5521244234

5521244234



PIOTR SOMMER

Jaśniej, ciemniej

Zadaję pytania

gdy powinienem wreszcie dawać jakieś odpowiedzi Nie wiem. do kogo je kieruję i czy kieruję do kogoś rzeczywiście.

Słyszę, jak dziecko wola przez sen od siedmiu lat, co rok, te sny sił coraz bardziej intensywne, wołanie zamienia się w krzyk, krzyczy z większy pewnością siebie Za wolno myślę, szybciej czuję.

Obsesja precyzji, po kilku latach doświadczenia, przestaje być męcząca, nudna i natrętna Strzępy fabuły przychodzą same i same układają się we właściwej kolejności, dokładnie — wcale nie tak. jak było.

Maszynka do stawiania pytań, przywilej niedorosłości. zacina się, staje i zasypia.

Budzę się wpatrzony w rodzinny ekran na którym zatrzymano jedną klatkę snu.

Co było niedopuszczalne, staje się dopuszczalne

Ścieg

Światła dworca i te nad nimi łączą się,

łączą się dni tygodnia.

z oddechem wiatr

nie ma nic. co się nie łączy.

Popsuta ciepłownia na Żeraniu

i moje dziecko, i kobieta

którą wybrałem przed łaty przez wzgląd

na jej białe podkolanówki z niebieskim paskiem.

Ciekawe, jak świat.

połączy się jutro i następnego dnia.

Jeśli to nie jest życie to chciałbym wiedzieć, co to.

Pewne drzewo na Powązkach

Całą pamięć zawdzięczamy przedmiotom co przygarniają nas na życic i oswajają dotykiem, zapachem i szelestem Dlatego lak im trudno się z nami rozstać do końca oprowadzają nas po świecie. do końca używają nas. zdziwione naszą obojętnością i niewdzięcznością tej sławnej prządki Mnemozync

Balkon w Kazimierzu

Dym rozwiewany natychmiast, tui nad kominem; niebieskie oko marca, słońce, jemioła zrośnięta z brzozą

i obcość tutejszych wzgórz.

A z drugiej strony szyba w której, ku swemu zaskoczeniu, zobaczyłem twarz.

To była twarz mojego ojca, wyrazisty zarys, zmarszczki, szklista, niematerialna, właściwie juź po tamtej stronie

1 stamtąd, ze środka szyby, obserwowała przez chwilę siedzące na balkonie dziecko wpatrzone w swoje odbicie.

Stan trzeci

Ni stąd ni zowąd przypomniałem sobie świt i było prawie tak jak za dzieciństwa — dusza oderwała się od ciała, z lotu widziała je na wskroś.

nie przywiązana już na dobre do swej opustoszałej śmiesznej formy co się nic umie nawet wznieść.

Widziała je, lecz nie wiedziała

38



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pytanie: W pomieszczeniach administracyjnych, biurach i pracowniach hałas: Odpowiedzi: A r nie powin
Pytanie: 14 Szybkość przepływu powietrza w pomieszczeniu: Odpowiedzi:c r d r nie powinna
ullman245 (2) "ty u S ZORIENTOWANE OBIEKTOWO JfjZYKI ZAPYTAŃ Gdy mamy już listę, uporządkowaną
ullman245 (2) "ty u S ZORIENTOWANE OBIEKTOWO JfjZYKI ZAPYTAŃ Gdy mamy już listę, uporządkowaną
28110 tekst7 Co się dzieje, gdy znajduje ue —g--
skanuj0096 (29) 200 nie zmieni w ich życiu. Autorka zadaje pytanie: Co robiliście przed więzieniem?
- uczestniczy w rozmowach, udziela odpowiedzi na zadane pytania, zadaje pytania, poszerza zakres sło

więcej podobnych podstron