48
ZBIGNIEW KEMPKA
O przyczynach chorób i częstego pomoru bydląt w Polscę, Jundziłła Zoologia krótko zebrana i Funkego Technologia, czyli nauka użytkowania z płodów przyrodzonych.
Z przedstawionego zestawienia można wyciągnąć wniosek, iż „profil” biblioteki szkoły elementarnej był ściśle dostosowany do obowiązującego programu nauczania. Gromadzone w bibliotece szkolnej książki miały służyć nauczycielowi jako pomoc w jego pracy pedagogicznej, ale były również wykorzystywane jako podręczniki dla dzieci. Świadczą o tym wieloegzemplarzowe pozycje w zachowanych spisach inwentarzowych, jak np. we wspomnianej już szkole elementarnej w Kielcach (44 komplety tablic abecadłowych Lankastra), czy w szkole elementarnej w Opatowie (3 egz. Historii powszechnej Szreka). Ta druga funkcja biblioteki szkolnej wynikała z omówionego wyżej dotkliwego braku książek na rynku, zwłaszcza na wsi i w małych miasteczkach,. i z niechęci rodziców do zaopatrywania dzieci w potrzebne podręczniki.
Oczywiście prezentowanego tu zestawu książek w takim zakresie nie miała prawdopodobnie żadna biblioteka. Znając 1 sytuację finansową szkół elementarnych tego okresu, można przypuszczać, że większość bibliotek ograniczała się w zakupie z „etatów szkolnych” do podstawowych podręczników, służących początkowemu nauczaniu czytania, pisania i rachunków, i do jednej pozycji (najczęściej Pielgrzym w Dobromilu i Pan Maciej z Jędrychowa) do nauki moralnej. Inne, jak wspomniane wyżej rozsyłane były „kosztem funduszu edukacyjnego”.
Należy wątpić, czy nauczyciel-bibliotekarz „podług uznania” i z „zachowaniem ostrożności” wypożyczał książki dzieciom poza szkołę. W zbiurokratyzowanym systemie bał się zapewne odpowiedzialności. W zachowanych aktach szkolnych o wypożyczaniu książek nie ma wzmianek.
Autor niniejszego szkicu podjął próbę szerszego, niż miało to miejsce w pracy dr Łodyńskiego, ukazania rozwoju bibliotek szkół elementarnych. Próba jest z natury rzeczy niedoskonała. Oparta jest bowiem w dużej mierze na materiale z drugiej ręki, zebranym w pracach innych autorów, poświęconych dziejom szkolnictwa elementarnego w pierwszych dziesięcioleciach XIX w. i traktujących zagadnienie bibliotek w tym szkolnictwie marginesowo. W stosunku do rozprawy dra Łodyńskiego temat został zawężony do doby konstytucyjnej Królestwa Polskiego. Punktem wyjścia dla przedstawionego szkicu był reskrypt Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z 8 czerwca 1821 r., pierwszy — o ile wiadomo — akt prawny polskiej polityki państwowej, dotyczący bibliotek szkół elementarnych.
W przedstawionym szkicu przeciwstawiono się zbyt optymistycznym ocenom rozwoju szkolnictwa elementarnego, zawartym w pracach dawniejszych. Oceny te wynikały stąd, że autorzy zajmujący się dziejami szkolnictwa elementarnego, mieli za mało krytyczny stosunek do badanych materiałów, zbyt dosłownie przyjmowali ówczesne dane statystyczne, wypowiedzi współczesnych zawarte w sprawozdaniach z organizacji szkół w poszczególnych województwach, w sprawozdaniach z popisów szkolnych, czy w ocenach kwalifikacji i pracy nauczycieli. Zdaniem autora szkicu zbyt mało zwracano uwagi na stosunki społeczno-ekonomiczne, które decydowały o pomyślności i kierunkach rozwoju szkolnictwa elementarnego.
Być może autora spotka zarzut, że — jak na rozmiary szkicu — za dużo miejsca poświęcił zasadom organizacyjnym szkolnictwa elementarnego, stosunkowi