34 Dariusz Gołębiowski
form działalności kulturalno-oświatowej14. W związku z tym miały one charakter czysto ideologiczny. Skalę działań propagandowych dobitnie obrazują słowa prof. Stanisława Swianiewicza, ocalałego jeńca obozu kozielskiego: „[...] podjęto próbę reedukacji politycznej jeńców. Obóz został przyozdobiony rozmaitymi propagandowymi plakatami. Wystawiono duże tablice z pełnym tekstem konstytucji sowieckiej, agitatorzy-wychowawcy byli w nieustannym ruchu pomiędzy barakami, opowiadając o życiu w Sowietach i starając się przekonać jeńców o wyższości tego systemu społecznego, który w ZSRR został stworzony. Zarzucano obóz setkami propagandowych broszur, sprzedawanymi po śmiesznie niskich cenach. Prócz tego dostarczano sowiecką prasę, a na podwórzu obozowym umieszczono głośniki, z których rozlegały się audycje moskiewskiego radia”15.
We wszystkich radzieckich obozach jenieckich sytuacja przedstawiała się podobnie. Na każdym kroku żołnierze polscy spotkać mogli transparenty z hasłami propagandowymi, różnego rodzaju wykresy i makiety prezentujące rozwój społeczny, gospodarczy i kulturalny ZSRR, portrety przywódców radzieckich, gabloty z tekstem konstytucji oraz prasę. Centralne i lokalne gazety dostarczane były bowiem do wszystkich obozów16. Łącznie zaprenumerowano ok. 2 tys. egzemplarzy różnych tytułów. Obok gazet rosyjskojęzycznych (m.in. „Prawda”, „Izwiestija”, „Krasnaja Zwiezda”, „Bojewaja Podgotowka”, „Krokodil”, „Ogoniok” i in.) ukazywały się także, wydawane w ZSRR, gazety w językach ukraińskim i polskim. Wśród gazet polskojęzycznych wymienić można m.in.: „Czerwony Sztandar”, „Głos Radziecki” oraz ukazujące się nieco później „Nowe Widnokręgi”, w których swe artykuły zamieszczali Wanda Wasilewska, Jerzy Putrament, Janina Broniewska i Halina Górska17.
Mimo iż prasa miała charakter nachalnie wręcz propagandowy, dla jeńców stanowiła cenne źródło informacji o sytuacji międzynarodowej. Ważniejsze doniesienia były powszechnie dyskutowane i komentowane. W Kozielsku doc. Janusz Libicki na podstawie artykułów prasowych i audycji radiowych tworzył nawet tzw.-obozowy dziennik mówiony, który, wygłaszany lub odczytywany wieczorami w cerkwi18, cieszył się ogromną popularnością19. Z kolei plut. pchor. Józef Łokucjew-ski, ocalały jeniec obozu w Starobielsku, zwracał uwagę na nieco inne, bardziej pra-
14 T. Gasztold, Działalność kulturalna jeńców polskich w niemieckich i sowieckich obozach. W: Niemiecki i radziecki..., s. 154; V. Rezler-Wasielewska, Przejawy życia naukowego i oświatowego polskich jeńców wojennych w obozach Wehrmachtu i NKWD (1939-1945). Podsumowanie, „Łambinowicki Rocznik Muzealny” 2001, t. 24, s. 18-19.
15 Cyt. za: Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów, Londyn 1989, s. 20.
6 Na podstawie relacji jenieckich Piotr Żaroń sporządził wykaz 139 miejscowości, w których zlokalizowano obozy: Obozy jeńców polskich w ZSRR w latach 1939-1941, Warszawa-Londyn 1994, s. 74-78, 366-377.
17 A. Głowacki, dz. cyt., s. 185, 204; P. Żaroń, Obozy jeńców polskich..., s. 167.
i u
Obóz jeniecki w Kozielsku zorganizowany został w zabudowaniach dawnego klasztoru eremitów.
19 S. Kalbarczyk, Polscy pracownicy nauki ofiary zbrodni sowieckich w latach II wojny światowej, Warszawa 2001, s. 54—55, 129. Por.: T. Gasztold, Poza „ willą rozkoszy ". Działalność kulturalno-oświatowa polskich jeńców wojennych w Rosji Sowieckiej w latach 1939-1947, Koszalin 1995, s. 62.