108
Z ŻYCIA
Wiednie zabiegi profilaktyczne oraz zorganizować kształcenie bibliotekarzy w za kresie konserwacji. Konkretne postulaty, to powołanie do życia centralnego laboratorium, do którego będzie należało opracowywanie metod konserwacji, stworzenie we wszystkich województwach pracowni konserwatorskich, przygotowanie w każdej bibliotece czy archiwum jednej osoby do wykonywania najprostszych zabiegów konserwatorskich. Dyskusja po referacie potwierdziła, że pesymizm autorki referatu jest uzasadniony, choć w niektórych wypadkach między konserwatorami a bibliotekarzami istnieją różnice zdań.
Trzeci wreszcie referat (wygłoszony 3 XIII) omawiał Exlibrisy toruńskie (1945—1965). Jego autorka, dr Irena Voise-Mackiewicz w niezwykle interesujący sposób zaznajomiła słuchaczy z dziedziną twórczości artystycznej będącą swego rodzaju toruńską specjalnością, a jednocześnie — „hobby” Biblioteki Uniwersyteckiej. Tradycje toruńskiego ekslibrisu sięgają XVII w., ale dopiero w Polsce Ludowej — dzięki założeniu Uniwersytetu i katedr grafiki — rozwinęło się tu silne środowisko artystyczne, które zyskało nazwę toruńskiej szkoły graficznej. Jej twórcą jest prof. Jerzy Hoppen. Wyszło stąd wielu grafików — twórców ekslibrisów, a niektórzy z nich (jak np. zmarły w 1958 r. Edward Kuczyński) zaliczani są do czołówki światowej w tej dziedzinie.
Pięknym uzupełnieniem referatu była wystawa ekslibrisów toruńskich. Edward Kuczyński, Wojciech Jakubowski, Stanisław Rolicz, Ryszard Krzywka — to nazwiska czołowych twórców tutaj reprezentowanych. Zwłaszcza filigranowe arcydziełka — miedzioryty Wojciecha Jakubowskiego pozyskały chyba licznych miłośników tej gałęzi twórczości. Wśród eksponatów zwracały uwagę liczne stosunkowo ekslibrisy własne Biblioteki Uniwersyteckiej. Są one jednym z przykładów pieczołowitości, z jaką traktuje się tutaj książki i kontynuuje dawne piękne tradycje.
Wieczorem pierwszego dnia gospodarze zaprosili na spotkanie towarzyskie, którego uroczysty charakter podkreślony został przewidzianym w programie recitalem toruńskiego pianisty Jerzego Godziszewskiego.
Gdy do ciekawego programu referatów i wystaw dodamy ponadto gościnność gospodarzy i doskonałą organizację całej imprezy — należy uznać uroczystość toruńską za niezwykle udaną.
B-ka Narodowa K. Muszyńska
Zakł. Rękopisów
I OGÓLNOPOLSKI ZJAZD BIBLIOTEKARZY MUZYCZNYCH
i
Trzydniowy Zjazd bibliotekarzy muzycznych w Katowicach (9—11 XII 1965 r.) stał się istotnie pierwszym w Polsce spotkaniem licznej grupy pracowników bibliotek muzycznych różnego typu. Jego realizację umożliwiło utworzenie w 1964 roku Sekcji Bibliotek Muzycznych przy Stowarzyszeniu Bibliotekarzy Polskich, której pierwszym i — można tak mniemać — nader pożytecznym zadaniem była propozycja zwołania ogólnopolskiego spotkania. Sądząc po licznym uczestnictwie w Zjeździe (ponad 70 osób) inicjatywa ta była udana.
Gospodarzem Zjazdu była Biblioteka Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach z jej kierownikiem dr Karolem Musiołem, na terenie Górnego Śląska jedyna muzyczna biblioteka typu naukowego, biblioteka zasobna i bardzo ruchliwa.