WPROWADZENIE
W kolejnym artykule Marcin Jewdokimow rozwija dalej krytyczne podejście do „przemocy symbolicznej”, kryjącej się w przeświadczeniu o bezwarunkowo pozytywnym wymiarze procesu partycypacji (można zestawić tę tezę z ideą demokratycznej izolacji opisaną w tekście Marii Mendel i Tomasza Szkudlarka, zamieszczonym w drugiej części numeru). Pokazuje, w jaki sposób podejście takie narzuca pewien schemat myślenia o uczestnictwie w kulturze oraz sposób konstruowania opisujących je badań. Pierwszą część rocznika kończy tekst Joanny Erbel wypełniony opisem „walk” ulicznych o przestrzeń polskich (i nie tylko) miast, a także rozważaniami nad formą partycypacji pracowniczej i rolą przywództwa w dążeniu do pełnej partycypacji obywatelskiej, która dla niektórych środowisk nie jest utopią, lecz realnym postulatem politycznym.
Druga część numeru, jak wskazuje tytuł Pedagogika i demokracja, może stanowić zasilenie wątku pedagogiki publicznej, podjętego w części pierwszej, przedstawiając dalsze oblicza partycypacji w perspektywie pedagogicznej. W szczególności druga część poświęcona jest relacjom między szeroko pojętą pedagogiką i praktyką animacyjną,a jakością demokracji. Wypełnia ją blok tekstów teoretyków oraz młodych gdańskich badaczy skupionych wokół Zakładu Pedagogiki Społecznej, prowadzonego przez prof. Marię Mendel na Uniwersytecie Gdańskim. Niektóre z tych tekstów prezentowane były w trakcie sesji poświęconej animacji pro bono publico, zorganizowanej jesienią 2011 roku w ramach projektu „Decydujmy razem” przez Instytut Pedagogiki UG. Prof. Ewa Marynowicz-Hetka z Uniwersytetu Łódzkiego w swoim artykule zastanawia się nad społecznym wymiarem pracy socjalnej, osadzając ją w szerokim kontekście pragmatycznej teorii działania. W swoich rozważaniach odwołuje się do słynnego określenia Heleny Radlińskiej, że praca społeczna oznacza pracę na rzecz społeczności, dokonywaną siłami samego społeczeństwa, a jej najgłębszą istotą pozostaje animowanie środowiska życia jednostki w kierunku poprawienia jakości życia. Pod koniec artykułu autorka proponuje powrót do na nowo przemyślanego paradygmatu humanistycznego, w którym o efektach pracy socjalnej decyduje dążenie do upodmiotowienia, stawiające opór wszechobecnej kontroli technokratycznych procedur. Ciekawym kontekstem dla tych teoretycznych rozważań jest tekst Jacka Koltana, w którym autor kreśli genealogię idei solidarności społecznej i jej polityczne, całkiem współczesne, implikacje. Z kolei Monika Popow analizuje dogłębnie problem partycypacji w obliczu narastających nierówności społecznych i szuka nośnego edukacyjnie rozwiązania w teorii radykalnej demokracji Ernesto Laclau i Chantal
8