizowanych), kosztów własnych triangulacji. Punkty byłyby stabilizowane w ilości większe niż przy triangulacji i usytuowane na poboczach arter komunikacyjnych, a nie na pagórkach i pośrodku zago nów drobnej własności prywatnej, jak to ma miejsce prz triangulacji. Szczegóły do ustalenia przy ewentualnej reali zacji.

Ponieważ proponowana przeze mnie metoda paralaktycz nych pomiarów o wysokiej precyzji może i powinna da milionowe oszczędności przy zakładaniu osnowy do szcze golowych pomiarów obszaru państwa, będę bardzo wdzięcz >ny Instytutowi Geodezji i Kartografii za zaopiniowani treści moich artykułów pt.: „Paralaktyczne pomiary o wy sokiej precyzji” (PG nr 4/58 t.) oraz „Trzeci sposób poli gonizacji paralaktycznej” (PG nr 3/57 r.).


KAŻDY CZŁONEK STOWARZYSZENIA GEODETÓW POLSKICH CZYTELNIKIEM I PRENUMERATOREM

„PRZEGLĄDU GEODEZYJNEGO"

435



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGp59 (4) mla świadka yyoj Strona 4 -25 czerwi 2014 Łówcie poprawek I uzupełnień w tekście: nie był
Odstąpienie od leczenia Można odstąpić od leczenia, gdy nie spowoduje to niebezpieczeństwa
359 9 W praktyce można nie dokonywać wyłączeń wymienionych w pierwszych dwóch punktach, jeżeli nie w
gdy nie jest to osoba prowadząca dam moduł Sposób realizacji Zajęcia wymagające bezpośredniego
podrecznik 4 2 2 8 Ponieważ 3<9, więc dzielimy 37 przez 9 416 3750 : 9 361596054 Sprawdzamy
271 Sprawdzanie i uzupełnianie / UWAGA! Nie ładować nigdy zamrożonego akumulatora - niebezpiec-zeńst
Str ! więc poczytaj, tato! Mamo! Chcemy własne zdanie mieć! Nawet, gdy nie chcemy jeść. Posłuchajcie
Załącznik 3Wyniki pomiarów uzyskane podczas uruchomienia i sprawdzenia poprawności działania regulow
DSC00587 (11) Omówienie poprawek i uzupełnień w tekście protokołu /art. 151 kod^**zG*tayA,ki postępo
38 MIECZYSŁAW BOMBIK [34] stępowanie obserwacyjne nie stanowiłoby więc mocnego sprawdzenia
SMAZ02 Laboratorium EAZ Sprawdzenie poprawności działania liczników WZ. WZW. Pomiary należy wykonać
lastscan147 różnicy między przeciętnym oprocentowaniem aktywów i pasywów oraz poprawy rentowności. W

więcej podobnych podstron