wielkie rzeki i żyzne doliny determinowały narodziny potężnych cywilizacji(np. starożytny Egipt), wyspiarskie położenie Anglii, dobrowolna izolacja wpływała na losy Indii, Chin i do poł. XIX w. Japonii, a przesmykowe położenie na Panamę. Podział na: państwa morskie (wyspiarskie i półwyspy), ograniczone terytorium lądowe, ale chronione przez naturalne przeszkody, realizowały one ekspansję poprzez handel i kolonizację. I na państwa kontynentalne- nieograniczone naturalnymi przeszkodami, dążyły do maksymalnej rozległości swego terytorium ale np.Anglia i Japonia w różnych okresach swej historii realizowały zasadę izolacji i ekspansji. Jak zauważ J. Stefanowicz na morzach dokonała się dwukrotna radykalna zmiana.W XVI w. wielkie odkrycia geograficzne otworzyły nowe możliwości przed państwami położonymi nad Atlantykiem (Portugalia, Hiszpania, Anglia, Francja) osłabiając dobrze prosperujące kupieckie miasta portowe Włoch. Obecnie oceany nie są areną rywalizacji kolonialnej, ale dają dodatkowe możliwością użycia broni nuklearnej państwom dysponującym trudnymi do wykrycia łodziami podwodnymi z bronią jądrową-przewaga supermocarstw. Obecnie tam gdzie państwa dysponują zaawansowana technika wojskową, położenie geograficzne ma mniejsze znaczenie. W XVIII w. poglądy Charlesa L. de Montesouieu „O duchu praw’ przeceniały wpływ klimatu na zjawiska polityczne i postawy społeczeństw zorganizowanych. Ludy klimatów gorących były wg jego teorii bardziej tchórzliwe i łatwiej popadały w niewolę niż te w klimatach chłodnych-odważne i wolne. W XIX w. Prof.Frederick Ratzel usiłował dowieść, że klimat rzutuje na temperament, sposób życia ludzi, co wpływa na życie polityczne. Plemiona północne zwykle dokonywały podbojów plemion południa.-próba usprawiedliwienia ekspansji terytorialnej cesarstwa niemieckiego. W 1922 Ellsworth Huntington- klimat wpływa na ludzi pośrednio jak i bezpośrednio poprzez oddziaływanie na produkcję żywności, częstotliwość chorób, dostęp do wody itd. R.W. Wheeler próbował dowieść cykli klimatycznych. Angielska szkołę determinizmu geograficznego reprezentował profesor Oxfordu Halford J. Mackinder.-głosił, że usytuowanie lądów i mórz, ich zasoby komunikacyjne determinują rozwój państw. Za szczególnie korzystne uważał. Kontynentalne położenie państw, centralna pozycja strategiczna umożliwia oddziaływanie we wszystkich kierunkach, co daje państwu większą siłę.np. Rosja położona na pograniczu Europy i Azji-daje jej to pole do podbojów i organizowania „przestrzeni eurazjatyckiej” oraz rozciągania wpływów na Chiny i Indie-Również położenie Niemiec przed I W.S. Przeciwstawne poglądy Amerykanin Alfred T. Maran, przypisując decydujące znaczenie potędze morskiej.Narody pozbawione zasobów zewnętrznych chylą się ku upadkowi bez względu na sile i liczebność.Karl Haushofer wzbogacił koncepcje o kategorie „przestrzeni życiowej”niezbędnej państwu , podobnie jak prawo do ujścia rzek przepływających przez jego terytorium.-powolali się naziści, uzasadniając agresywna politykę Niemiec wobec sąsiadów. W pakcie zawartym przez Niemcy, Włochy, Japonię w 1940 r. za warunek trwałego pokoju uznano zapewnienie każdemu narodowi należytej mu przestrzeni. Doświadczenia II W.S wyparły teorie determinizmu geograficznego. Znajdowały one swoje uzasadnienie jedynie w XIX w. w związku z intensywna ekspansją gospodarczą i polityczną na lądzie morzu, niejednokrotnie dokonywaną przy użyciu siły zbrojnej.
B.CZYNNIK DEMOGRAFICZNY. W przeszłości liczba ludności pełniła decydującą rolę w określaniu potęgi państwa, a prężność demograficzna (wysoki przyrost naturalny ) służyła uzasadnianiu ekspansji terytorialnej pod pretekstem przeludnienia. Od XIX w.do pocz. XX w. w wysokim przyroście naturalnym widziano jedno ze źródeł militarnej siły państwa, bo wyznaczał on liczbę ludzi, których państwo mogło powołać pod broń. I W.S. to szczyt tego zjawiska, technika wojskowa na niskim poziomie, spore zapotrzebowanie na żywa siłę. Dopiero postęp naukowo techniczny wpłynął na spadek znaczenia tego kryterium i konferencja rozbrojeniowa w 1930 r. co znalazło pełny wyraz w II W.S. potencjał przemysłowy, a nie liczebność sił zbrojnych. Pojawiła się tendencja do tworzenia armii