Zeszyt 9
.PRZEMYSŁ
NAFT OW Y‘
Str. 211
wyłącznego oparca gazownictwa o polski kapitał państwowy lub prywatny (jednego lub więcej przedsiębiorstw), czy też będzie częściowo, przy odpowiednich zastrzeżeniach, dopuszczać także obcy ka, pitał, — czy zalecać będzie współudział konsumentów w tworzeniu osobnych towarzystw transportowych dla gazu, czy też łączenie tych ostatnich z producentami gazu, — czy obliczona będzie na dalszą metę t. j. budowę generalnego rurociągu wyrównawczego na przestrzeni Bitków—Dasz.awa—Krosno, czy też rozwiązywać będzie tylko lokalne zagadnienia, które dopiero później złożą się na pewną całość, — czy będzie konserwatywną, przeciwstawiając się szybkiej eksploatacji bogactw, które raczej uważać należy za cenny surowiec chemiczny, czy też będzie silnie aktywną w produkcji, — czy oparta będzie o politykę naftową, czy też się od niej zupełnie wyzwoli, — czy usiłować będzie przez politykę taryfową transportu gazu współdziałać z polską polityką węglową, czy też będzie korzystać z jej trudności, — czy pozostawi sprawę gazociągów ich własnemu losowi, czy też uważać będzie za możliwe zaspokojenie żądań użyteczności publicznej tylko przez ingerencję rządu w drodze wykupu gazociągów, czy też może wynajdzie tak konieczną formę współżycia przemysłowego zakładów państwowych z przedsiębiorstwami prywalnemi, — otóż bez względu na to, jak polska polityka gazowa rozwiąże te zagadnienia ogólne, —-oprzeć się będzie musiała na dokładnej znajomości przedstawionych tu warunków technicznych i gospodarczych i dlatego staraliśmy się ująć je i przedstawić w niniejszej pracy możliwie szeroko i dokładnie.
Na koniec wyrazić muszę serdeczne podziękowanie p. inż. Marjanowi Wieleżyńskicmu i p. inż. Brunowi Szymańskiemu z Ski „Gazolina", oraz p. inż. Janowi Wójcickiemu, kierownikowi Lwowskiego Oddziału Stowarzyszenia Dozoru Kotłów, — za wiele cennych wskazówek, w szczególności przy ustalaniu analizy kosztów transportu gazu, — następnie p. inż. Janowi Swobodzie, naczelnikowi Wydziału Przemysłowego Województwa Stanisławowskiego za przeprowadzenie tak bardzo cenn j ankiety, — wreszcie p. Władysławowi Kołodziejowi, oraz p. Rajmundowi Huculakowi, wówczas moim asystentom, — za wiele inwencji i pcmoc w opracowaniu szczegółów.
--oo--
Adam JAWORSKI.
(2 prac Laboratorjum maszynowego Politechniki Lwowskiej).
rzy kalkulacji kosztów transportu gazu rurociągiem dalekosiężnym odgrywa obok kosztów zakładowych decydującą rolę ,,s'opień wykorzys'ania rurociągu" (spółczynnik obciążenia) (</?), który w miarę zmniejszania się, zwiększa powyższe koszty w stosunku odwrotnie proporcjonalnym. Jeżeli n. p. stopień wykorzystania rurociągu wynosi 3/4, 1/2, 1/3, to koszty transportu gazu wzrosną półtora-, dwu-, względnie trzykrotnie.
W tych warunkach nasuwa się pytanie, czy nie opłaca się wyrównywanie obciążenia przy pomocy zbiornika, któryby niekorzystne (ę>) i związaną z tern cenę transportu gazu tak polepszał, że zysk pokrywałby z nawiązką koszt zbiornika: chodzi więc
o skalkulowanie minimum rocznych kosztów ruchu, składających się z jednej strony z raty amortyzacyjnej i oprocentowania kapi‘ału zakładowego zbiornika, z drugiej zaś strony z rocznych kosztów transportu gazu, uwzględniających już poprawiony, dzięki włączeniu zbiornika, spółczynnik wykorzystania rurociągu. Przyjmujemy, że na końcu dalekosiężnego rurociągu jest więcej odbiorców i że obniżenie maksymalnego obciążenia u jednego kosumenta pozwala na sprzedanie pozostałego maksymalnego przepływu gdzieindziej, — nie-uwzględniamy zatem zupełnie ewentualnego rurociągu odbiorczego. Należy tu jeszcze odróżnić (r/>), odniesione do okresu roku, od (<y>), odniesionego do jednego dnia. Zbiornik, choćby największy, nie może wyrównać rocznych wahań obciążenia, „kampania" zresztą wielu zakładów n. p. cegielni, cukrowni, nic przypada z reguły na okres maksymalnego obciążenia ..rurociągu dalekosiężnego, t. j. w zimie. — Zajmiemy się załem tylko wahanieniami zapotrzebowania gazu w jednym dniu.
Bliższe rozważania wskazują na to, że czysto analityczne obliczenie powyższego minimum jest niemożliwe, gdyż pojemność potrzebnego zbiornika zależy nietylko od (</>) ale i od przebiegu obciążenia i w poszczególnych wypadkach można 'iylko drogą rysunkową wyznaczyć zależność (<p) od pojemności zbiornika. Chcąc jednak uzyskać pewną ogólną orjentację, wzięto pod uwagę dwa typowe przykłady: a) warsz‘at mechaniczny o ośmiogodzinnym ruchu, (p = 1/3, przebieg obciążenia zaznaczono na wykresie 2); b) gazownią miejską, pobierającą gaz z rurociągu dalekosiężnego, (p — 0.6, przebieg obciążenia zaznaczono na wykresie 4). Uzyskano go, schema-tyzując zimowy wykres odbioru gazu, otrzymany od Dyrekcji Gazowni Miejskiej we Lwowie. Tak przyjęto przebiegi obciążenia pozwalają na łatwe ustalenie załeżności <f = f (P), gdzie P oznacza pojemność zbiorniki.
Przechodzimy do zcsławknia odnośmch kosztów w zależności od pojemności zbiornika
Krzywą ogólnych kosztów zbiornika wyrysowano na podstawie danych uzyskanych od dwu polskich wytwórni zbiorników, dodając odpowiedni procent (10— 20) na dodatkowe roboty jak transport, montaż, roboty ziemne, etc.. — wykres 1). Roczną ratę na amortyzację i oprocentowanie kapitału przyjęto w wy-